Na straganie w dzień targowy...: Wielki bramkarski deal i już ponad pół setki transferów!

Wydarzeniem minionego tygodnia był wielki bramkarski deal, w przeprowadzenie którego zaangażowane były trzy kluby, a którego głównym bohaterem był Arkadiusz Malarz. 35-letni kapitan PGE GKS Bełchatów związał się 2,5-letnim kontraktem z Legią Warszawa, w której ma być zmiennikiem Dusana Kuciaka. [ad=rectangle] Wychowanek Nadwarnianki Pułtusk w ekstraklasie zadebiutował już w sezonie 2003/2004 w barwach Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, ale do rundy jesiennej bieżącego sezonie miał na koncie tylko 32 występy w T-ME, bowiem siedem sezonów spędził w Grecji i na Cyprze, grając m.in. w Panathinaikosie Ateny, AE Larissa czy AEL Limassol.

Jesienią był drugim najlepszym golkiperem T-ME. Pod względem skuteczności w interwencjach na linii ustąpił tylko 18-letniemu Bartłomiejowi Drągowskiemu z Jagiellonii Białystok.

Jest trzecim zimowym nabytkiem Legii po Dominiku Furmanie i Michale Masłowskim.

W Bełchatowie Arkadiusza Malarza ma zastąpić Dariusz Trela, który jesień spędził w Lechii Gdańsk, do której trafił z Piasta Gliwice. 26-latek z podkrakowskiej Skawiny nie wygrał jednak rywalizacji z przeżywającym drugą młodość Mateuszem Bąkiem. W Bełchatowie z kolei o miejsce między słupkami będzie walczył z Emilijusem Zubasem - o obsadę miejsca w bramce Kamil Kiereś nie musi się martwić.

Trela jest piątym zimowym nabytkiem GKS-u, który wcześniej zasilili Seweryn Michalski, Maciej Małkowski, Sebastian Olszar i Arkadiusz Piech.

Z kolei miejsce po Dariuszu Treli na PGE Arenie ma zająć Łukasz Budziłek, czyli jesienią rezerwowy bramkarz Legii Warszawa. 24-latek trafił na Łazienkowską latem 2014 roku z GKS-u Katowice, mając za sobą naprawdę udany sezon przy Bukowej, ale debiutu w I zespole Wojskowych się nie doczekał i grał tylko w III-ligowych rezerwach.

Transfer Budziłka nie jest jedynym zrealizowanym przez Lechię w minionym tygodniu. Do zespołu Jerzego Brzęczka trafił też 23-letni Gerson. Brazylijski stoper jest wychowankiem Botafogo Rio de Janeiro, a w czasach juniorskich był też związany z PSV Eindhoven i Atletico Madryt. Później grał w Kapfenberger SV, Rapidzie Wiedeń i Ferencvarosie Budapeszt, a w 2014 roku występował w Petrolul Ploeszti, dla którego rozegrał 12 spotkań w rumuńskiej ekstraklasie.

Przed rundą wiosenną Lechia sprowadziła w sumie sześciu zawodników. Wcześniej na PGE Arena trafili Grzegorz Wojtkowiak, Jakub Wawrzyniak, Sebastian Mila i Donatas Kazlauskas.

Trzecią nową twarzą w Lechu Poznań został w sobotę Arnaud Djoum. To 26-letni Kameruńczyk z belgijskim paszportem, który występuje na pozycji defensywnego pomocnika. Jest wychowankiem FC Brussels, z którego w wieku 19 lat przeniósł się do Anderlechtu, ale w I zespole Fiołków nie zadebiutował i w styczniu 2009 przeniósł się do Rody JC Kerkrade, dla której zanotował 119 występów w Eredivisie i 10 meczów w Pucharze Holandii. W barwach tej drużyny strzelił 11 goli.

Jesienią występował w tureckim Akhisarsporze, w którym rozegrał 18 meczów, a na boisku spędził w sumie 1160 minut. W styczniu rozwiązał swój kontrakt i opuścił Turcję. Z Lechem związał się półrocznym kontraktem z opcją przedłużenia o 2 lata.

- Zawodnik na pozycję defensywnego pomocnika był nam bardzo potrzebny, bo nie mieliśmy w składzie równorzędnego rywala dla Łukasza Trałki. Teraz konkurencja na tej pozycji będzie odpowiednia - mówi wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski.

Djoum jest trzecim zimowym nabytkiem Lecha po Węgrach Davidzie Holmanie i Tamasie Kadarze.

Piotr Okuniewicz z Formacji Port 2000 Mostki został czwartym zimowym nabytkiem Górnika Łęczna. 22-latek jesienią był najskuteczniejszym zawodnikiem dolnośląsko-lubuskiej grupy III ligi.

Napastnik, który jest wychowankiem UKP Zielona Góra, w 17 ligowych występach zdobył jesienią aż 15 bramek, a w poprzednim sezonie zaliczył 11 trafień w 24 grach. Wcześniej w latach 2009-2012 występował w Czarnych Żagań, a rundę wiosenną sezonu 2012/2013 spędził w zespole Vitrosilicon-Intra Iłowa, by latem 2013 roku przenieść się do Formacji Port 2000.   W minionej rundzie najskuteczniejszym zawodnikiem Górnika był z dziewięcioma golami Fiodor Cernych, ale Litwin grał w ataku z konieczności, gdy Jurija Szatałowa zawiedli Paweł Buzała i Shpetim Hasani.

Okuniewicz jest czwartym zimowym nabytkiem beniaminka T-ME po Josu, Filipie Rudziku i Wołodymyrze Tanczyku. Choć transfer został sfinalizowany w minionym tygodniu, y zespołem trenera Szatałowa ćwiczy już od początku przygotowań do rundy wiosennej.

Nowym napastnikiem Pogoni Szczecin został w minionym tygodniu Vladimirs Kamess. To 27-letni Łotysz, który w sierpniu nie przeszedł testów w Śląsku Wrocław, a w październiku nie przekonał też do siebie trenerów Cracovii.

Od lutego 2013 roku był zawodnikiem Amkara Perm, ale dla tego klubu rozegrał tylko siedem spotkań i został wypożyczony do II-ligowego Nieftiechimika Niżniekamsk, a ostatnie miesiące spędził w rezerwach. Do Szczecina trafił na zasadzie wolnego transferu po tym, jak rozwiązał umowę z Amkarem. Ma na koncie 10 występów w reprezentacji Łotwy, a zadebiutował w niej w 2012 roku w meczu z Polską.

W związku z pojawieniem się Kamessa do II-ligowego Rozwoju Katowice wypożyczony został inny napastnik Portowców - 20-letni Filip Kozłowski. Łotysz jest trzecim zimowym nabytkiem Pogoni po Michale Janocie i Karolu Danielaku.

Pierwszy zimowy transfer zrealizował w końcu Górnik Zabrze. Drużynę Roberta Warzychy zasilił 27-letni słowacki pomocnik Erik Grendel. Od lata 2009 roku był on graczem Slovana Bratysława, z którym zdobył trzy mistrzostwa Słowacji i trzy krajowe puchary. Grendel był absolutnie podstawowym zawodnikiem ekipy ze stolicy Słowacji - wystąpił dla niej w 118 ligowych meczach, zdobywając 15 bramek.

Ciągle trwa rewolucja w Zawiszy Bydgoszcz. Siódmym zimowym nabytkiem niebiesko-czarnych został Stefan Denković. Pomocnik z Czarnogóry ostatnio był związany z węgierskim Puskas Akademia FC. Jest wychowankiem Crvenej Zvezdy Belgrad, a występował też w III-ligowym FK Sopot Serbia, Hapoelu Hajfa i Vojvodinie Nowy Sad. Z Puskas Akademia FC był związany od stycznia 2014 roku. W węgierskiej ekstraklasie rozegrał w sumie 21 spotkań.   24-letni skrzydłowy trenował z Zawiszą już od kilku tygodni, a ostatnio przebywał z nim na zgrupowaniu w Hiszpanii. Jest siódmym zimowym nabytkiem niebiesko-czarnych. Drużynę Mariusza Rumaka zasilili wcześniej Luka Marić, Cristian Pulhac,Iwan Majewskij, Sebastian Kamiński, Jakub Smektała i Jakub Świerczok.

Z kolei względem rundy jesiennej z Zawiszy odeszło już 11 piłkarzy: Anestis Argyriou,Joshua Silva, Samuel Araujo, David Fleurival, Herold Goulon, Michał Masłowski, Wagner, Luis Carlos, Piotr Petasz, Jorge Kadu i Bernardo Vasconcelos. Korneliusz Sochań został natomiast wypożyczony do Kotwicy Kołobrzeg, a na liście transferowej pozostają jeszcze Andrzej Witan i Wahan Geworgian.

Kluby T-ME dokonały zimą już 54 transferów, a jeszcze więcej zawodników pożegnało się z najwyższą klasą rozgrywkową. W minionym tygodniu poza ekstraklasę oprócz wspominanych wyżej wypadli też Jakub Mrozik (Cracovia -> Chojniczanka Chojnice), Michał Rzuchowski (Ruch Chorzów -> Arka Gdynia) i Waldemar Gancarczyk (Śląsk Wrocław -> Odra Opole).

Ruchy kadrowe w klubach T-ME w zimowym oknie transferowym:

* - powrót z wypożyczenia