Diego Maradona. Oto grzechy boga
Choć przypisywano mu boskie moce i umiejętności, legendarny Diego Maradona nie stronił od grzesznych czynów. Narkotyki, mafia, rozwiązłość – to tylko niektóre z jego występków. "Ręka Boga" sięgała znacznie dalej. Boga, który w piątek skończył 55 lat.
Bóg Diego
- Bóg sprawia, że tak dobrze gram. To dlatego zawsze się żegnam przed wejściem na boisko. Gdybym tego nie zrobił, poczułbym, że Go zdradzam - oto słowa Diego Armando Maradony. Człowieka, który sam stał się bogiem. Bogiem futbolu.
Sir Alf Ramsey powiedział kiedyś: "Pele miał niemal wszystko. Maradona ma wszystko. Więcej pracuje, więcej robi i jest bardziej utalentowany. Kłopot w tym, że będzie się go pamiętało z innego powodu. Nagina reguły, jak mu wygodnie".
Bo argentyński bóg ze świętością na boisku i poza nim nic wspólnego jednak nie miał. Piłkarzem był doskonałym, umiał wszystko. Najlepszy zawodnik świata, mistrz świata, strzelec wyborowy. Dokonywał cudów, bo takim był gol z Anglią w 1986 roku, gdy przebiegł z piłką pół boiska, ośmieszając dumnych Synów Albionu. Miał jednak na swoim sumieniu również wiele przewinień. Oto i one. Oto grzechy boga.
-
Ralph Kopcewicz Zgłoś komentarzdrugie,zaplacil za swoje grzechy/glupote/rozpuste/narkotyki itp/itd,lista jest dluga....Slawa, pieniadze uderzyly mu do glowy,nie kazdy sobie z tym radzi......dobrze,ze jest obecny,55 lat,ma duzo do zaoferowania pilce ! Juz dostal za swoje,nie karze sie dwa razy za to samo przestepstwo !!! Diego jest wielki !!!
-
Broda1982 Zgłoś komentarzJest, jaki jest, ale to i tak jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii.