Niezniszczalni T-Mobile Ekstraklasy: 10 z kompletem występów, dwóch od gwizdka do gwizdka

Radosław Janukiewicz (Pogoń Szczecin)

Jeszcze w minionym sezonie musiał się dzielić miejscem między słupkami Portowców z Dusanem Pernisem, ale odkąd trenerem Pogoni został Dariusz Wdowczyk, Janukiewicz jest bezwzględnie numerem "1" w szczecińskiej bramce.

Jako jeden z dwóch ekstraklasowiczów rozegrał w sezonie zasadniczym komplet minut. Jego bilans w rozgrywkach to 30 występów, 38 wpuszczonych goli, 113 obronionych uderzeń rywali w światło jego bramki i jeden zatrzymany rzut karny.

2013/2014: Występy: 30 / 30 Występy w pełnym wymiarze czasowym: 30 / 30 Minut na boisku: 2700

Michał Miśkiewicz (Wisła Kraków)

Drugim ligowcem, który zagrał w każdym spotkaniu sezonu zasadniczego od pierwszego do ostatniego gwizdka jest bramkarz Białej Gwiazdy. 25-latek jesienią był absolutnym bohaterem Wisły - w 12 na 21 spotkań zachował czyste konto, w tym w 8 kolejnych meczach z rzędu przed własną publicznością, co jest klubowym rekordem!

W końcówce sezonu spuścił z tonu (mecz z Zagłębiem Lubin) albo opuściło go szczęście (mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała), ale i tak jest jednym z architektów sukcesu Wisły w sezonie zasadniczym.

2013/2014: Występy: 30 / 30 Występy w pełnym wymiarze czasowym: 30 / 30 Minut na boisku: 2700

Marco Paixao (Śląsk Wrocław)

Spośród zawodników z pola najwięcej minut w sezonie zasadniczym rozegrał Marco Paixao. Kapitan Śląska wystąpił w każdym spotkaniu, a w 23 grał od pierwszej do ostatniej minuty. Opuścił łącznie tylko 90 minut, schodząc na końcówki. Jego dorobek to 16 goli i 2 asysty - to najlepszy sezon Portugalczyka w karierze.

2013/2014: Występy: 30 / 30 Występy w pełnym wymiarze czasowym: 23 / 30 Minut na boisku: 2620

Dariusz Pietrasiak (Podbeskidzie Bielsko-Biała)

Numerem "1" wśród zawodników z pola do ostatniej serii spotkań był Dariusz Pietrasiak, ale w meczu ostatniej kolejki sezonu zasadniczego z Wisłą Kraków musiał opuścić plac gry przedwcześnie już w I połowie z powodu kontuzji. Z Paixao przegrał tylko o 4 minuty!

2013/2014: Występy: 30 / 30 Występy w pełnym wymiarze czasowym: 28 / 30 Minut na boisku: 2616

Gergo Lovrencsics (Lech Poznań)

Trener Kolejorza Mariusz Rumak zawsze mógł liczyć na Gergo Lovrencsicsa i zawsze z niego korzystał. "Gulasz" nigdy się nie popsuł i w 30 występach w T-Mobile Ekstraklasie w tym sezonie zdobył 7 bramek i zaliczył aż 9 asyst.

2013/2014: Występy: 30 / 30 Występy w pełnym wymiarze czasowym: 21 / 30 Minut na boisku: 2466

Jakub Wójcicki (Zawisza Bydgoszcz)

Wyczyn Jakuba Wójcickiego zasługuje na szczególną uwagę, bowiem rzadko zdarza się, by ktoś już w swoim debiutanckim sezonie w ekstraklasie rozegrał komplet spotkań, a tak właśnie było z 26-letnim skrzydłowym Zawiszy.

Trener Ryszard Tarasiewicz aż 28 razy postawił na niego od pierwszej minuty, a 20-krotnie trzymał go na boisku do końcowego gwizdka. Wójcicki odwdzięczył się 2 golami i 6 asystami.

2013/2014: Występy: 30 / 30 Występy w pełnym wymiarze czasowym: 20 / 30 Minut na boisku: 2450

Łukasz Garguła (Wisła Kraków)

"Guła" to ewenement. W sezonie 2013/2014 ma szansę niemal podwoić swój dotychczasowy ligowy dorobek w Wiśle. W pierwszych czterech sezonach na Reymonta 22 rozegrał w ekstraklasie łącznie tylko 3491 minut, podczas gdy w bieżących rozgrywkach ma na liczniku już 2448 minut, a przed nim szansa na kolejne 630 minut.

Zdobył dla Wisły w tym sezonie już 10 bramek i zaliczył 8 asyst - liczbowo to jego najlepszy okres w karierze.

2013/2014: Występy: 30 / 30 Występy w pełnym wymiarze czasowym: 22 / 30 Minut na boisku: 2448

Tomasz Podgórski (Piast Gliwice)

Na kapitana swojego zespołu zawsze może liczyć trener Marcin Brosz. Nawet jeśli zostawi go na ławce, co zdarzyło się w tym sezonie trzy razy, to sięgnie po niego po przerwie.

Podgórski już w zeszłym sezonie wystąpił w każdym z 30 spotkań. Wówczas spędził na boisku 2671 minut.

2013/2014: Występy: 30 / 30 Występy w pełnym wymiarze czasowym: 17 / 30 Minut na boisku: 2417

Łukasz Madej (Górnik Zabrze)

Lata już nie te i Łukasz Madej zaliczył tylko siedem występów w pełnym wymiarze czasowym, ale stawiał na niego każdy z czterech trenerów Górnika Zabrze w bieżącym sezonie: Adam Nawałka, Bogdan Zając, Ryszard Wieczorek i Robert Warzycha.

2013/2014: Występy: 30 / 30 Występy w pełnym wymiarze czasowym: 7 / 30 Minut na boisku: 1873

Emmanuel Sarki (Wisła Kraków)

Bodaj najbardziej zaskakująca obecność w zestawieniu. Franciszek Smuda rzadko korzysta z usług Nigeryjczyka od pierwszej minuty (14), a jeszcze rzadziej daje mu rozegrać pełne 90 minut (3), ale jednak dał mu szansę występu w każdym możliwym spotkaniu w tym sezonie. Efekt? Jedna asysta...

2013/2014: Występy: 30 / 30 Występy w pełnym wymiarze czasowym: 3 / 30 Minut na boisku: 1399

Po rundzie jesiennej z szansami na występy we wszystkich meczach ligowych było 19 zawodników. Spośród 9 tych, którym nie udało się rozegrać wszystkich spotkań, najbliżej tego był bramkarz Zawiszy Bydgoszcz Wojciech Kaczmarek. "Kaczmar" opuścił tylko mecz ostatniej kolejki z Ruchem Chorzów (0:3), w którym trener Ryszard Tarasiewicz dał po prostu szansę gry zmiennikom i w bramce bydgoszczan stanął Andrzej Witan.

Tylko przez kartki kompletu występów nie zaliczyli Adam Marciniak z Cracovii i Lubomir Guldan z Zagłębia Lubin, którzy w każdym z 29 rozegranych spotkań znajdowali się w wyjściowych składach swoich zespołów. Z kolei serie Krzysztofa Pilarza z Pasów oraz Pawła Olkowskiego i Mateusza Zachary z Górnika Zabrze przerwały kontuzje. Trzeci z zabrzan, który po rundzie jesiennej miał na koncie wszystkie możliwe występy w lidze, czyli Krzysztof Mączyński, w przerwie zimowej wyjechał do chińskiego Guizhou Renhe.

Patryk Małecki (Wisła Kraków / Pogoń Szczecin) oraz Ruben Jurado (Piast Gliwice) po razie nie zagrali po prostu z wyniku decyzji szkoleniowców, a nie przez kartki czy kontuzje.

Niezniszczalni T-Mobile Ekstraklasy 2013/2014: