W tym artykule dowiesz się o:
Każde okienko transferowe przynosi zmiany w poszczególnych klubach. Ci, którzy pokazali się z dobrej strony, mogą liczyć na ciekawe oferty, głównie z klubów zagranicznych. Tym samym poszczególni piłkarze decydują się na wyjazd, a nasza liga traci zawodników, którzy nadawali jej kolorytu, byli magnesem przyciągającym fanów na trybuny. Latem z naszego kraju również wyjechało kilku graczy. Niektóre transfery zaskoczyły mniej, inne bardziej. [ad=rectangle] Oczywiście nie wszyscy klasowi piłkarze w każdym okienku transferowym z najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce się ewakuują. Choćby teraz klubów nie zmienili tacy zawodnicy jak Marco Paixao ze Śląska Wrocław (ten jednak nabawił się kontuzji i być może dlatego został w WKS-ie), Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen, Michał Żyro, Dusan Kuciak, Miroslav Radović czy nawet Marcin Robak, który był już bliski przenosin do Chin.
Parunastu zawodników z naszego kraju jednak wyjechało. Czy w T-Mobile Ekstraklasie będzie ich brakować? To już kwestia gustu. W naszym zestawieniu nie dla wszystkich znalazło się miejsce. Warto więc odnotować, że w tym sezonie po ekstraklasowych boiskach nie będą już biegać tacy zawodnicy jak choćby Krzysztof Król, Ugochukwu Ukah, Mateusz Lewandowski, Bekim Balaj, Henrik Ojamaa czy Dalibor Stevanović. Może nie są to gwiazdy, ale ci piłkarze na pewno w jakimś stopniu oddziaływali na grę swoich drużyn.
Nim Łukasz Teodorczyk oficjalnie przeniesie się do Dynama Kijów, czas poznać tych, których brak może być najbardziej zauważalny. Wytypowaliśmy dziesięciu zawodników, których zmiana barw klubowych wywołała najwięcej komentarzy.
Nakoulma występował w Polsce od 2006 roku. Przygodę z nadwiślańskim futbolem zaczął od IV-ligowej Granicy Lubycza Królewska w 2006 roku i stopniowo piął się po szczeblach aż do ekstraklasy. Występował w Hetmanie Zamość, Stali Stalowa Wola i Górniku Łęczna, z którego w 2010 roku trafił do Widzewa Łódź, a latem 2011 roku do Górnika Zabrze. Jego bilans w T-ME to 95 spotkań i 25 bramek. Dla Górnika natomiast rozegrał w sumie 91 oficjalnych meczów, w których zdobył 24 gole.
Teraz występować będzie w beniaminku tureckiej ekstraklasy, Mersin Idman Yurdu SK. Zabrzański klub nie otrzymał za niego ani złotówki - z końcem czerwca wygasła jego umowa z Górnikiem, więc zasili Mersin na zasadzie wolnego transferu.
Udane występy byłego już piłkarza Górnika Zabrze docenił nie tylko Adam Nawałka, ale też skauci klubu z Kolonii. Kozły wykorzystały fakt, iż Olkowskiemu wygasał kontrakt z Trójkolorowymi i sprowadziły go na zasadzie wolnego transferu.
Paweł Olkowski z występów w Polsce dał się zapamiętać jako solidny obrońca Górnika Zabrze. Piłkarz często podłączał się do akcji ofensywnych i z rundy na rundę poprawiał swoje umiejętności. Potrafił swoimi nieszablonowymi akcjami przesadzić wynik potyczki na korzyść zabrzan.
27-letni Ntibazonkiza zasilił turecki klub Akhisar Belediyespor na zasadzie wolnego transferu po tym, jak 30 czerwca wygasł jego kontrakt z Cracovią, której zawodnikiem był od 2010 roku. Pasy zapłaciły za niego holenderskiemu NEC Nijmegen ok. 700 tys. euro, a on sam mógł liczyć na zarobki rzędu 200 tys. euro rocznie.
Tuż po odejściu z Cracovii Burundyjczyk był już jedną nogą w PAOK-u Saloniki. Od podpisania kontraktu z 3. zespołem greckiej ekstraklasy dzieliły go tylko testy medyczne, ale w ostatniej chwili właściciel PAOK-u wstrzymał transfer, tłumacząc, że potrzebuje "kogoś z większym nazwiskiem".
Saidi był graczem Cracovii przez cztery sezony. Rozegrał dla krakowian 83 oficjalne spotkania, w których zdobył 16 bramek i zaliczył 16 asyst. Miniony sezon był jego najlepszym w Cracovii - w 30 występach strzelił 8 goli i zanotował 5 asyst.
Ulubieniec Oresta Lenczyka. Były już zawodnik KGHM Zagłębia Lubin został nowym zawodnikiem beniaminka tureckiej II ligi - Giresunsporu. 28-letni skrzydłowy związał się z tym klubem dwuletnią umową.
Abwo trafił do Turcji na zasadzie wolnego transferu po tym, jak 30 czerwca wygasł jego kontrakt z Zagłębiem Lubin. W barwach Miedziowych występował od rundy wiosennej sezonu 2010/2011. Jego bilans w tym klubie to 83 mecze, 9 bramek i 8 asyst.
28-letni japoński pomocnik trafił do Pogoni w styczniu 2011 roku za trenerskiej kadencji Artura Płatka, który wyłonił go z szerokiego grona testowanych zawodników. Pogoń pozyskała wówczas "Akę" na zasadzie wolnego transferu z łotewskiego Metalurgu Lipawa.
Japończyk rozegrał dla Portowców w sumie 105 oficjalnych spotkań, w których zdobył 15 bramek. Jego bilans w polskiej ekstraklasie to natomiast 62 występy, 9 goli i 16 asyst.
Na początku lipca Akahoshi przebywał w FK Ufa na kilkudniowych testach i wystąpił w sparingach rosyjskiego klubu, a potem przeniósł się do beniaminka Priemjer-Ligi na zasadzie transferu definitywnego.
34-letni Marian Kelemen bramkarzem Śląska był przez 4,5 roku. Wystąpił w 132 spotkaniach, strzelił jedną bramkę i sięgnął po mistrzostwo Polski oraz srebrny i brązowy medal rozgrywek.
Kelemen był ostoją bramki WKS-u. Nigdy na dłużej nie tracił miejsca w podstawowej jedenastce. Jeżeli już wypadał z gry, to po jakimś czasie wracał między słupki. Mimo pewnych komplikacji, był bardzo ceniony przez wrocławskich fanów, którzy już za nim tęsknią. Kelemen odszedł ze Śląska, bowiem klub nie przedłużył z nim wygasającego kontraktu.
Marian Kelemen ciągle nie znalazł sobie nowego pracodawcy.
27-letni Adam Kokoszka trafił do WKS-u 1,5 roku temu z Polonii Warszawa. W tym czasie rozegrał w barwach Śląska 55 spotkań, w których zdobył dwie bramki. Z WKS-em wywalczył brązowy medal T-Mobile Ekstraklasy. Wcześniej występował też w Wiśle Kraków i Polonii Warszawa.
Adam Kokoszka związał się niedawno trzyletnim kontraktem z Torpedo Moskwa. "Kokos" zasilił beniaminka rosyjskiej ekstraklasy na zasadzie wolnego transferu. Gra w Rosji nie będzie jego pierwszym zagranicznym rozdziałem w karierze - 2008-2010 był piłkarzem włoskiego Empoli.
Bohater jednego z najgłośniejszych transferów. Jest pierwszym Polakiem w Benfice Lizbona. Wychowanek Sokoła Ostróda związał się z 33-krotnym mistrzem Portugalii pięcioletnim kontraktem. Lechia Gdańsk otrzymała za niego ok. 2 mln euro.
19-latek ostatnio trenował z rezerwami portugalskiego klubu. Młody piłkarz zmagał się także z urazem kostki.
Michał Chrapek związał się z włoskim klubem Catania Calcio czteroletnim kontraktem.
Do klubu Serie B Chrapek przeszedł z Wisły Kraków, której zawodnikiem był od 2007 roku. Na Reymonta 22 trafił z Victorii Jaworzno. W I zespole Białej Gwiazdy zadebiutował 11 grudnia 2009 roku, ale na kolejny występ czekał aż do sierpnia 2012 roku. W sezonie 2011/2012 był wypożyczony do I-ligowego Kolejarza Stróże.
Od czasu powrotu do Wisły był jej podstawowym zawodnikiem - w sumie w ekstraklasie rozegrał 59 spotkań, w których zdobył 7 bramek i zaliczył 3 asysty. Chrapek jest młodzieżowym reprezentantem Polski. Ma pewne miejsce w drużynie Marcina Dorny, która jest liderem swojej grupy eliminacji MME. Zagrał w każdym z siedmiu spotkań eliminacyjnych, zdobył dwa gole i przy jednym asystował.
Catania to spadkowicz z włoskiej Serie A. W przeszłości w tym klubie występował Błażej Augustyn. Wisła zarobi na tym transferze ok. 1,2 mln euro.
W Legii Warszawa był mocno krytykowany, ale...
Reprezentant Gruzji opuścił Polskę po 2,5-letnim pobycie. Trafił do T-Mobile Ekstraklasy w przerwie zimowej sezonu 2011/2012, gdy z Maccabi Hajfa wykupiła go Polonia Warszawa. Rok później z Konwiktorskiej przeniósł się do Legii, z którą zdobył dwa mistrzostwa Polski.
Jego bilans w T-ME to 61 spotkań i 25 bramek. Dla Legii natomiast ogółem rozegrał 53 mecze, w których strzelił 21 goli. Teraz 28-letni Gruzin będzie kontynuował karierę w duńskim Odense BK. Dwaliszwili związał się z OB dwuletnią umową.