Miedź ratuje Widzew. Arka nabrała wody na pokład

W starciu najlepszych pierwszoligowców rundy wiosennej wygrała 2:0 Miedź Legnica. Taki wynik oznacza, że Arka Gdynia nie odebrała Widzewowi Łódź drugiego miejsca premiowanego awansem do PKO Ekstraklasy.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
mecz  Arka Gdynia - Miedź Legnica Newspix / Tomasz Zasinski / 058sport.pl / Na zdjęciu: mecz Arka Gdynia - Miedź Legnica
Miedź przystąpiła do meczu w Gdyni zrelaksowana. Tydzień temu zrealizowała najważniejszy cel, jakim był awans do PKO Ekstraklasy. Z kolei sobotnia porażka 1:4 Widzewa z Resovią zapewniła podopiecznym Wojciecha Łobodzińskiego tytuł najlepszego pierwszoligowca sezonu. Teraz Miedź mogła rozdać karty innym kandydatom do ekstraklasy.

Wynik meczu w Łodzi miał również duże znaczenie dla Arki. Stanęła ona przed szansą odzyskania drugiego miejsca premiowanego awansem. Do Widzewa traciła w tabeli dwa punkty. Warunkiem wyprzedzenia łodzian było więc zwycięstwo i nie udało się go spełnić.

Miedź wcześnie dała do zrozumienia, że nie zamierza ułatwiać zadania gospodarzom. Goście przeczekali początkowe natarcie Arki, a jej pierwszy, konkretny atak w 10. minucie skończył się golem na 1:0. Goście odzyskali piłkę w centrum boiska, skierowali ją błyskawicznie do Patryka Makucha, a ten poradził sobie strzałem po ziemi w sytuacji sam na sam z Kacprem Krzepiszem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna scena! Zobacz, co wymyślił ten "cwaniak"

Miedź nie miała problemu z odrobinę zniechęconymi przeciwnikami po golu Makucha. Mocniej zapachniało jej drugim golem niż pierwszym Arki. Kamil Zapolnik główkował po dośrodkowaniu na bramkę Kacpra Krzepisza i właśnie golkiper uchronił gospodarzy przed powiększeniem strat.

Dopiero w 39. minucie przebudzili się gdynianie i stanęli przed szansą doprowadzenia do remisu. Aktywny na desancie był Karol Czubak, ale zabrakło mu odrobiny przestrzeni na dopadnięcie do piłki po mocnym wstrzeleniu. Była to zapowiedź odważniejszej ofensywy Arki.

Druga połowa była podobna do pierwszej. Arka była w nieefektywnym ataku pozycyjnym i musiała nieustannie uważać na szybkie wypady Miedzi. W 74. minucie drużyna z województwa dolnośląskiego oddała uderzenie na 2:0. Konkretnie zrobił to Patryk Makuch po dograniu w uliczkę Juricha Caroliny. Tym samym potwierdziła wyższość nad przeciwnikiem.

Arka Gdynia - Miedź Legnica 0:2 (0:1)
0:1 - Patryk Makuch 10'
0:2 - Patryk Makuch 74'

Składy:

Arka: Kacper Krzepisz - Michał Marcjanik, Elhadji Pape Diaw, Martin Dobrotka - Mateusz Stępień (77' Mateusz Kuzimski), Sebastian Milewski (61' Michał Bednarski), Adam Deja, Christian Aleman, Hubert Adamczyk, Olaf Kobacki - Karol Czubak

Miedź: Mateusz Abramowicz - Carlos Julio Martinez, Nemanja Mijusković, Jon Aurtenetxe, Jurich Carolina - Szymon Matuszek (86' Hamza Bahaid) - Maciej Śliwa (75' Igor Lewandowski), Maxime Dominguez (75' Krzysztof Drzazga), Chuca (67' Mehdi Lehaire), Kamil Zapolnik (67' Bruno Garcia) - Patryk Makuch

Żółte kartki: Deja, Marcjanik (Arka)

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)

Fortuna I liga 2021/2022

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Miedź Legnica 34 23 8 3 56:22 77
2 Widzew Łódź 34 18 8 8 53:38 62
3 Arka Gdynia 34 19 4 11 62:39 61
4 Korona Kielce 34 15 11 8 46:37 56
5 Odra Opole 34 14 9 11 51:46 51
6 Chrobry Głogów 34 13 11 10 43:34 50
7 Sandecja Nowy Sącz 34 12 11 11 39:36 47
8 GKS Katowice 34 11 13 10 44:47 46
9 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 11 12 11 48:41 45
10 ŁKS Łódź 34 12 9 13 33:37 45
11 Resovia 34 11 11 12 42:39 44
12 GKS Tychy 34 11 11 12 37:41 44
13 Skra Częstochowa 34 8 14 12 28:41 38
14 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 41:50 37
15 Zagłębie Sosnowiec 34 8 12 14 41:48 36
16 Stomil Olsztyn 34 10 5 19 32:52 35
17 Górnik Polkowice 34 5 14 15 32:54 29
18 GKS Jastrzębie 34 5 10 19 32:58 25

Czytaj także: Gorzki punkt dla Stomilu, słodki dla Skry
Czytaj także: Przerwane derby Łodzi. PZPN wymierzył kary

Czy Arka Gdynia awansuje w tym sezonie do PKO Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×