Michniewicz komentuje zamieszanie wokół "Lewego". "Nauczył się żyć w stresie"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Robert Lewandowski zostanie w Bayernie Monachium czy trafi do FC Barcelona? Kibice obu drużyn czekają z niecierpliwością na rozwój wydarzeń. Czesław Michniewicz w rozmowie z Interią przyznał, że taka sytuacja w mediach powtarza się co pół roku.

W poniedziałek z zagranicy dochodziły informacje, że Robert Lewandowski był oburzony ofertą przedstawioną przez Bayern Monachium (więcej przeczytasz TUTAJ). Przez takie właśnie doniesienia wydaje się, że przyszłość napastnika jest coraz bardziej niepewna.

Przyszłym pracodawcą snajpera może zostać FC Barcelona, która według "AS" chce zaproponować Bawarczykom dobre pieniądze. Jak sytuacja wpłynie na kapitana reprezentacji Polski? Czesław Michniewicz ma pewność, że "Lewy" poradzi sobie z całym zamieszaniem.

- Nauczył się żyć w stresie. Ja nie mam żadnych obaw w jego przypadku. Co pół roku przez media przetacza się sielanka "odejdzie-zostanie, zostanie-odejdzie". Robert na pewno już się do tego przyzwyczaił i nie wpłynie to na jego dyspozycję - powiedział w rozmowie z Interią.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna scena! Zobacz, co wymyślił ten "cwaniak"

A to ważne, ponieważ ten rok będzie bardzo ważny dla reprezentacji Polski, która w listopadzie rozpocznie walkę na mistrzostwach świata w Katarze. Kilka miesięcy wcześniej czekają ich spotkania w Lidze Narodów.

Robert Lewandowski w zasadzie zakończył już wcześniej sezon 2021/2022 po porażce w Lidze Mistrzów. Czesław Michniewicz nie widzi jednak korzyści w tym, że kapitan będzie bardziej wypoczęty na nadchodzące starcia.

- Kibicowałem Robertowi, życzyłem mu, żeby zagrał w finale Ligi Mistrzów i podniósł w górę Puchar Ligi Mistrzów. Do tej pory raz wygrał Champions League, ale w okresie pandemii, bez kibiców na trybunach, więc świętowanie triumfu było inne niż w normalnych warunkach - stwierdził.

Zobacz też:
Nie będzie wielkiego meczu w Białymstoku. Wszystko przez Niemców
Wydało się! Mbappe przyłapany przez dziennikarzy

Źródło artykułu: