Największe mecze Kazimierza Górskiego
Na wielkiego trenera się nie zapowiadał, więc mianowanie go selekcjonerem było albo wielkim szczęściem albo efektem niezwykłego wyczucia władz PZPN. W ciągu kilku lat Kazimierz Górski stał się największym symbolem polskiej piłki.
Szwajcaria – Polska 2:4
5.05.1971, Lozanna
Pierwszy oficjalny mecz reprezentacji Polski pod wodzą Kazimierza Górskiego. Do przerwy drużyna remisowała 1:1, więc w szatni selekcjoner powiedział słowa, które w doskonały sposób oddają jego charakter i wizerunek.
"Wydaje mi się, że nie dotrzymujemy, koledzy, słowa nie wykonując tego, co wspólnie ustaliliśmy. Czy mam się powtarzać?"
W swojej autobiografii trener pisze, że był to mecz bardzo ważny, bo sprawił, że złapał więź z zespołem.
Szwajcarski "Sport" napisał: "Polska drużyna to prawdziwy tajfun, dosłownie rozniosła naszych i to w okresie, gdy tak wiele sobie po nich obiecywaliśmy".
Dla Górskiego ten debiut oznaczał ulgę. Przecież pół roku wcześniej, po nominacji na selekcjonera, pisano o nim w tonie niemalże lekceważącym.
-
Kacper Kasprzyk Zgłoś komentarzi ktoś jeszcze
-
yes Zgłoś komentarzW 1973 byłem na treningu reprezentacji w Zakopanem. Gapiłem się - nie trenowałem ;)