W tym artykule dowiesz się o:
Damian Dąbrowski (Cracovia)
Pod okiem Jacka Zielińskiego Damian Dąbrowski wyrósł na czołowego defensywnego pomocnika Ekstraklasy, a według wielu jest dziś nawet najlepszą "6" polskiej ligi. Dąbrowski w ostatnich miesiącach ustabilizował formę na bardzo wysokim poziomie i jest ważnym ogniwem bardzo mocnej II linii świetnie spisujących się pięciokrotnych mistrzów Polski.
Jest bardzo skuteczny w defensywie, co mecz notuje wiele odbiorów, a do tego jest mocno zaawansowany technicznie, dysponuje kapitalnym podaniem otwierającym i ma szeroki przegląd pola. Nie jest świetnie zbudowany, ale charakterystyką gry przypomina południowoamerykańskich "pivotów". Jak mało który z ligowców zasłużył na wyróżnienie w postaci powołania do reprezentacji Polski.
Damian Dąbrowski w sezonie 2015/2016:
Występy | Bramki | Asysty | Minuty |
---|---|---|---|
15 | 0 | 3 | 1263 |
Najbliższy mecz: Górnik Łęczna - Cracovia / 30 października, 20:30
Mateusz Cetnarski (Cracovia)
12 ostatnich miesięcy życia Mateusza Cetnarskiego to materiał na produkcję filmową ze szczęśliwym zakończeniem. Dokładnie rok temu "Cetnar" doznał silnego zapalenia spojenia łonowego, a w trakcie pobytu w szpitalu zachorował na sepsę. Choć istniało ryzyko, że nie wróci na boisko, pomocnik Cracovii w błyskawicznym tempie odzyskał zdrowie, a cały rok 2015 to jego jeden wielki popis.
Pierwszy w bieżącym roku mecz Cetnarski rozegrał 29 kwietnia, gdy Roberta Podolińskiego zastąpił Jacek Zieliński. W 22 kolejnych występach zdobył siedem bramek i zaliczył siedem asyst, a do tego dołożył kilka tzw. "asyst drugiego stopnia". Cała ofensywna gra Cracovii jest ułożona pod niego i jak widać po wynikach Pasów, była to słuszna decyzja trenera Zielińskiego.
Cetnarski ma już na koncie dwa występy w reprezentacji Polski, ale oba zaliczył w czerwcu 2010 roku. Dziś jest jednak w o wiele wyższej formie niż był wtedy. Czas na kolejną szansę.
Mateusz Cetnarski w sezonie 2015/2016:
Występy | Bramki | Asysty | Minuty |
---|---|---|---|
12 | 5 | 6 | 1092 |
Najbliższy mecz: Górnik Łęczna - Cracovia / 30 października, 20:30
Mariusz Stępiński (Ruch Chorzów)
20-latek w końcu zaczął grać na miarę niemałego talentu. W minionym sezonie występował w Wiśle na zasadzie wypożyczenia z 1. FC Nuernberg, ale pod Wawelem rozczarował. Rozegrał dla krakowian 26 spotkań, w których zdobył tylko dwie bramki i zaliczył cztery asysty.
W Białej Gwieździe występował jednak na skrzydle, a Waldemar Fornalik ustawia go w Ruchu Chorzów w roli środkowego napastnika i to strzał w "10" - w 11 dotychczasowych ligowych występach zdobył już siedem bramek, w tym pięć w pięciu ostatnich kolejkach, i jest drugim najlepszym strzelcem Ekstraklasy.
Młodzieżowy reprezentant Polski jest ostatnio na ustach wszystkich. Nie chodzi tylko o jego skuteczność, ale też o to, jak wiele daje zespołowi. Czy to już czas, aby sprawdzić go w dorosłej kadrze?
- To bardzo rozsądna osoba, wszyscy widzimy jego spontaniczną radość po zdobywanych golach. On cały czas chce się uczyć, widać to na treningach - chwali swojego podopiecznego trener Fornalik.
Mariusz Stępiński w sezonie 2015/2016:
Występy | Bramki | Asysty | Minuty |
---|---|---|---|
13 | 7 | 1 | 883 |
Najbliższy mecz: Wisła Kraków - Ruch Chorzów / 30 października, 20:30
Łukasz Zwoliński (Pogoń Szczecin)
Tylko o jedną bramkę mniej od Mariusza Stępińskiego ma Łukasz Zwoliński. Forma 22-letniego napastnika Portowców poszła w górę, gdy w kwietniu szczecinian objął Czesław Michniewicz. W 24 występach pod jego wodzą "Zwolak" zdobył 12 bramek i w tym czasie jest jednym z najskuteczniejszym zawodników Ekstraklasy. W związku z kłopotami zdrowotnymi Kamila Wilczka i Łukasza Teodorczyka przed Stępińskim i Zwolińskim otwiera się duża szansa.
- Gra w reprezentacji to marzenie każdego piłkarza. Ja o tym marzę od dziecka - odkąd tylko pamiętam. Wszystko robię po to, żeby znaleźć się w kadrze. Trener Nawałka już nie raz potwierdził, że daje szansę każdemu, kto na nią zasługuje. Moją rolą jest jednak przekonanie selekcjonera grą na boisku, a nie wypowiedziami. Skupiam się na tym, by robić dobrą robotę w klubie, bo dobre występy to jedyna droga do kadry - przyznał Zwoliński na łamach WP SportoweFakty.
Łukasz Zwoliński w sezonie 2015/2016:
Występy | Bramki | Asysty | Minuty |
---|---|---|---|
13 | 6 | 1 | 1109 |
Najbliższy mecz: Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze / 30 października, 18:00
Jarosław Fojut (Pogoń Szczecin)
Latem wrócił do Polski po 2,5-letnim pobycie w Norwegii oraz Szkocji. W minionym sezonie był podstawowym obrońcą Dundee United, a dziś jest jednym z najlepszych stoperów Ekstraklasy, którym stał się niemal z miejsca.
Od dawna jest sugerowany Adamowi Nawałce, ale ten konsekwentnie go pomijał. Listopadowe mecze towarzyskie z Czechami i Islandią powinny być dobrą okazją na sprawdzenie 28-latka. Swoimi dobrymi występami w tym sezonie "Jeff" zasłużył na taką szansę. Piłkarz, który ma bogate doświadczenie z reprezentacji juniorskich i młodzieżowych, podchodzi do tego bardzo spokojnie.
- W ostatnich latach co jakiś czas komentatorzy i ludzie ze środowiska wymieniali moje nazwisko w kontekście reprezentacji, ale nigdy otrzymałem powołania. Na początku byłem tym rozczarowany, ale teraz podchodzę do tego z pokorą. Nie ma znaczenia, co myślę na ten temat. Skupiam się na tym, żeby grać jak najlepiej i jeśli to będzie wystarczyło do powołania, to będzie to dla mnie wielki zaszczyt - przyznał Fojut w rozmowie WP SportoweFakty.
Jarosław Fojut w sezonie 2015/2016:
Występy | Bramki | Asysty | Minuty |
---|---|---|---|
12 | 2 | 1 | 1043 |
Najbliższy mecz: Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze / 30 października, 18:00
Kamil Sylwestrzak (Korona Kielce)
Gra Korony Kielce to jedno z pozytywnych zaskoczeń bieżącego sezonu. Złocisto-krwiści mogą się pochwalić najszczelniejszą defensywą Ekstraklasy, bo stracili tylko 11 bramek, a duża w tym zasługa Kamila Sylwestrzaka.
27-latek jest liderem drużyny Marcina Brosza, a oprócz dobrej gry w obronie daje drużynie sporo w ofensywie. Reprezentacja Polski od lat ma problem z obsadą lewej strony obrony, a skoro selekcjoner sprawdził na tej pozycji już wielu piłkarzy, to czemu szansy w meczu towarzyskim miałby nie otrzymać wyróżniający się obrońca Ekstraklasy?
Kamil Sylwestrzak w sezonie 2015/2016:
Występy | Bramki | Asysty | Minuty |
---|---|---|---|
13 | 1 | 2 | 1170 |
Najbliższy mecz: Korona Kielce - Termalica Bruk-Bet Nieciecza / 2 listopada, 18:00
Kamil Mazek (Ruch Chorzów)
21-letni skrzydłowy jest wychowankiem Legii Warszawa, ale w klubie z Łazienkowskiej 3 nie było mu dane zadebiutować w Ekstraklasie. Przez półtora roku grał na wypożyczeniu w Dolcanie Ząbki, a w przerwie zimowej minionego sezonu został sprzedany do Ruchu Chorzów.
Początki przy Cichej 6 miał trudne, na debiut musiał czekać dopiero do bieżącego sezonu. Świetny występ w Pucharze Polski przeciwko Wiśle Kraków przybliżył go do wyjściowej "11" i miejsca w składzie już nie oddał. Skrzydłowy imponuje łatwością w wygrywaniu pojedynków jeden na jeden i tym, że naprawdę wiele widzi na boisku. Na liczniku ma na razie trzy asysty, ale stworzył kolegom z zespołu wiele sytuacji.
Kamil Mazek w sezonie 2015/2016:
Występy | Bramki | Asysty | Minuty |
---|---|---|---|
13 | 0 | 3 | 818 |
Najbliższy mecz: Wisła Kraków - Ruch Chorzów / 30 października, 20:30
Maciej Makuszewski (Lechia Gdańsk)
Od lat mówi się o jego wielkim talencie. 26-latek świetne mecze potrafi przeplatać słabszymi, ale niewątpliwie drzemią w nim ogromne możliwości. Pokazują to choćby jego statystyki w Lechii Gdańsk, w której pod nieobecność na boisku Sebastiana Mili pełni rolę kapitana.
Odkąd występuje w Gdańsku, jego dorobek to 12 goli i 17 asysty w 67 spotkaniach. Swoimi wynikami bije na głowę innego skrzydłowego Lechii, Sławomira Peszkę, którego Adam Nawałka powołuje regularnie.
Makuszewski to przede wszystkim przebojowe akcje skrzydłami, z czym Biało-Czerwoni miewają problemy. Może czas sprawdzić go w drużynie narodowej? W 14. kolejce Ekstraklasy będzie mógł się zaprezentować na tle Legii Warszawa.
Maciej Makuszewski w sezonie 2015/2016:
Występy | Bramki | Asysty | Minuty |
---|---|---|---|
14 | 3 | 4 | 1082 |
Najbliższy mecz: Lechia Gdańsk - Legia Warszawa / 31 października, 18:00
Radosław Murawski (Piast Gliwice)
Najmłodszy kapitan w Ekstraklasie i w dodatku kapitan sensacyjnego lidera Ekstraklasy. 21-letni pomocnik jest wychowankiem Piasta Gliwice, a w Ekstraklasie występuje już czwarty sezon. Za grę w bieżącej kampanii chwalą go wszyscy.
Murawski to przebojowość i nieustępliwość. Posiada wszystkie cechy pożądane u defensywnego pomocnika. Nie strzela bramek i nie asystuje, ale wykonuje mrówczą pracę, dzięki której w ofensywie może błyszczeć Kamil Vacek. Do tego cały czas jeszcze się uczy. Jeżeli jego rozwój będzie przebiegał tak, jak do tej pory, czeka go wielka kariera.
- Robię swoje na boisku. Chcę udowadniać sobie, najbliższym i również kibicom, którzy przychodzą na mecze, że nieprzypadkowo gram w pierwszym składzie, jestem kapitanem i nieprzypadkowo jesteśmy liderami. Czekam na powołanie, ale do kadry U-21, bo mamy mistrzostwa Europy za dwa lata, więc do nich się przygotowuję - mówił niedawno w rozmowie z WP SportoweFakty.
Radosław Murawski sezonie 2015/2016:
Występy | Bramki | Asysty | Minuty |
---|---|---|---|
13 | 1 | 0 | 1170 |
Najbliższy mecz: Piast Gliwice - Zagłębie Lubin / 31 października, 15:30