W tym artykule dowiesz się o:
Golkiper Pasów rozegrał bardzo dobre spotkanie w Lubinie. Piłkarze Zagłębia oddali wiele strzałów na jego bramkę, lecz ten dał się zaskoczyć tylko raz. Przy trafieniu nie miał praktycznie nic do powiedzenia. - Cracovia miała Pilarza. Ten w nieprawdopodobnych sytuacjach parę razy wybronił - mówił po spotkaniu trener lubinian.
To był jeden z najlepszych występów tego zawodnika w barwach Górnika Zabrze. Strzelił dwa gole, oba po uderzeniach z dystansu. Jak na defensora, to bardzo dobre osiągnięcie.
Posyłał świetne piłki do napastników omijając przy tym linię pomocy. Jedno z takich podań na bramkę zamienił Zaur Sadajew. W obronie skutecznie blokował Teodorczyka.
Spokojne 90 minut skrajnego defensora Zawiszy Bydgoszcz. Ustawił sobie w swojej strefie boiska Dominika Kuna, który choć robił dużo wiatru, to jednak nie przynosiło to wymiernego efektu. Lewczuk kilkakrotnie wybrał się na połowę Pogoni, a w ostatnim fragmencie meczu był już ustawiony bardzo wysoko.
Rozegrał kapitalne zawody przeciw Zawiszy Bydgoszcz. Był wszędzie tam, gdzie działo się coś dobrego dla Pogoni - perfekcyjnie asystował przy golu Adama Frączczaka, przed przerwą napędzał grę ofensywną. Pozostawiony samotnie jako jedyny stricte defensywny pomocnik przeciął masę podań, wygarnął mnóstwo piłek spod nóg bydgoszczan.
Niesamowitą formę złapał ten zawodnik. W tej kolejce popisał się piękną bramką oraz asystą. To był kolejny znakomity mecz tego piłkarza.
Motor napędowy Ruchu. "Figo" był niemal wszędzie, zdobył gola z rzutu karnego, a po jego uderzeniu z wolnego piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła w pole.
Fantastyczna asysta przy drugim golu Sadajewa. Był aktywny, oddał kilka groźnych strzałów, jednak tym razem brakowało wyraźnie precyzji. I tak jednak był wyróżniającym się zawodnikiem meczu.
To po jego trafieniu głową gliwiczanie po raz pierwszy w historii występów w ekstraklasie wywieźli komplet punktów ze Ściegiennego, tym samym robiąc istotny krok w kierunku utrzymania.
Strzelił swoją 2 i 3 bramkę w barwach Lechii Gdańsk i znacznie przybliżył biało-zielonych do walki o europejskie puchary. Rozegrał bardzo, bardzo dobre spotkanie.
Zdobył dwa gole, które dały Wiśle Kraków cenny punkt w Chorzowie. Jedno trafienie było co prawda z rzutu karnego, ale jedenastkę też trzeba umieć wykorzystać.
Ławka rezerwowych: