T-Mobile Ekstraklasa: To nie jest liga dla młodych ludzi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kryzys miał być doskonałą okazją na danie szansy młodym polskim zawodnikom, tymczasem w minionym sezonie w T-ME wystąpiło tylko 87 młodzieżowców - to ledwie 17 proc. wszystkich ligowców.

1
/ 3
Henning Berg
Henning Berg

W myśl przepisów zawodnikiem o statusie młodzieżowca w minionym sezonie byli piłkarze urodzeni w 1993 roku i młodsi. W I lidze trenerzy muszą obligatoryjnie mieć na boisku przynajmniej jednego takiego zawodnika, a w II lidze co najmniej dwóch. W T-Mobile Ekstraklasie takiego wymogu nie ma i... szkoleniowcy po prostu nie stawiali na młodych - choć już nawet 21-letnich - Polaków.

Dość powiedzieć, że pustynią pod tym względem Legia Warszawa. W drużynie mistrza Polski w ciągu całego sezonu wystąpił tylko jeden młodzieżowiec - Patryk Mikita. 21-letni napastnik grał tylko jesienią u Jana Urbana, a wiosnę spędził na wypożyczeniu do Widzewa Łódź. Co ciekawe, Henning Berg w wiosennej drodze po mistrzostwo nie skorzystał z ani jednego młodzieżowca! [ad=rectangle] Liczbowo najwięcej z nich wystąpiło w Jagiellonii Białystok, ale warto podkreślić, że Michał Probierz szerzej na nich postawił dopiero w momencie, gdy Jaga była już pewna utrzymania. Wówczas postawił w bramce na niespełna 17-letniego Bartłomieja Drągowskiego , czyniąc go najmłodszym golkiperem T-ME w XXI wieku i niespełna 17-letniego Przemysława Mystkowskiego, który dzięki debiutowi w ostatniej kolejce z Cracovią stał się najmłodszym zawodnikiem, jaki zagrał w T-ME w tym stuleciu i najmłodszym od 22 lat i czasu Mariusza Kukiełki.

Największe role młodzieżowcy odegrali w Widzewie Łódź, Lechii Gdańsk, Lechu Poznań, Pogoni Szczecin i Ruchu Chorzów, a zdecydowanie najmniejsze w Zawiszy Bydgoszcz, Śląsku Wrocław i Koronie Kielce.

Młodzieżowcy (rocznik 1993 i młodsi) w klubach T-ME 2013/2014:

KlubLiczba młodzieżowcówMinuty młodzieżowcówŚr. min.
Widzew Łódź798191403
Lechia Gdańsk85328666
Lech Poznań64008668
Pogoń Szczecin95765640
Jagiellonia Białystok103961396
Ruch Chorzów43010753
Podbeskidzie Bielsko-Biała62920587
Piast Gliwice42338585
Legia Warszawa1402402
Cracovia41372343
Wisła Kraków82509314
Górnik Zabrze4981245
Zagłębie Lubin81160145
Korona Kielce659399
Śląsk Wrocław321471
Zawisza Bydgoszcz319465

* - Paweł Stolarski, Szymon Drewniak, Aleksander Jagiełło i Patryk Mikita grali w dwóch klubach

2
/ 3
Krystian Nowak
Krystian Nowak

Młodzieżowcy stanowią 17 procent wszystkich zawodników, jacy zagrali w minionym sezonie w T-Mobile Ekstraklasie i ktoś może powiedzieć, że to wcale nie taki najgorszy wynik. Jeśli jednak wybierzemy tylko tych młodzieżowców, którzy rozegrali przynajmniej połowę możliwych do rozegrania minut (1665), to nie złożymy z nich nawet "11"!

Warunek ten spełnia bowiem tylko ośmiu zawodników: Krystian Nowak, Bartłomiej Kasprzak i Patryk Stępiński z Widzewa Łódź, Paweł Dawidowicz i Przemysław Frankowski z Lechii Gdańsk, Karol Linetty z Lecha Poznań oraz Jakub Bąk i Mateusz Lewandowski z Pogoni Szczecin. Otarł się o tę granicę jeszcze czwarty widzewiak - Mariusz Rybicki, który spędził na boisku 1620 minut. [ad=rectangle] Barierę 1000 minut, co daje mniej niż 1/3 rozegranych minut, przekroczyło jeszcze tylko dziewięciu: Rafał Augustyniak (1565), Adam Dźwigała (1335), Kamil Włodyka (1271), Michał Nalepa (1211), Szymon Drewniak (1155), Adam Deja (1131), Radosław Murawski (1119), Martin Konczkowski (1106), Jonatan Straus (1028), Adam Waszkiewicz (1031) i Aleksander Jagiełło (1013).

W tym gronie jest aż pięciu zawodników Widzewa, który przecież pożegnał się z T-Mobile Ekstraklasą.

Młodzieżowcy (rocznik 1993 i młodsi), którzy rozegrali najwięcej minut w T-ME 2013/2014:

ZawodnikKlubMinuty w T-ME 2013/2014
Krystian NowakWidzew Łódź2688
Paweł DawidowiczLechia Gdańsk2680
Karol LinettyLech Poznań2172
Mateusz LewandowskiPogoń Szczecin1941
Bartłomiej KasprzakWidzew Łódź1893
Jakub BąkPogoń Szczecin1787
Przemysław FrankowskiLechia Gdańsk1758
Patryk StępińskiWidzew Łódź1705
Mariusz RybickiWidzew Łódź1620
Rafał AugustyniakWidzew Łódź1565
3
/ 3

Najmłodszym zawodnikiem, jaki zagrał w minionym sezonie w T-ME jest wspomniany Przemysław Mystkowski z Jagiellonii Białystok, który w dniu debiutu w lidze miał 16 lat i 36 dni - najmniej w XXI wieku. [ad=rectangle] Oprócz niego do pierwszej "10" najmłodszych ligowców w tym stuleciu podczas minionego sezonu weszli jeszcze Filip Jagiełło i Dawid Kownacki. Wspomniany Bartłomiej Drągowski został natomiast najmłodszym bramkarzem w T-ME w XXI wieku.

Z grupy najmłodszych zawodników w miarę regularnie grali tylko Dawid Kownacki i Paweł Stolarski - pozostali ledwie liznęli ekstraklasową piłkę.

Najmłodsi zawodnicy T-ME 2013/2014:

ZawodnikKlubWiek w dniu pierwszego meczuMeczeMin
Przemysław MystkowskiJagiellonia Białystok16 lat i 36 dni145
Filip JagiełłoZagłębie Lubin16 lat i 129 dni496
Dawid KownackiDawid Kownacki16 lat i 267 dni13312
Michał WalskiPogoń Szczecin16 lat i 275 dni4154
Bartłomiej DrągowskiJagiellonia Białystok16 lat i 281 dni190
Patryk PaczukPogoń Szczecin17 lat i 74 dni120
Bartosz KapustkaCracovia17 lat i 96 dni277
Damian CiechanowskiZawisza Bydgoszcz17 lat i 108 dni4192
Karol AngielskiKorona Kielce17 lat i 159 dni3153
Jan BednarekLech Poznań17 lat i 164 dni291
Paweł StolarskiWisła Kraków / Lechia Gdańsk17 lat i 172 dni14647
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
alum
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
aby ci mlodzi mieli szanse sie ograc - trzeba odgornie wprowadzic nakaz grania co mecz 3 mlodziezowcow , lub idac dalej ilu masz obcokrajowcow na boisku tylu ma tez byc mlodziezowcow z polski w Czytaj całość
avatar
Paski
7.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Legia nie stawia już na swoich . Jak dowiedziałem się że Łukasik odchodzi do Lechii to całkowicie straciłem nadzieje w ten klub  
avatar
Gert
7.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale bezczelna manipulacja Syfów. Ranking według średniej minut, bo inaczej Legia byłaby ostatnia?  
klops22
7.06.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
I gdzie ta akademia Legii? Przecież nawet rzeczony Mikita to nie jest jej wychowanek tylko z Agrykoli przyszedł. Napinajcie się dalej, legiofile  
WEZARD
7.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dyskusja może iść dwutorowo: albo trenerom brak jaj na wprowadzanie młodzieży, albo po prostu ci młodzi są tak słabi, że przegrywają rywalizację. Jak widać ci najlepsi (Dawidowicz, Linetty) gra Czytaj całość