Reprezentacja pominiętych - ich jeszcze Adam Nawałka nie sprawdził, choć powinien

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Choć [tag=1503]Adam Nawałka[/tag] w czasie swojej kadencji wysłał powołania do reprezentacji już 72 zawodnikom, wciąż nie sprawdził wszystkich, którzy zasłużyli przynajmniej na nominację do drużyny narodowej.

1
/ 12

Od listopada 2013 roku na osiem kolejnych zgrupowań reprezentacji Polski selekcjoner AdamNawałka zaprosił łącznie 72 zawodników. 59 z nich otrzymało szansę występu z orłem na piersi, a 15 piłkarzy dzięki Nawałce uzyskało status reprezentanta Polski. [ad=rectangle] Selekcjoner w czasie swojej kadencji wysłał powołania już dziewięciu bramkarzom, 25 obrońcom, 30 pomocnikom i ośmiu napastnikom. Jego nominacje trafiły łącznie aż do 72 piłkarzy, ale wciąż istnieje grupa zawodników, którzy zostali przez selekcjonera pominięci, choć zasłużyli przynajmniej na pojawienie się na zgrupowaniu biało-czerwonych.

Z piłkarzy pominiętych przez selekcjonera stworzyliśmy wirtualną "11". Kto z tych zawodników najbardziej zasłużył na powołanie do kadry?

2
/ 12
fot. Wikipedia / Serg Stallone
fot. Wikipedia / Serg Stallone

Skoro na zgrupowaniu reprezentacji Polski pojawili się już Radosław Janukiewicz, Wojciech Kaczmarek, Rafał Leszczyński czy Dariusz Trela, to kandydatura Pawła Kieszka jest jak najbardziej naturalna. [ad=rectangle] 31-letni golkiper w dwóch poprzednich sezonach był podstawowym bramkarzem Vitorii Setubal, a świetną grą w portugalskiej ekstraklasie zapracował sobie na transfer do mocniejszego klubu, czyli GD Estoril-Praia, w barwach którego jesienią grał w Lidze Europejskiej.

Niedotknięci przez selekcjonera pozostają jeszcze m.in. Rafał Gikiewicz, Bartosz Białkowski czy Bartłomiej Drągowski.

3
/ 12

Łukasz Burliga (Wisła Kraków)

Akurat prawa strona defensywy jest w reprezentacji Polski obsadzona bardzo dobrze Łukaszem Piszczkiem i Pawłem Olkowskim, to warto zwrócić uwagę, że czołowy prawy obrońca T-ME, czyli Łukasz Burliga, jeszcze ani razu nie został dostrzeżony przez selekcjonera. Nawet w minionej rundzie, która była jego najlepszą w karierze, a którą okrasił trzema golami i trzema asystami. Odnotujmy, że na razie poza zainteresowaniem selekcjonera jest także inny wyróżniający się ligowiec z tej pozycji - Tomasz Kędziora z Lecha Poznań.

4
/ 12

Marcin Wasilewski (Leicester City)

Bodaj najważniejszy z pominiętych przez Adama Nawałkę. Może i "Wasyl" ma 35 lat, ale nie przeszkadza mu to w tym, by co tydzień albo częściej wybiegać na boisko najbardziej wymagającej ligi świata - angielskiej Premier League. Podczas gdy szansę w reprezentacji dostali nawet Thiago Rangel Cionek czy Maciej Wilusz z I-ligowego wówczas PGE GKS Bełchatów, nominacja dla doświadczona Wasilewskiego nie powinna nikogo dziwić. 60-krotny reprezentant Polski po raz ostatni w drużynie narodowej wystąpił w marcu 2013 roku w meczu el. MŚ 2014 z San Marino.

5
/ 12

Jarosław Fojut (Dundee United)

Kandydatura 28-latka nie jest tak silna jak "Wasyla", ale jeśli selekcjoner powołał nawet - pomijając już Cionka i Wilusza - Wojciecha Gollę, to czemu szansy miałby nie otrzymać podstawowy obrońca czołowej drużyny Scottish Premier League?

6
/ 12

Daniel Dziwniel (FC Sankt Gallen)

Niby reprezentacja Polski ma problem z obsadą lewej strony defensywy, ale selekcjoner nigdy nie sprawdził bodaj najlepszego w dwóch ostatnich sezonach lewego obrońcy T-Mobile Ekstraklasy, choć wysyłał powołania Rafałowi KosznikowiAdamowi Marciniakowi czy Maciejowi Sadlokowi , z którym 23-latek wygrywał rywalizację w Ruchu Chorzów. Może Dziwnielowi bliżej będzie do kadry ze szwajcarskiego FC Sankt Gallen, do którego przeniósł się w minionym tygodniu?

7
/ 12

Michał Chrapek (Catania Calcio)

Może i teraz wiedzie mu się "w kratkę", a do tego jego Catania spisuje się poniżej oczekiwań, ale na początku kadencji Nawałki jego brak w powołaniach aż rzucał się w oczy. Były pomocnik Wisły Kraków miał na przykład dużo lepszą od Krzysztofa Mączyńskiego rundę jesienną 2013, ale na debiut w reprezentacji wg selekcjonera zasłużył ten drugi. Jesteśmy przekonani o tym, że czas Chrapka jeszcze przyjdzie.

8
/ 12

Cezary Wilk (Deportivo La Coruna)

Pozycja Grzegorza Krychowiaka jest niepodważalna, a jego naturalny zastępcą jest Tomasz Jodłowiec, ale już za ich plecami dużego pola manewru nie ma, więc czemu by nie przyjrzeć się pomocnikowi - było nie było - drużyny hiszpańskiej Primera Division. 29-latek nie jest może absolutnie podstawowym zawodnikiem ekipy z El Riazor, ale gra w miarę regularnie i zbiera dobre recenzje za swoje występy.

9
/ 12

Marcin Budziński (Cracovia)

25-latek ma za sobą rundę życia, podczas której zdobył w T-ME więcej bramek (4) i zaliczył więcej asyst (6) niż przez całą swoją ligową karierę było udziałem Krzysztofa Mączyńskiego, ale już jesień minionego roku miał bardzo udaną, więc jego forma z jesieni to nie przypadek (wiosnę stracił przez chorobę układu pokarmowego). "Budzik" jest piłkarzem nietuzinkowym i słynie z niekonwencjonalnych zagrań, których ma szeroki wachlarz.

10
/ 12

Kamil Wilczek (Piast Gliwice)

W naszej wirtualnej drużynie brak skrzydłowych, ponieważ akurat tych w reprezentacji nie brakuje, a z tych niepowołanych przez Nawałkę zostają jedynie Maciej Makuszewski, Michał Mak i Jakub Kosecki...

Tymczasem wobec przyspawania Łukasza Teodorczyka do ławki rezerwowych Dynama Kijów i niepewnego zdrowia Artura Sobiecha selekcjoner musi znaleźć napastnika nr "3". Pierwszym kandydatem jest Kamil Wilczek, bo skoro reprezentantem jest Mateusz Zachara, to czemu nie może być nim Wilczek? Jesienią zdobył dla Piasta dziewięć bramek i zaliczył dwie asysty. Runda życia zaowocowała zainteresowaniem ze strony zagranicznych klubów i od niedzieli 27-latek przebywa w Anglii. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to zostanie graczem Boltonu Wanderers.

11
/ 12

Kamil Biliński (Dinamo Bukareszt)

Jego bramki w litewskiej ekstraklasie traktowaliśmy z przymrużeniem oka, choć w barwach Żalgirisu Wilno zdobył ich 36 w 56 występach. W lutym 2014 roku przeniósł się do dużo mocniejszej ligi rumuńskiej i dla Dinama Bukareszt strzelił już 15 goli w 32 grach, będąc najlepszym strzelcem zespołu w 2014 roku, a to już wyczyn, który zasługuje choć na uwagę selekcjonera.

12
/ 12

Grzegorz Kuświk (Ruch Chorzów)

Reprezentacyjny potencjał dostrzegł w nim już w 2010 roku Franciszek Smuda, ale ostatecznie powołania do kadry mu nie wysłał. Napastnik Niebieskich ma za sobą całkiem udany rok, w którym zdobył 13 goli - nie zasługuje może na miano bombardiera, ale warto o nim pamiętać.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (20)
avatar
komentarze na poziomie
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widział bym kiedyś reprezentacje z trzema centralnymi obrońcami..salamon glik szukała a boczni piszczek i olkowski ( z lewej) mieli by więcej przeszczeni na akcje ofensywne..a w pomocy krycha Czytaj całość
avatar
komentarze na poziomie
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A za szukałe też trzymam kciuki..to dobry defensor..inteligentny doświadczony gracz..a ciągle się rozwija..chyba też poszedł do arabi by móc dalej pracować z jednym trenerem którego imię mi te Czytaj całość
avatar
komentarze na poziomie
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgadzam się z tym ze fajnie by bylo jak by salamon mógł potrenować z kadrą. Podobał mi się jak kiedyś grał w reprezentacji..ma dobrą postawę..i życzę mu jak najlepszych sukcesow w pescarze i z Czytaj całość
avatar
Bellini
28.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Burlige też bym chętnie zobaczył przynajmniej w gronie nominowanych, goscio ma dobrą passe warto to wykorzystać jak dla mnie  
Kurczak
25.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wasyl najlepsze lata ma za sobą, z całym dla niego szacunkiem kadra jednak potrzebuje kogoś trochę młodszego i bardziej żwawego jako partnera dla Glika.