Arsene Wenger mógł stworzyć wielki dream team. Grubo pomylił się co do niektórych zawodników

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jamie Vardy to ostatni zawodnik, który odmówił Arsene'owi Wengerowi. Jednak lista piłkarzy jest zdecydowanie dłuższa i są na niej nazwiska największych gwiazd futbolu.

1
/ 8

Arsene Wenger dostrzegł wielki talent u 15-letniego Leo Messiego na turniejach FC Barcelona i próbował ściągnąć go do Arsenalu. Jednak jego próby zakończyły się fiaskiem. Argentyńczyk odrzucił ofertę Kanonierów i zdecydował się zostać w Dumie Katalonii. Z pewnością Wenger nie zdawał sobie wówczas sprawy, że koło nosa przejdzie mu przyszły jeden z najlepszych piłkarzy świata.

2
/ 8

W 2003 roku nastoletni Cristiano Ronaldo przyjechał do ośrodka treningowego Arsenalu i pokazano mu wszystkie udogodnienia. Portugalczyk był zachwycony zainteresowaniem ze strony Arsene'a Wengera, a Arsenal w tamtym czasie królował na angielskich boiskach. Jednak nie potrafił dogadać się ze Sportingiem Lizbona co do kwoty odstępnego i szybko przechwycił go Manchester United. Wenger pożałował kilku milionów funtów.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Portugalczyk zaskoczony, że Lewandowski nie strzela (źródło: TVP)

3
/ 8

Kolejna niechlubna decyzja Arsene'a Wengera. 16-letni wówczas Zlatan Ibrahimović przyjechał do Londynu i spotkał się z francuskim szkoleniowcem. Wenger poprosił go zaprezentowanie swoich umiejętności podczas treningu, ale to nie spodobało się Szwedowi. Odmówił testów i wyjechał. Wkrótce podpisał kontrakt z Ajaxem Amsterdam.

4
/ 8

Urugwajczyk był wówczas zawodnikiem Liverpoolu FC, ale nie chciał już grać dla The Reds. Arsenal złożył ofertę 40 milionów funtów i jeden pens, co aktywowało kwotę odstępnego wpisaną w kontrakt. Suarez porozmawiał jednak ze Stevenem Gerrardem i ten powiedział mu: "Zostań w Liverpoolu na kolejny rok, a później czekaj na ofertę Barcelony". Sprawdziło się - po roku Suarez trafił na Camp Nou.

5
/ 8

Messi nie był to jedyny zawodnik, którego chciał wyciągnąć z akademii Barcelony Arsene Wenger. Był bardzo blisko podpisania umowy z Gerardem Pique, który nawet przyleciał do Londynu i słownie zdecydował się na umowę z Arsenalem, ale później wycofał się z tego i nie trafił do Kanonierów.

6
/ 8

Wenger wypatrzył di Marię, gdy ten miał 17 lat. Starał się ściągnąć go do Arsenalu i prawdopodobnie udałaby mu się ta sztuka, gdyby nie fakt, że Argentyńczyk nie dostałby wówczas pozwolenia na pracę w Wielkiej Brytanii. Wskutek przepisów di Maria nie trafił do Kanonierów i po wielu latach Manchester United zapłacił za niego 60 mln funtów, gdy ten był już gwiazdą światowego formatu.

7
/ 8

Wenger interesował się nim, gdy ten był jeszcze nieznanym graczem Le Mans. Jednak ostatecznie Arsenal nie zdecydował się na niego, a później Drogba zrobił ogromne postępy. Najpierw błyszczał w Ligue 1 i wówczas sięgnęła po niego Chelsea. Drogba strzelił Arsenalowi wiele bramek, a Arsene Wenger mógł tylko żałować, że nie ściągnął go do swojego zespołu.

8
/ 8

- Odrzuciłem dwie oferty Arsenalu - powiedział w 2014 roku zawodnik Atletico Madryt. Arsene Wenger mocno zabiegał o tego piłkarza, ale mimo iż był w stanie dogadać się z klubem co do kwoty odstępnego, to już Juanfrana nie przekonał do podpisania kontraktu z Arsenalem.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
Obiektywny91
28.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Boże, kto pisze te artykuły... Grubo się pomyliło, bo zawodnicy mu odmawiali...  
Ziperro
28.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jedynie CR7 i Drogba z tego grona to partactwo Wengera. Na reszte nie miał takiego wpływu.  
avatar
vanhorne
28.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jaka w tym wina wengera ze ktos nie chcial przejsc do arsenalu albo zmienil zdanie w ostatniej chwili, durny ten artykul  
PiotrusPan
28.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po pierwsze stronie gdzie autor sam zaprzecza temu co sugeruje tytuł, przestałem czytać. Drażni mnie taki dziecinny poziom dziennikarstwa.