Jedenastka 32. kolejki I ligi wg SportoweFakty.pl

Sebastian Nowak (Termalica Bruk-Bet Nieciecza, 4*) - dwoi się i troi, aby pomóc zespołowi w wywalczeniu awansu. Podobnie jak w poprzedniej kolejce spisał się kapitalnie, kilkakrotnie zatrzymując graczy Zawiszy w sytuacjach sam na sam. Co prawda wpuścił bramkę, ale nie miał w tej sytuacji wiele do powiedzenia.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

Andrzej Niewulis (Stomil Olsztyn, 1) - autor złotego gola w meczu z Arką, który dał olsztynianom upragnione utrzymanie. W 29. minucie wykorzystał pomyłkę Radosława Pruchnika i delikatnie dzióbnął piłkę do siatki. Na plus przy nazwisku tego zawodnika należy zapisać, że Stomil zagrał na zero z tyłu.

Cheikh Niane (Kolejarz Stróże, 1) - bezkompromisowy w rozbijaniu ataków Floty. Bez zastanowienia zamiatał w polu karnym Kolejarza, ekspediując górne i dolne piłki daleko za połowę stróżan. Pomylił się tylko raz, ale bez konsekwencji. Tym większe brawa, że Niane nie jest nominalnym stoperem.

Krzysztof Sobieraj (Arka Gdynia, 1) - gdynianie mają za sobą kiepskie pożegnanie z własną publicznością. Najmniejszą winę za porażkę ze Stomilem ponosi jednak Sobieraj, który doskonale czytał grę i popisał się naprawdę wieloma doskonałymi interwencjami na ziemi i w powietrzu.

Adrian Chomiuk (GKS Tychy, 1) - nie pograli sobie gracze Warty Poznań ani w obronie, ani w ataku. Chomiuk studził wszelkie zapędy Zielonych na połowie rywala, odcinając od podań zawodników ofensywnych. W końcówce wziął udział w dziele destrukcji rywala.

Bartosz Wiśniewski (Dolcan Ząbki, 1) - regularnie trafia do siatki w końcówce sezonu. W spotkaniu z Okocimskim dał Dolcanowi prowadzenie płaskim strzałem w trudnej sytuacji sam na sam. Duża aktywność, pewność w poczynaniach - to podstawowe pozytywy jego środowego występu.

Mateusz Bukowiec (GKS Tychy, 1) - podopieczni Piotra Mandrysza zbierają zasłużone pochwały po wysokim zwycięstwie 5:0. Bukowiec odpowiadał za organizowanie gry zespołu, dyrygował jego poczynaniami, do tego dorzucił gola zdobytego z rzutu karnego.

Hermes (Zawisza Bydgoszcz, 1) - rozegrał świetne zawody przeciw Termalice. Umiejętnie dyrygował grą zespołu w środkowej formacji, rozrzucał wypieszczone podania na lewe i prawe skrzydło. Dobrze radził sobie także w destrukcji, czego efektem była niemoc Słoników na połowie rywala.

Marcin Stefanik (Kolejarz Stróże, 1) - przepięknym strzałem z rzutu wolnego zdjął pajęczynę z bramki Grzegorza Kasprzika i zdecydował o zwycięstwie Kolejarza w Świnoujściu. Biorąc pod uwagę stawkę widowiska - jego strzał może być na wyspie Uznam pamiętany bardzo, bardzo długo.

Jakub Bąk (GKS Tychy, 3) - trudno powiedzieć, czy Bąk jest wciąż skrzydłowym czy już napastnikiem. Pewne jest natomiast, że na tej drugiej pozycji bronią go statystyki. Po pierwsze zdobył gola, po drugie sprokurował czerwone kartki dla zawodników Warty - Adriana Bartkowiaka i Macieja Wichtowskiego.

Paweł Abbott (Zawisza Bydgoszcz, 5) - zastanawialiśmy się, czy wstawić do jedenastki Pawła Abbotta czy Jakuba Wójcickiego, którzy rozegrali w Niecieczy naprawdę fajne zawody. Ostatecznie postawiliśmy na tego pierwszego, który choć bramki nie zdobył, to świetnie zastawiał się i zgrywał piłkę mimo asysty obrońców Termaliki.

Ławka rezerwowych: Łukasz Lisak (Kolejarz Stróże) - Marcin Kalkowski (Bogdanka Łęczna), Maciej Rogalski (Olimpia Grudziądz), Łukasz Zejdler (Cracovia), Tomasz Nowak (Bogdanka Łęczna), Paweł Kaczmarek (Stomil Olsztyn), Jakub Wójcicki (Zawisza Bydgoszcz).