[tag=3863]
Grzegorz Krychowiak[/tag] był gościem programu "Foot Truck", w którym poruszono wiele różnych wątków. W pewnym momencie pojawił się temat Roberta Lewandowskiego. Okazuje się, że po jednym z meczów reprezentacji Polski mocno podpadł kolegom z kadry.
Chodzi o spotkanie z 2017 roku. Wtedy Biało-Czerwoni rozegrali zacięte spotkanie z Czarnogórą w eliminacjach do mistrzostw świata 2018. Podopieczni Adama Nawałki od 83. minuty remisowali 2:2. W końcówce udało się jednak wyszarpać zwycięstwo 4:2, a jednego gola strzelił "Lewy".
Drużyna świętował wygraną, ale Lewandowski był w zupełnie innym nastroju. Nie podobało mu się to, jak grała Polska, a także otwarcie skrytykował zespół za postawę na boisku. Dziennikarz Łukasz Wiśniowski zdradził, że takie zachowanie gwiazdora nie spodobało się kolegom. Narzekał na niego m.in. Michał Pazdan.
- Był taki okres. I to bardzo negatywnie wpływało na zespół. Teraz tak już nie robi. Ale jak przeanalizujesz mecz ze Szwedami (2:0), to to nie jest jakiś wybitny mecz z naszej strony, ale jest ten sukces. Przez pewien czas kadencji Jerzego Brzęczka to nas zgubiło. Że nas oceniano za styl, a nie za osiągnięty sukces - komentuje Krychowiak.
Lewandowski w późniejszych latach także kilka razy otwarcie krytykował reprezentację za styl gry. Jak widać, tego typu postawa nie jest dobrze odbierana w szatni. Ostatnio jednak kapitan z całym zespołem świętował awans na mistrzostwa świata, które w tym roku odbędą się w Katarze. Naszymi rywalami będą Argentyna, Meksyk i Arabia Saudyjska.
Michniewicz komentuje zamieszanie wokół "Lewego". "Nauczył się żyć w stresie" >>
Jasne stanowisko Greków ws. Grzegorza Krychowiaka. Z tym będą problemy >>
ZOBACZ WIDEO: Wideo niesie się po sieci. Gracz Barcelony zachował się jak Ronaldo