W tym artykule dowiesz się o:
Znakomicie spisał się na wypożyczeniu w Stali Mielec, gdzie pokazał pełnię swoich możliwości. Wielokrotnie uratował Stali punkty strzegąc dostępu do bramki. Szybko stał się czołowym zawodnikiem na swojej pozycji w PKO Ekstraklasie. Miał wiele okazji do pokazania swoich umiejętności i dzięki temu zwrócił na siebie uwagę wielu kibiców. Teraz już wiadomo, że jego wypożyczenie do zespołu z Podkarpacia dobiegło końca i 23-latek wraca do Lecha Poznań, aby walczyć o miejsce w składzie.
Stanowi o sile mistrza Polski. Może występować na kilku pozycjach w obronie. Zadziorny i nieustępliwy. Cechuje go dobre dośrodkowanie, ale potrafi również przymierzyć z rzutu wolnego. W Rakowie sprawdza się zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Warto zaznaczyć, że Raków strzelił najwięcej goli ze wszystkich drużyn w PKO Ekstraklasie oraz najmniej bramek stracił.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Liderem defensywy Piasta we wcześniejszych sezonach był Jakub Czerwiński. Tym razem ani trochę nie odstawał od niego Ariel Mosór. Młody piłkarz znalazł się cztery razy w jedenastce kolejki. W rundzie wiosennej, pod wodzą Aleksandara Vukovicia, Piast przesunął się z dołu tabeli w pobliże miejsc premiowanych awansem do europejskich pucharów, a jego defensywa pozwoliła sobie od początku roku na stratę zaledwie dziewięciu goli w 16 spotkaniach.
Szczelna defensywa była kluczem do sukcesu Rakowa Częstochowa, jakim niewątpliwie jest zdobycie mistrzostwa Polski. Drużyna Marka Papszuna straciła tylko 24 gole w 34 meczach i w tej statystyce nie miała równego sobie klubu w PKO Ekstraklasie. Stratos Svarnas bardzo dobrze wkomponował się do zespołu. W pierwszym sezonie poza ojczyzną nie potrzebował czasu na aklimatyzację. Grał regularnie i na wysokim poziomie. Pomógł Rakowowi trzema golami.
Portugalczyk to jeden z najlepiej dośrodkowujących zawodników w PKO Ekstraklasie. Portrafi znakomicie posłać piłkę w pole karne - czy to ze stałego fragmenty gry, czy bezpośrednio w trakcie trwania akcji. Wiele razy po jego wrzutkach kotłowało się w polu karnym przeciwników Kolejorza. Nie chodzi w tym przypadku o asysty, ale o podania otwierające drogę do bramki. Do tego trzeba podkreślić, że Pereira to bardzo sumienny obrońca.
Ma za sobą znakomity sezon. Zazwyczaj występował jako wahadłowy, ale docenić trzeba go zwłaszcza za jego walory ofensywne. Siedem goli i osiem asyst - to mówi samo za siebie. Wszołek to dla zawodników rywali piłkarz arcytrudny do upilnowania. Swoimi wejściami w pole karne przeciwnika, zagraniami przed bramkę, siał zamęt w szeregach rywali. Jeden z głównych architektów końcowego sukcesu Legii Warszawa.
Można się zastanawiać czy to on, czy też Kamil Grosicki zasłużył na tytuł najlepszego ligowca. Nie można mieć jednak wątpliwości, że Josue jak na nasze warunki to piłkarz wybitny. Kreator gry Legii Warszawa. Zawodnik, który nadaje tempo gry, a jednym, nieszablonowym podaniem, potrafi zmylić defensywę każdego przeciwnika. Ile razy zachwycaliśmy się jego znakomitymi podaniami do kolegów z drużyny. W samej tylko PKO Ekstraklasie strzelił 12 goli, a do tego dołożył jeszcze kilka asyst. Bez niego gra Legii Warszawa nie wyglądałaby tak, jak wyglądała.
Ulubieniec kibiców w Zabrzu związał się z Górnikiem kolejnym kontraktem. To dobra wiadomość dla zespołu, w którym Lukas Podolski jest pierwszoplanową postacią. 10 asyst dało byłemu reprezentantowi Niemiec pierwsze miejsce w klasyfikacji asystentów. Z wypieszczonych podań Podolskiego aż żal byłoby nie skorzystać kompanom z drużyny.
Szkoda, że w przyszłym sezonie nie będziemy go już obserwowali na boiskach PKO Ekstraklasy. 23-letni skrzydłowy zmienia bowiem klub i będzie występował w Belgii. Na polskich boiskach dał się poznać jako przebojowy skrzydłowy, który potrafi sam rozstrzygnąć losy spotkania. Obdarzony dobrym dryblingiem, strzałem z dystansu, ale i wykończeniem akcji. W samej tylko PKO Ekstraklasie w niedawno zakończonym sezonie strzelił dziewięć goli.
Lider Pogoni Szczecin nie obniża lotów. W zespole Jensa Gustafssona zagrał pierwsze skrzypce i zabrał go ze sobą do europejskich pucharów w trzecim sezonie z rzędu. 13 goli oraz osiem asyst to świetne liczby skrzydłowego. Potrafił w ważnych momentach brać na siebie odpowiedzialność w ofensywie. Pogoń mogła na niego liczyć.
Hiszpan przeniósł się do Jagiellonii Białystok w 2022 roku. W drugim i ostatnim sezonie w zespole imponował skutecznością. Marc Gual zdobył 15 goli, a to pozwoliło mu zostać królem strzelców PKO Ekstraklasy. Do swoich kluczowych liczb dorzucił osiem asyst i z 23 punktami zwyciężył w klasyfikacji kanadyjskiej.