Kto wydał, a kto zarobił najwięcej pieniędzy w Premier League w ostatnich 12 latach? (porównanie)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kluby z Premier League rok w rok wydają ogromne pieniądze na nowych graczy. Potrafią też sprzedać z dużym zyskiem swoich piłkarzy. Kto robi to najrozsądniej?

1
/ 7

Dopiero w sezonie 2007/2008 klub zaczął wydawać ogromne pieniądze na nowych piłkarzy. Wiązało się to oczywiście z przyjściem nowych właścicieli. Wcześniej przez cztery sezony The Citizens na "świeżą krew" przeznaczyli nieznacznie ponad 20 milionów funtów. To kropla w morzu wydatków Manchesteru City. Wystarczy przytoczyć rozgrywki 2009/2010, gdy szejkowie zapłacili ponad 200 milionów funtów za nowych graczy.

Pierwszym "poważnym transferem" w nowej erze klubu był Robinho. Brazylijczyk przechodził z Realu Madryt za 32,5 miliona funtów, ale kariery na Wyspach Brytyjskich nie zrobił. Strzelił zaledwie 14 bramek w Premier League i śmiało można uznać go za rozczarowanie. W Manchesterze słabo wypadli także inni napastnicy. Za Jo zapłacono swego czasu 18 milionów funtów. Odwdzięczył się zaledwie jedną ligową bramką. Podobną sumę wydano na Roque Santa Cruza. Paragwajczyk miał już doświadczenie z gry w Premier League, ponieważ przechodził z Blackburn Rovers i nie potrzebował procesu aklimatyzacji. Trzy trafienia w Premier League z pewnością rozczarowały włodarzy MC. Aż 22 miliony funtów kosztował Joleon Lescott i mimo iż zagrał w barwach The Citizens ponad 100 meczów w lidze, to często był "zapchaj dziurą" i po pięciu latach bez żalu nie podpisano z nim kontraktu.  [ad=rectangle] Były też bardzo udane transfery Man City - takie jak chociażby Vincent Kompany. Belg kosztował zaledwie 6 milionów funtów, a do dzisiaj występuje w MC i jest kapitanem zespołu. To jeden z najlepszych transferów The Citizens od wielu sezonów. Za mniej więcej taką samą kwotę przechodził Pablo Zabaleta, a nieco ponad pół miliona funtów kosztował Joe Hart.

W sumie bilans wydatków i przychodów na nowych piłkarzy jest mocno ujemny - blisko 600 milionów funtów, a nie są w to wliczone prowizje dla agentów czy wysokie kwoty wypłacane piłkarzom w momencie podpisywania kontraktów.

Największe rozczarowania (wysokość kwoty odstępnego, oczekiwania itd.): - Robinho (32,5 mln funtów); - Jo (18 mln funtów);  - Roque Santa Cruz (17,5 mln funtów); - Emmanuel Adebayor (25 mln funtów); - Joleon Lescott (22 mln funtów).

Najlepsze transfery (wysokość kwoty odstępnego, ewentualny zysk ze sprzedaży): - Joe Hart (0,6 mln funtów); - Vincent Kompany (6 mln funtów); - Pablo Zabaleta (6,5 mln funtów).

SezonWydatkiPrzychodyZysk
2003/20047,82,95-4,85
2004/20050,08,38,3
2005/20068,8521,012,15
2006/20075,010,65,6
2007/200846,00,9-45,1
2008/2009127,017,8-109,2
2009/2010207,022,0-185,0
2010/201177,025,0-52,0
2011/201278,024,0-54,0
2012/201380,043,0-37,0
2013/201472,412,0-60,4
2014/201581,023,0-58,0
RAZEM790,25210,55-579,7
Joe Hart to jeden z najbardziej udanych transferów
Joe Hart to jeden z najbardziej udanych transferów
2
/ 7

Minus 262 miliony funtów to dorobek Liverpoolu na przestrzeni ostatnich lat. The Reds, w przeciwieństwie do Manchesteru City, nie musieli budować drużyny niemal od podstaw, tylko przez wiele lat sukcesywnie wzmacniali ją nowymi piłkarzami.

Na Anfield do najlepszych i najgorszych transferów pasują przede wszystkim napastnicy. Spore pieniądze płacono za Fernando Torresa i Luisa Suareza, ale trudno ich nie wyróżnić. Po pierwsze - strzelili mnóstwo ważnych goli dla The Reds, a po drugie - zarobili jeszcze więcej pieniędzy. Za Torresa zapłacono 26 milionów, a sprzedano go za 50. Ponadto Hiszpan uzyskał 65 bramek w Premier League. Z kolei Suarez kupiony za 22,8 mln funtów został sprzedany do Barcelony za 80 milionów.

Na plus można zaliczyć Daniela Sturridge'a (12 mln), chociaż Anglik ma przed sobą jeszcze wiele meczów w barwach The Reds. Dzisiaj już wiadomo, że Liverpool będzie miał z niego sporo pożytku. Niewielkie sumy zapłacono za Martina Skrtela czy Pepe Reinę (obaj 6 milionów). Wyróżniliśmy również sprowadzenie Xabiego Alonso. Hiszpan przez 5 lat bronił barw The Reds, po czym sprzedano go z zyskiem (30 mln) do Realu Madryt.

Były jednak i złe transfery. Jednen z największych niewypałów to Alberto Aquilani. 35 milionów funtów zapłacono za Andy'ego Carrolla, ale rosły Anglik kariery w mieście Beatlesów nie zrobił. Rozczarowali również Robbie Keane czy Ryan Babel. Presja Anfield przytłoczyła Stewarta Downinga, który przed transferem należał do najlepszych skrzydłowych w lidze.

Największe rozczarowania: - Ryan Babel (11,5 mln funtów);  - Robbie Keane (20,3 mln funtów);  - Alberto Aquillani (20 mln funtów);  - Andy Carroll (35 mln funtów); - Stewart Downing (20 mln funtów).

Najlepsze transfery: - Xabi Alonso (10,5 mln funtów); - Pepe Reina (6 mln funtów); - Martin Skrtel (6 mln funtów);   - Luis Suarez (22,8 mln funtów);  - Fernando Torres (26 mln funtów);  - Daniel Sturridge (12 mln funtów).

SezonWydatkiPrzychodyZysk
03/0422,56,25-16,25
04/0525,5514,0-11,55
05/0636,99,5-27,4
06/0770,024,6-45,4
07/0824,521,2-3,3
08/0940,333,0-7,0
09/1041,747,55,8
10/1197,178,5-18,6
11/1240,018,0-22,0
12/1349,47,5-41,9
13/1477,027,0-50,0
14/15113,088,0-25,0
RAZEM:637,95375,05-262,9
Robbie Keane (z prawej) nie zrobił kariery w LFC
Robbie Keane (z prawej) nie zrobił kariery w LFC
3
/ 7

Koguty nie szczędzą pieniędzy na nowych piłkarzy. Z drugiej jednak strony sprzedają ich z zyskiem i dlatego ich bilans strat w naszym podsumowaniu jest mniejszy niż 100 milionów funtów. Spora w tym zasługa sprzedaży kilku zawodników. Przede wszystkim na pierwszym miejscu znajduje się Gareth Bale, za którego otrzymano 85 milionów funtów, a gdy przechodził na White Hart Lane, to kosztował zaledwie 7 milionów.

Spore pieniądze zarobiono też na Michaelu Carricku. Kupiono go za zaledwie 2,75 mln funtów, by po dwóch latać sprzedać za blisko 19 milionów. To samo można powiedzieć o Dimitarze Berbatowie. Transfer na White Hart Lane za 10,9 mln i sprzedaż za 30,5 mln. Grosze kosztowali Danny Rose (0,1 mln) czy Aaron Lennon (1 mln). Ten drugi rozwinął się na tyle na White Hart Lane, że zadebiutował w reprezentacji Anglii.

Do największych rozczarowań z ostatnich sezonów należą nowe nabytki Tottenhamu. Roberto Soldado, Paulinho i Erik Lamela w sumie kosztowali blisko 70 milionów funtów, ale nie spełniają pokładanych w nich nadziei. Wciąż znajdują się w kadrze Kogutów, lecz sporo spekuluje się o ich odejściu do innych zespołów. Nadzieje pokładane są jeszcze w Lameli, który ma dopiero 22 lata, ale w sierpniu minie dwa lata od jego transferu na White Hart Lane.

W 2008 roku David Bentley kosztował Tottenham 15 mln funtów, gdy przechodził z Blackburn Rovers. Był wówczas u szczytu kariery, lecz szybko stracił formę i już w wieku 29 lat zakończył piłkarską karierę. Tłumaczył, że futbol na przestrzeni lat zmienił się i nie cieszy już go tak jak kiedyś. Jego zdaniem zbyt dużą rolę odgrywają pieniądze, które niszczą piłkę.

Największe rozczarowania: - Darren Bent (16,5 mln funtów);  - David Bentley (15 mln funtów);  - Paulinho (17 mln funtów);  - Roberto Soldado (26 mln funtów);  - Erik Lamela (25,7 mln funtów).

Najlepsze transfery:  - Michael Carrick (2,75 mln funtów);  - Aaron Lennon (1 mln funtów);  - Dimitar Berbatov (10,9 mln funtów);  - Gareth Bale (7 mln funtów);  - Danny Rose (0,1 mln funtów).

SezonWydatkiPrzychodyZysk
03/0420,01,0-19,0
04/0518,711,0-7,7
05/0636,6521,65-15,0
06/0755,926,6-29,3
07/0853,015,0-38,0
08/0984,073,0-9,0
09/1042,527,0-15,5
10/1112,76,0-6,7
11/125,732,526,8
12/1354,358,13,8
13/14105,2123,218,0
14/1537,037,00,0
RAZEM:525,65432,05-93,6
Gareth Bale dał zarobić Tottenhamowi ogromne pieniądze
Gareth Bale dał zarobić Tottenhamowi ogromne pieniądze
4
/ 7

Bilans strat Manchesteru United nie wyglądałby źle, gdyby nie brać pod uwagę dwóch ostatnich sezonów. Czerwone Diabły zanotowały w nich stratę w wysokości 230 mln funtów przy 349 przez kilka dobrych lat. Sir Alex Ferguson starał się wydawać mniej więcej tyle ile sam zarobił na sprzedaży graczy. Rządy nowych menedżerów i ich wydatki na nowych piłkarzy sprawiły, że bilans nie jest już tak dobry dla Czerwonych Diabłów.

Wśród najlepszych transferów nie może rzecz jasna zabraknąć Cristiano Ronaldo i Wayne'a Rooneya. Chociaż ten drugi przechodził za sporą sumę (20 mln), to 228 bramek ma swoją wymowę i 29-latek wciąż zdobywa gole dla Czerwonych Diabłów. Ronaldo był tańszy (12,3 mln) i sprzedano go z dużo większym zyskiem. W międzyczasie trafił do siatki rywali 117 razy.

Wyróżniliśmy również transfery Patrice'a Evry (5,5 mln) i Nemanji Vidicia, którzy przez wiele lat byli podstawowymi piłkarzami Man Utd, a nie kosztowali astronomicznych sum. Ferguson nie zapłacił za nich dużo, ale miał przez wiele lat do dyspozycji bardzo solidnych obrońców.

Tradycyjnie nie może zabraknąć piłkarzy, którzy zawiedli kibiców. Anderson gdy przechodził z FC Porto kosztował 27 milionów. Ferguson liczył, że stanie się on liderem drugiej linii na długie lata. Jedno się zgadzało - Brazylijczyk w sumie przez osiem lat był graczem Czerwonych Diabłów, ale nigdy liderem. Nieco mniej zapłacono za Naniego (25,5 mln). Porównywano go z Ronaldo, lecz nigdy nie zbliżył się do niego poziomem. Wprawdzie miewał przebłyski, jednak zdecydowanie więcej było meczów, w których Nani nie radził sobie z presją.

Podobne nadzieje wiązano z Wilfriedem Zahą. Kiedy jednak trafił na Old Trafford, nie zdołał wywalczyć miejsca w składzie. Następnie wypożyczono go do Crystal Palace i ostatecznie sprzedano. Bilans Zahy? Ani jednego meczu w Premier League od pierwszej minuty. Więcej spotkań rozegrał Shinji Kagawa, ale nie przekonał do siebie nikogo. Często rzucany był na lewe skrzydło, gdzie zupełnie sobie nie radził. Po dwóch sezonach sprzedano go tam skąd go kupiono. Owen Hargreaves przez cztery lata zagrał tylko w 18 meczach od pierwszej minuty w Premier League. Często nękały go kontuzje, które nie pozwoliły rozwinąć skrzydeł. Szybko, bo już w wieku 31 lat zakończył piłkarską karierę.

Największe rozczarowania: - Owen Hargreaves (18 mln funtów);  - Anderson (27 mln funtów);  - Nani (25,5 mln funtów);  - Shinji Kagawa (12 mln funtów);  - Wilfried Zaha (15 mln funtów).

Najlepsze transfery: - Cristiano Ronaldo (12,3 mln funtów);  - Wayne Rooney (20 mln funtów); - Nemanja Vidić (7 mln funtów);  - Patrice Evra (5,5 mln funtów).

SezonWydatkiPrzychodyZysk
03/0453,240,0-13,2
04/0523,06,35-16,65
05/0617,56,5-11,0
06/0790,2516,0-74,25
07/0812,537,525,0
08/0937,02,0-35,0
09/1032,5148,0115,5
10/1150,02,0-48,0
11/1223,010,5-12,5
12/1357,07,0-50,0
13/14120,67,0-113,6
14/15145,529,6-115,9
RAZEM:662,05312,45-349,6
Wayne Rooney kosztował 20 mln funtów
Wayne Rooney kosztował 20 mln funtów
5
/ 7

Do Kanonierów przyległa łatka "tanio kupują, drogo sprzedają". W bilansie nie wygląda to jednak tak optymistycznie (ponad 100 milionów strat), lecz z drugiej strony wielu kupionych graczy wciąż występuje na Emirates Stadium. Arsene Wenger potrafił sprowadzić prawdziwe perełki, za które płacił niewiele - Cesc Fabregas czy Robin van Persie, którzy nie tylko dali zarobić Kanonierom, ale i rozegrali wiele meczów dla Arsenalu. Ujemny bilans ma również związek z dwoma ostatnimi sezonami, gdy londyńczycy dokonali kosztownych wzmocnień. Arsene Wenger wobec coraz bardziej mocarnych transferów ligowych rywali też postanowił sięgnąć głęboko do portfela. Świadczą o tym chociażby transfery Mesuta Oezila i Alexisa Sancheza.

Londyńczycy mają najmniej piłkarzy z typu "wielkich rozczarowań". Wiąże się to z wieloletnią polityką Wengera, który nie wydawał sporych sum na nowych zawodników. Dlatego trudno jest wskazać jednoznacznie na totalny niewypał transferowy. Z pewnością wielu graczy nie sprawdziło się na Emirates Stadium i należał do nich chociażby Gervinho. Z drugiej strony gracz z Wybrzeża Kości Słoniowej trafił do Kanonierów za 10,5 mln, a po dwóch latach został sprzedany za 8 mln. Arsenal niewiele na nim stracił, a Gervinho dorzucił 9 bramek w lidze. Z kolei Andriej Arszawin przyszedł do Arsenalu w momencie, kiedy ten nie wydawał więcej niż 10 mln na nowego piłkarza. Rosjanin kosztował 15 mln i chociaż nie zawiódł na całej linii, miał wiele bardzo dobrych meczów na koncie, to można odnieść wrażenie, że Wenger oczekiwał po nim dużo więcej.

Naciąganą kandydaturą jest również Lukas Podolski. 19 ligowych goli w 2,5 roku nie jest wstydliwą statystyką. Kwota wydana na reprezentanta Niemiec to 11 mln funtów. Wenger jednak bez żalu oddał go do Interu Mediolan, ponieważ piłkarz nie spełnił pokładanych w nim nadziei.

Największe rozczarowania: - Andrej Arszawin (15 mln funtów);  - Gervinho (10,5 mln funtów);  - Lukas Podolski (11 mln funtów).

Najlepsze transfery: - Cesc Fabregas (2-4 mln funtów); - Gael Clichy (0,25 mln funtów);  - Robin van Persie (2,75 mln funtów);  - Theo Walcott (5 mln funtów);  - Alex Song (1 mln funtów);  - Aaron Ramsey (5 mln funtów);  - Lauren Koscielny (9,7 mln funtów).

SezonWydatkiPrzychodyZysk
03/0419,00,1-18,9
04/055,02,6-2,4
05/0632,918,2-14,7
06/0713,932,618,7
07/0813,219,56,3
08/0931,515,8-15,7
09/1019,741,021,3
10/114,06,82,8
11/1249,564,014,5
12/1347,552,04,5
13/1442,512,5-30,5
14/1592,916,0-76,9
RAZEM:392,9281,1-111,8
Robin van Persie to jeden z najbardziej udanych transferów Arsene'a Wengera
Robin van Persie to jeden z najbardziej udanych transferów Arsene'a Wengera
6
/ 7

944,4 mln funtów - tyle według naszych wyliczeń wydała Chelsea od sezonu 2003/2004. W tym samym czasie zarobiła na sprzedaży piłkarzy 323,85 mln funtów, co daje jej bilans ujemny ponad 600 milionów.

Wielu sprowadzonych graczy na Stamford Bridge okazało się przecenionych. Na szczycie tej listy są Fernando Torres (50 mln) oraz Andrij Szewczenko (30 mln). Obaj strzelili bardzo mało bramek i swoją grą nie potrafili się obronić przed miażdżącą krytyką mediów oraz kibiców.

The Blues nie popisali się również przy innych transferach. Jurij Żyrkow kosztował 18 mln (nie strzelił ani jednej bramki), Juan Sebastian Veron 15 mln (7 meczów w Premier League), Adrian Mutu 15,8 mln (6 goli w PL), Hernan Crespo 16,8 mln (20 goli w PL w 3 sezony), a Shaun Wright-Phillips 21 mln (4 gole w lidze).

Na plus było sprowadzenie Petra Cecha. Mimo iż w owym czasie 7 mln za bramkarza nie było małą kwotą, to jednak Czech na lata zadomowił się w bramce The Blues i był kluczową postacią w tym zespole. Ledwie 5 mln kosztował Ashley Cole i problem z lewym obrońcą został rozwiązany na wiele sezonów. Do dzisiaj podstawowym graczem pozostaje Branislav Ivanović (9 mln), a 5 mln za Thibauta Courtoisa jest bardzo niską kwotą w porównaniu do jego obecnej wartości. 12 mln zainwestowano w Arjena Robbena. Holender rozwinął skrzydła na Stamford Bridge i z zyskiem został sprzedany do Realu Madryt.

Największe rozczarowania: - Juan Sebastian Veron (15 mln funtów);  - Adrian Mutu (15,8 mln funtów);  - Hernan Crespo (16,8 mln funtów);  - Shaun Wright-Phillips (21 mln funtów);  - Andrij Szewczenko (30 mln funtów);  - Jurij Żyrkow (18 mln funtów); - Fernando Torres (50 mln funtów).

Najlepsze transfery: - Petr Cech (7 mln funtów); - Arjen Robben (12 mln funtów);  - Ashley Cole (5 mln funtów);  - Branislav Ivanović (9 mln funtów);  - Thibaut Courtois (5 mln funtów).

SezonWydatkiPrzychodyZyski
03/04163,00,1-162,9
04/0569,011,7-57,3
05/06110,024,3-85,7
06/0715,815,80,0
07/0869,730,0-39,7
08/098,031,023,0
09/1028,11,0-27,0
10/1195,811,35-84,45
11/12110,019,0-91,0
12/1354,520,0-34,5
13/14136,097,6-38,4
14/1584,662,0-22,6
RAZEM:944,4323,85-620,55
Fernando Torres zawiódł na całej linii
Fernando Torres zawiódł na całej linii

* Autor korzystał z różnych źródeł. Wiele kwot odstępnego nigdy nie zostało ujawnionych i mogą nieznacznie różnić się od rzeczywistych sum płaconych przez kluby.

7
/ 7

Poniższe wykresy przedstawiają przychody oraz wydatki na piłkarzy klubów z Premier League w poszczególnych sezonach. 

Przychody klubów Premier League ze sprzedaży piłkarzy
Przychody klubów Premier League ze sprzedaży piłkarzy
Wydatki zespołów Premier League na nowych piłkarzy
Wydatki zespołów Premier League na nowych piłkarzy
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (16)
avatar
Tomasz Bartosz Tabaczuk
4.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A gdzie jest Drogba i Modrić  
avatar
Kibic Falubazu Zielona Góra
3.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rozumiem ze Modrić nie zasłużył na to zeby umieścić go na liście najlepszych transferów kogutów???  
avatar
pablo80 - RSKZ
3.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Arsenalu przy Robin van Persie powinno być największe rozczarowanie :P  
avatar
Apator Fan-RSKZ
3.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajny artykuł.Dla mnie najbardziej przepłaconym transferem jest zdecydowanie Andy Carroll.  
avatar
Matt Biker
3.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz