W tym artykule dowiesz się o:
Mimo zwycięstwa Atletico Madryt w Hiszpanii panują zgodne opinie, że w rewanżu zespołowi ze stolicy tego kraju będzie bardzo trudno utrzymać przewagę z pierwszego spotkania. Media podkreślają wkład w zwycięstwo Jana Oblaka oraz Saula Nigueza. Nawiązują też do historii, w tym do pamiętnego w Madrycie finału z 1974 roku, w którym w dramatycznych okolicznościach górą byli piłkarze z Bawarii.
El Pais: Saul zachowuje wiarę Atletico
Hiszpański dziennik El Pais podkreślił, że Atletico Madryt zachowało przewagę pomimo tego, że w drugiej połowie swoje okazje miał Bayern Monachium. El Pais zauważył, że Bayern grający od pierwszych minut bez Muellera starał się dominować. "Bayern padł ofiarą entuzjazmu zespołu, który był nastawiony na grę do tyłu na 1:0. Niewielu trenerów może tak ustawić zespół, jak zrobił to Simeone" - czytamy.
Marca: To jest to Atletico, Rummenigge
Na łamach dziennika Marca pomeczowy komentarz napisał Paulo Futre, były zawodnik m.in. Atletico i reprezentacji Portugalii. Wyznał on że jest dumny z tego co zrobili gracze zespołu ze stolicy Hiszpanii. "Taktyka zespołu Atletico jest niesamowita" - nie ma wątpliwości Futre, który czuł dumę z pokonania byłej drużyny Karla-Heinza Rummenigge. Ma on świadomość, że "Wielkie Atletico" w rewanżu może cierpieć.
Mundo Deportivo: Saul i Oblak pozwalają śnić Atletico o finale
Mundo Deportivo podkreśliło wkład zdobywcy jedynej bramki - Saula Nigueza i bramkarza - Jana Oblaka w zwycięstwo Atletico Madryt. "Nigdy nie przestawaj wierzyć. To hasło Atletico Madryt, a obecnie motto zespołu, który pokazuje wiarę, siłę, pracę, poświęcenie, wysiłek i solidarność" - czytamy w hiszpańskim dzienniku.
Sport: Atletico zrobiło pierwszy krok do Mediolanu
Hiszpański Sport zauważył, że Atletico Madryt wygrywając 1:0 zrobiło pierwszy krok do tego, by awansować do finału Ligi Mistrzów, który odbędzie się na Stadionie Giuseppe Meazzy w Mediolanie. Jedynego gola strzelił Saul. "Ten piłkarz to perła, która jest polerowana przez Simeone" - twierdzą dziennikarze Sportu.
As: Gol Saula dla historii
As przypomniał rok 1974, kiedy w dramatycznych okolicznościach Atletico Madryt przegrało z Bayernem Monachium w finale Pucharu Europy Mistrzów Klubowych. "Minęły 42 lata, ale finał z 1974 roku jest wciąż wryty w pamięć" - przypomina dziennikarka Patricia Cazon. "W konsekwencji gola w pierwszym kwadransie Atletico pisze historię, by awansować do trzeciego finału" - czytamy.
na Instagramie 
na Facebooku 
