W tym artykule dowiesz się o:
Zachowanie bramkarza Widzewa w doliczonym czasie gry zabrało gospodarzom dwa punkty. Golkiper łodzian nie dość, że nie wyszedł do dośrodkowania, to zamiast skupiać się na interwencji, sugerował sędziemu faul w polu karnym zanim piłka doleciała do siatki. Po meczu golkiper łodzian wylał swoją frustrację na dziennikarzy.
Obrońca Śląska Wrocław od dawna szuka odpowiedniej formy. Spotkanie w Gliwicach na pewno nie było katastrofalne w jego wykonaniu, ale... mogło być zdecydowanie lepsze. Socha w swoim stylu już na początku potyczki złapał żółtą kartkę, co na pewno miało wpływ na jego dalszą grę.
Fatalne zachowanie w 69. minucie, kiedy dał się wyprzedzić Visnakovsowi, mimo że miał przewagę dwóch metrów na starcie. Do tego kilka nie do końca pewnych interwencji.
Najsłabszy na boisku w szeregach Piasta Gliwice w meczu ze Śląskiem. Popełniał proste błędy i grał bardzo niepewnie. Poza tym w pierwszej połowie powinien trafić do siatki, ale nie zdołał skierować piłki do pustej bramki.
Prejuce Nakoulma często robił z nim co chciał. Bocznemu obrońcy Lechii Gdańsk nie wychodziły też dośrodkowania. Lepiej dla drużyny znad morza, aby do akcji ofensywnych włączał się Deleu, a nie Pazio.
Jakość jego gry pozostawiała wiele do życzenia. Piłka uciekała mu przy przyjęciach, często tracił ją na rzecz przeciwnika. Bezproduktywny w ataku.
Tak się zadumał w środku pola w 86. minucie, że nieomal pozbawił Wisłę punktu w starciu z Pogonią. Nalepa nie spostrzegł nadbiegającego Akahoshiego, pozwolił wyłuskać sobie piłkę, po czym szczecinianie wyprowadzili kontrę zakończoną strzałem Robaka w rękę Głowackiego. Na szczęście dla krakowian sędzia nie zakwalifikował tego zagrania jako nieprzepisowego.
Obecność kapitana Ruchu może być zaskoczeniem, ale prawda jest taka, że mecz z Miedziowymi "Malinie" nie wyszedł. Spóźnione interwencje, niedokładne rozegranie piłki. Piątkowy występ na pewno nie należał do najlepszych w karierze doświadczonego pomocnika.
Fatalna zmiana, która zaważyła także o stracie punktów. Mając mnóstwo sił nie pobiegł do piłki, która wyszła na aut. Potem z tego autu zaczęła się akcja, po której padł gol na 1:1, w której Rybicki ponownie nie przykrył Quintany.
Czy aby nie za wcześnie ten zawodnik dostaje szansę gry od pierwszych minut? Wydaje nam się, że jeszcze nie ma do tego odpowiednich umiejętności. Może i drzemie w nim spory talent, ale jak na razie tego nie pokazał. W spotkaniu z Podbeskidziem był zupełnie niewidoczny.
Kilkanaście dni temu strzelił gola Legii i... wrócił do dawnego poziomu... Na placu gry pojawił się w drugiej połowie i wnikliwi obserwatorzy mogli zauważyć, że zamiast biegać piłkarz po boisku, po prostu chodził. Jak powinien zachowywać się napastnik pokazał w barwach Zagłębia Arkadiusz Piech. A przypomnijmy, że Kuświk w Chorzowie miał być następcą właśnie Piecha.
Ławka rezerwowych:
Ladislav Rybansky (Podbeskidzie Bielsko-Biała) - Paweł Olkowski (Górnik Zabrze), Luis Henriquez (Lech Poznań), Piotr Malarczyk (Korona Kielce), Jakub Bąk (Pogoń Szczecin), Mateusz Stąporski (Korona Kielce), Łukasz Sierpina (Korona Kielce).