W tym artykule dowiesz się o:
"Marca". Cel osiągnięty
"Joao ożywił i awansował Barcę" - pisze "Marca" na temat wtorkowego meczu. "Portugalskie połączenie" - tak podsumowano najważniejszych graczy dla mistrzów Hiszpanii.
Dziennik nie ma wątpliwości, że Xavi najwięcej zawdzięcza parze Joao Cancelo - Joao Felix. "Barca wróciła z Porto po bramkach Cancelo i Joao Felixa. Bardzo dobry mecz portugalskiej pary" - podsumowano.
Dodano również, że Inaki Pena pod nieobecność Marc-Andre Ter Stegena stanął na wysokości zadania.
"Cel osiągnięty" - przyznała "Marca". "Cancelo i Joao Felix pojawili się, gdy byli najbardziej potrzebni i uspokoili sytuację Barcy, nieco zaniepokojonej wynikami z ostatniego miesiąca. Ten awans powinien być dla drużyny Xaviego punktem zwrotnym w kryzysie" - można przeczytać.
Robert Lewandowski? O Polaku nie napisano ani słowa, co w pewnym sensie dużo mówi o jego występie.
"Sport". Joaos zapewnili awans
Również "Sport" nie ma wątpliwości. Joao Cancelo i Joao Felix byli kluczowi. "Podopieczni Xaviego pokonują mur pierwszej fazy Ligi Mistrzów" - czytamy.
Według tego dziennika pozytywnie na Katalończyków wpłynęła stracona bramka i przerwa, bo w drugiej połowie gra Barcy stała się bardzo płynna.
Xavi i fani liczyli na to, że podczas starcia z Porto piłkarze mistrzów Hiszpanii zareagują odpowiednio na ostatnie słabsze występy. "Mecz z Porto nie powinien służyć jedynie uzyskaniu matematycznej klasyfikacji do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Musiał także oznaczać punkt zwrotny, zmianę dynamiki w obliczu tego, co nadchodzi w lidze" - można przeczytać.
Zwrócono uwagę, że teraz przed Barcą mecze z Atletico Madryt i Gironą. Obie te ekipy są wyżej w tabeli La Liga od podopiecznych Xaviego.
"Sport" - podobnie, jak "Marca" - nie poświęcił Lewandowskiemu chociażby jednego zdania.
"Mundo Deportivo". Powrót Joaos w magiczną noc
"Barcelona po bardzo dobrej drugiej połowie awansuje do 1/8 finału i odzyskuje dobre nastroje" - informuje "Mundo Deportivo" nazywając wtorkową noc w Barcelonie magiczną.
"Jeśli był dzień na reakcję, to był to ten" - dodano. "Zespół Xaviego nie mógł zawieść. Musiał pokazać swoją twarz i sprawić radość kibicom, którzy nie zostawili drużyny".
Dziennikarze "Mundo Deportivo" nie szczędzili komplementów dla Cancelo, który we wtorek zaliczył gola i asystę. "Ustawiony jako lewy obrońca ze szkodą dla Balde, był najważniejszym piłkarzem Barcelony" - napisano.
Lewandowski? Niczym duch na boisku... Tutaj również próżno szukać jakiejkolwiek wzmianki o Polaku.
"AS". Świetny Cancelo
Barca pokonała Porto, bo świetni byli Joao Cancelo i Joao Felix - tak w skrócie można napisać o tym, jak występ mistrzów Hiszpanii opisał "AS".
Podopieczni Xaviego zagrają dalej w Lidze Mistrzów "po dwóch latach katastrof w Lidze Europy". Euforię tonuje jednak pewne wydarzenie.
"Ponieważ jednak nie może tu być kompletnej imprezy, zdecydowanie najlepszy Cancelo zszedł z powodu kontuzji" - napisano. Ten opuścił boisko w 82. minucie spotkania.
"AS" jako jedyny z największych tytułów zdecydował się napisać coś o "Lewym", ale to nie były pozytywne słowa. Dziennikarze nie byli w stanie zrozumieć decyzji Xaviego o tym, że zdecydował się zdjąć z boiska Felixa, zamiast Lewandowskiego, który "nadal gra jakby miał skrzynię biegów Łady Niva".
ZOBACZ WIDEO: Co Polacy myślą o reprezentacji Polski i Michale Probierzu? "Oglądałem. Źle zrobiłem"