W tym artykule dowiesz się o:
Portal informacyjny Aktualne.cz podkreśla, że mecz z Polską był wyjątkowy dla bramkarza Petra Cecha, który wyrównał rekord Karela Poborsky'ego pod względem liczby występów w reprezentacji Czech. Bramkarz Arsenalu zagrał w kadrze po raz 118.
"To było spotkanie, w którym Czesi szukali innych możliwości na Euro 2016. Wynik nie był dla nas dobry, ale na szczęście trener Pavel Vrba może sobie jeszcze na to pozwolić. Graliśmy z świetną drużyną, która ma niesamowity apetyt na gole i to nawet bez Roberta Lewandowskiego. Polacy zepsuli święto Petrowi Cechowi, który w reprezentacji zagrał po raz 118.
"Kilka makabrycznych minut. Ostatni sprawdzian roku przegrany" - pisze portal Novinky.cz.
"W ciągu 12 minut straciliśmy dwa gole, a mecz zakończyliśmy z bagażem trzech bramek - to najgorszy wynik odkąd selekcjonerem jest Pavel Vrba. Początek był przerażająco słaby. Cech po raz pierwszy wyciągał piłkę z siatki już po 161 sekundach. Zupełnie nowy zespół w porównaniu do meczu z Serbią (4:1) zawiódł. W ostatnim meczu roku przegraliśmy zasłużenie" - dodaje portal.
"Rok, w którym awansowaliśmy do Euro 2016 kończymy porażką. Powrót do Wrocławia, gdzie nasza reprezentacja rozgrywała swoje mecze na Euro 2012 się nie udał. Drużyna, która składała się głównie ze zmienników dała sobie strzelić aż trzy gole. W naszej grze brakowało dokładności, a Polacy grali szybko i pięknie. Wynik ustalił Kamil Grosicki. Piłkarz Rennes oddał hołd ofiarom ataków terrorystycznych w Paryżu demonstrując koszulkę z Wieżą Eiffla" - pisze dziennik "Lidove noviny"
Dziennik "Blesk" przeprowadził po meczu krótką rozmowę z selekcjonerem reprezentacji Czech. Pavel Vrba narzekał na słabą grę obrońców i ostrzegł ich, że z taką formą mogą nie pojechać na Euro do Francji.
"Część z piłkarzy defensywnych nie spełniła naszych oczekiwań. Mogą mieć problem z otrzymaniem powołania" - powiedział Vrba zaraz po przegranym spotkaniu.
"W meczu z Polską, po raz pierwszy od dwóch lat odkąd selekcjonerem jest Pavel Vrba straciliśmy trzy gole. Nasi obrońcy nie radzili sobie z szybkimi akcjami polskich piłkarzy. Trener zganił swoich piłkarzy po spotkaniu, mówiąc, że takie wejście w mecz jest niedopuszczalne" - pisze dziennik "Mlada fronta DNES".
Dobry mecz Polaków odnotowała też oficjalna strona UEFA.
"napastnik Ajaxu Amsterdam Arkadiusz Milik nadal w wysokiej formie w reprezentacji. Zdobył gola i miał asystę, a drużyna Nawałki do pięciu zwiększyła liczbę kolejnych meczów, w których pozostaje niepokonana. Polska wygrała pomimo braku w składzie Roberta Lewandowskiego, Grzegorza Krychowiaka i Łukasza Fabiańskiego.