Orest Lenczyk vs Franciszek Smuda, czyli 1028 meczów na ławce w ekstraklasie

Orest Lenczyk ma nad Franciszkiem Smudą przewagę 16 lat trenerskiego doświadczenia, ale "Franz" przez całą szkoleniową karierę w Polsce pracował w najwyższej klasie rozgrywkowej, podczas gdy Lenczyk schodził na niższe szczeble.

Lenczyk karierę trenerską rozpoczął już w wieku 28 lat. Pierwszą drużyną, którą samodzielnie prowadził, były III-ligowe Karpaty Krosno. Dwa lata później objął Siarkę Tarnobrzeg, którą w latach 1972-1974 wprowadził z IV do II ligi. Następnie podjął się asystentury w Stali Mielec i Wiśle Kraków. To właśnie w Krakowie u progu sezonu 1977/1978 zastąpił w roli pierwszego trenera Aleksandra Brożyniaka i już w premierowym sezonie, w wieku ledwie 36 lat, Lenczyk sięgnął z Białą Gwiazdą po pierwsze od 1950 roku i ostatnie przed "erą Cupiała" mistrzostwo Polski dla Białej Gwiazdy!

Na kolejny tak duży szkoleniowy sukces musiał czekać 44 lata i pracę w Śląsku Wrocław, który poprowadził do mistrzostwa Polski w sezonie 2011/2012. Trzeba zaznaczyć, że Lenczyk - w przeciwieństwie do Smudy - w ostatnim 20-leciu nie miał okazji pracować w topowych polskich klubach danego okresu. Za taki można jedynie uznać Wisłę Kraków z sezonu 2000/2001, z której został zwolniony w trakcie rundy wiosennej, zostawiając Białą Gwiazdę na pozycji lidera, której ta nie oddała już do końca rozgrywek. Kawał dobrej roboty 72-latek wykonał w GKS-ie Bełchatów, który w sezonie 2006/2007 poprowadził do wicemistrzostwa Polski.

Od 28 sierpnia 2009 roku i meczu Cracovii z Koroną Kielce Lenczyk jest rekordzistą ekstraklasy pod względem liczby spotkań, w których prowadził zespół w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dziś ma na koncie już 579 spotkań w roli trenera ekstraklasy - o 100 więcej od drugiego w tej klasyfikacji Teodora Wieczorka.

Smuda trafił na ławkę trenerską w polskiej lidze, mając za sobą 10-letnie doświadczenie w klubach niższych lig niemieckich i tureckiej ekstraklasy. W październiku 1993 roku do pracy w Stali Mielec zaprosił go Edward Socha, a półtora roku później "Franz" został zatrudniony w Widzewie Łódź, z którym święcił największe triumfy: dwa mistrzostwa Polski, Superpuchar Polski i ostatni awans polskiego zespołu do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

W 1999 roku Smuda - już z Wisłą Kraków - zdobył swoje ostatnie mistrzostwo Polski. Na kolejny skalp czekał aż 10 lat, kiedy z Lechem Poznań wygrał Puchar Polski. W latach 2009-2012 był selekcjonerem reprezentacji Polski. Biało-czerwoni pod jego wodzą polegli na EURO 2012, remisując w grupie z Grecją i Rosją oraz przegrywając z Czechami.

[b]

[/b]Choć ich trenerskie losy krzyżują się już od 21 lat i pracowali w tych samych klubach, to nigdy Orest Lenczyk nie przejmował zespołu bezpośrednio po Franciszku Smudzie ani też "Franz" nie zastępował nigdzie "Nestora".

Lenczyk najczęściej w ekstraklasie prowadził chorzowski Ruch, w którym pracował w sumie trzykrotnie: w latach 1982-1984, 1996-1999 i 2001-2003. Najdłużej nieprzerwanie był natomiast opiekunem GKS-u Bełchatów. Trenerem Brunatnych był w sumie przez 893 dni.

Smuda najwięcej meczów prowadził z ławki Widzewa Łódź, z którym wiązał się w sumie czterokrotnie: w latach 1995-1998 oraz w 2002, 2003 i 2004 roku. Pierwsza jego kadencja przy Piłsudskiego trwała w sumie 1150 dni - to jego osobisty rekord, którego pobicia bliski był w Lechu Poznań (2006-2009): szkoleniowcem Kolejorza był w sumie przez 1125 dni. Ekstraklasowy dorobek Oresta Lenczyka w poszczególnych klubach

:

Ekstraklasowy dorobek Franciszka Smudy w poszczególnych klubach:

Poniedziałkowy mecz Zagłębie Lubin - Wisła Kraków będzie dopiero 17. pojedynkiem między Lenczykiem a Smudą. Historia ich konfrontacji nie jest zbyt bogata, choć od pierwszego ich starcia minęło już 7274 dni! To 20 lat bez jednego miesiąca. 1 maja 1994 roku prowadzona przez Smudę Stal Mielec rozbiła 4:0 broniącą się przed spadkiem z ekstraklasy Białą Gwiazdę Lenczyka.

Obaj panowie najczęściej pojedynkowali się w latach 1996-1998, gdy Smuda prowadził Widzew, a Lenczyk Ruch, oraz w latach 2006-2008 ("Franz" opiekował się wtedy Lechem, a "Nestor" GKS-em Bełchatów). Lenczyk został zwolniony z Brunatnych po porażce 0:3 właśnie z Kolejorzem Smudy.

Zwycięstwami zespołów byłego selekcjonera kończyło się zresztą większość spotkań: drużyny Smudy wygrały 10 z 16 pojedynków z ekipami Lenczyka.

Orest Lenczyk vs Franciszek Smuda w polskiej ekstraklasie:

1993/1994 Stal Mielec (Smuda) - Wisła Kraków (Lenczyk) 4:0

1996/1997 Ruch Chorzów (Lenczyk) - Widzew Łódź (Smuda) 1:2 Widzew Łódź (Smuda) - Ruch Chorzów (Lenczyk) 3:0

1997/1998 Ruch Chorzów (Lenczyk) - Widzew Łódź (Smuda) 1:2 Widzew Łódź (Smuda) - Ruch Chorzów (Lenczyk) 1:0

1998/1999 Wisła Kraków (Smuda) - Ruch Chorzów (Lenczyk) 4:1

1999/2000 Widzew Łódź (Lenczyk) - Legia Warszawa (Smuda) 3:2

2000/2001 Wisła Kraków (Lenczyk - Legia Warszawa (Smuda) 3:3

2002/2003 Widzew Łódź (Smuda) - Ruch Chorzów (Lenczyk) 2:0

2005/2006 Zagłębie Lubin (Smuda) - GKS Bełchatów (Lenczyk) 2:1 GKS Bełchatów (Lenczyk) - Zagłębie Lubin (Smuda) 3:0

2006/2007 Lech Poznań (Smuda) - GKS Bełchatów (Lenczyk) 1:1 GKS Bełchatów (Lenczyk) - Lech Poznań (Smuda) 0:0

2007/2008 Lech Poznań (Smuda) - GKS Bełchatów (Lenczyk) 1:1 GKS Bełchatów (Lenczyk) - Lech Poznań (Smuda) 0:3 (Lenczyk zwolniony po tym meczu)

2013/2014 Wisła Kraków (Smuda) - Zagłębie Lubin (Lenczyk) 1:0

Bilans: 16 meczów 2 zwycięstwa Lenczyka 4 remisy 10 zwycięstw Smudy Bramki: 31:15 na korzyść Smudy