W tym artykule dowiesz się o:
Robert Lewandowski Bilans w kadrze: 144A / 81 goli
Brak Roberta Lewandowskiego jest bezdyskusyjnie największym osłabieniem drużyny narodowej. Przez kontuzję, której doznał w meczu Ligi Mistrzów z FC Porto (1:0), kapitan będzie niezdolny do gry przez kilka tygodni. Od samego początku swojej kadencji Michał Probierz musi zmagać się więc z poważnymi problemami. Selekcjoner ma duży ból głowy, w jaki sposób zastąpić piłkarza tej klasy. Kariera reprezentacyjna Lewandowskiego nieuchronnie zbliża się do końca i nie będzie mógł pomóc zespołowi w kluczowych spotkaniach eliminacji Euro 2024.
Grzegorz Krychowiak 100A / 5
W przegranym 0:2 meczu z Albanią Grzegorz Krychowiak wystąpił 100. raz z orzełkiem na piersi. Po końcowym gwizdku spadła na niego fala krytyki, ale wówczas prawdopodobnie sam nie przypuszczał, że było to jego ostatnie spotkanie w rozgrywkach międzynarodowych. Okazało się, że Probierz nie widział dla niego miejsca nawet we wstępnej kadrze na starcia z Wyspami Owczymi oraz Mołdawią. Gdy Krychowiak dowiedział się o tym telefonicznie od następcy Fernando Santosa, postanowił zakończyć reprezentacyjną karierę.
Jan Bednarek 52A / 1
Stały bywalec na zgrupowaniach kadry w ostatnich latach. Nie da się jednak ukryć, że obrońca Southampton FC zaliczył duży zjazd formy. Michał Probierz podjął niezwykle odważną decyzję, odsuwając od reprezentacji Jana Bednarka, bo nie było przecież żadnych przeszkód, żeby zagrał w październikowych meczach. Szkoleniowiec najwyraźniej chce przewietrzyć szatnię zespołu. Probierz jednocześnie powołał z trzecioligowego SPAL Patryka Pedę, który jest melodią przyszłości.
Nicola Zalewski 12A / 0
Absolutnie nic nie wskazywało na to, że zostanie pominięty. Wprawdzie nie w każdym meczu "Giallorossich" gra od pierwszej minuty, lecz zbiera cenne minuty w barwach jednego z najsilniejszych włoskich klubów. Nicola Zalewski zupełnie niespodziewanie nie znalazł uznania w oczach Probierza. Wychowanek AS Roma został "zesłany" do reprezentacji Polski U-21 prowadzonej od niedawna przez Adama Majewskiego, choć niezmiennie od dwóch lat był etatowym kadrowiczem.
Karol Linetty 47A / 5
Jeden z najbardziej krytykowanych reprezentantów. Uzbierał w narodowych barwach blisko 50 występów, przy czym nie był pierwszym wyborem żadnego z poprzednich selekcjonerów. Teraz Probierz ma zamiar szukać innych rozwiązań w środku pola i stąd też rezygnuje ze zgranych nazwisk. W minionych latach był przyspawany do polskiej ławki rezerwowych, aczkolwiek po stracie miejsca w składzie Torino FC na pewno nie był zaskoczony tym, że Probierz w ogóle nie widzi go w kadrze.
Krystian Bielik 11A / 0
Wydawało się, że po rezygnacji Grzegorza Krychowiaka, naturalnym krokiem będzie powrót Krystiana Bielika do łask. Nic bardziej mylnego. Zawodnik, który może grać zarówno jako stoper, jak i w środku pola, jest wiodącą postacią drugoligowego Birmingham City. Swojej formy w klubie nie potrafi przełożyć na grę w reprezentacji. Już pod koniec kadencji Fernando Santosa poszedł w odstawkę. Po zwolnieniu Portugalczyka Bielik będzie musiał mocniej się postarać, aby selekcjoner zawiesił na nim oko.
Paweł Dawidowicz 8A / 0
Gdyby nie kontuzja, najpewniej nie musiałby się martwić o miejsce w kadrze na październikowe mecze eliminacji Euro 2024. Niestety, Paweł Dawidowicz zgłosił sztabowi szkoleniowemu uraz podczas spotkania ligowego z Torino FC (0:0). W dalszej perspektywie może być to istotny punkt w budowanej na nowo reprezentacji. Nie można też zapominać, że Santos nie darzył zaufaniem kapitana Hellasu Werona. Doszło do tego, że Dawidowicz chciał przedwcześnie opuścić wrześniowe zgrupowanie.
Kamil Grabara 1A / 0
Pewne kontrowersje wzbudził sam fakt, że zamiast Kamila Grabary, Probierz zaprosił na zgrupowanie Marcina Bułkę i Łukasza Skorupskiego. Zwłaszcza bramkarz FC Kopenhagi ma za sobą bardzo udany czas. To nie przypadek, że VfL Wolfsburg wyłożył na stół ponad 13 milionów euro, by go sprowadzić latem przyszłego roku. Jeśli urodzony w 1999 roku Grabara w końcu otrzyma kredyt zaufania od selekcjonera, w przyszłości może zastąpić Wojciecha Szczęsnego między słupkami.
Tymoteusz Puchacz 12A / 0
Największy pechowiec w tym zestawieniu. Tymoteusz Puchacz swego czasu był regularnie powoływany i chociaż nie ustrzegł się błędów, to bardzo zależało mu na powrocie do reprezentacji. Lewy obrońca wypożyczony do FC Kaiserslautern pierwotnie znalazł się na liście wybrańców trenera Probierza. Niestety, podczas spotkania ligowego z Hannoverem (3:1) doznał kontuzji, wykluczającej jego udział ze zgrupowania. Piłkarz nie krył rozczarowania i schodząc z boiska, zalał się łzami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwierzę wpadło na murawę. Podczas meczu!