W tym artykule dowiesz się o:
Marcin Cabaj (Sandecja Nowy Sącz, 2*) - postawiliśmy na bramkarza Sandecji, choć imponująco zaprezentowali się także: Piotr Misztal, Rafał Leszczyński i Andrzej Witan. Cabaj zapobiegł wszystkim zagrożeniom we własnym polu karnym, dzięki czemu jego drużyna zagrała na zero w meczu z Okocimskim.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Dominik Sadzawicki (GKS Katowice, 1) - formacja obronna katowiczan kompletnie nie dała pograć Flocie. Dość powiedzieć, że goście pierwsze celne uderzenie oddali po godzinie rywalizacji. Sadzawicki dorzucił do pewnej postawy w tyłach asystę przy drugim trafieniu Rakelsa.
Adrian Bartkowiak (Warta Poznań, 3) - dobra forma Bartkowiaka wróciła na dobre. Obrońca Zielonych zaliczył kolejny świetny występ, kilka razy kasował groźne akcje Bogdanki i był bez porównania pewniejszy w poczynaniach niż drugi stoper Warty, Maciej Wichtowski.
Kamil Hempel (Stomil Olsztyn, 2) - beniaminek skutecznie przeciwstawił się Termalice i nie stracił bramki, mimo że przez pół godziny grał w osłabieniu. Na brawa zasłużyła szczególnie postawa Hempela, którego pokonanie zarówno w pojedynkach na ziemi, jak i w powietrzu było zadaniem karkołomnym.
Marcin Trojanowski (Warta Poznań, 1) - okrasił golem dobry występ przeciw Bogdance. Piłka po jego uderzeniu zewnętrzną częścią stopy obrała idealny tor lotu i była praktycznie nie do złapania dla bramkarza. Trojanowski wykazywał dużą aktywność i już wcześniej miał niezłą szansę na trafienie do siatki.
Mateusz Szwoch (Arka Gdynia, 3) - młody rozgrywający spędził ostatnio sporo czasu na ławce rezerwowych, ale kiedy już dostał szansę gry, to w pełni się za nią odpłacił. Kreował grę żółto-niebieskich, na swoje konto zapisał bramkę i asystę.
Grzegorz Piesio (Dolcan Ząbki, 2) - podopieczni Roberta Podolińskiego nokautują kolejnych papierowych faworytów do awansu. W środę poradzili sobie z Zawiszą Bydgoszcz, a pierwszoplanową postacią spotkania był Piesio. Pomocnik zdobył efektowną bramkę na wagę trzech oczek, po chwili wywalczył rzut karny, którego nie zdołał jednak spożytkować Bartosz Osoliński.
Damian Lenkiewicz (Miedź Legnica, 1) - legniczanie wreszcie zagrali i efektownie i efektywnie. Pokonali GKS Tychy, w czym duży udział miał Lenkiewicz. Młodzieżowiec pzejawiał dużą ochotę do gry kombinacyjnej, zanotował asystę.
Marcin Radzewicz (Arka Gdynia, 2) - "Radza" jest w gazie od początku rundy, co potwierdził w starciu z outsiderem z Bytomia. Tradycyjnie imponował szybkimi rajdami lewą stroną boiska oraz mierzonymi dośrodkowaniami. 33-letni pomocnik ukoronował występ golem, dającym Arce prowadzenie.
Deniss Rakels (GKS Katowice, 2) - dwoma trafieniami znokautował Flotę Świnoujście. Przy obu dostał wydatną pomoc od partnerów z zespołu i obrońców byłego lidera. No ale... gol to gol, a właśnie ich wymaga się od napastnika. Brawa za występ są zatem w pełni zasłużone.
Jakub Grzegorzewski (Miedź Legnica, 1) - dwukrotnie skierował piłkę do siatki tyszan. Cieszył się raz, gdyż w pierwszym przypadku sędzia dopatrzył się nieprawidłowości. Duża aktywność, chęć do gry oraz doświadczenie dały w środę naprawdę niezły efekt.
[b]
Ławka rezerwowych[/b]: Andrzej Witan (Zawisza) - Michał Łabędzki (Olimpia), Marcin Makuch (Sandecja), Dawid Sołdecki (Bogdanka), Bartłomiej Setlak (Polonia), Marcin Nowacki (Miedź), Piotr Giel (Sandecja).