Raport WP SportoweFakty: Nie tylko Chiżniczenko - oni też są wyrzutem sumienia polskich klubów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kiedy grali w ekstraklasie, nie wyróżniali się niczym szczególnym, a niektórzy z nich byli nawet pogardliwie nazywani "szrotem". Po wyjeździe z Polski zrobili jednak kariery, jakich nikt im nie wróżył. Oto największe wyrzuty sumienia naszych klubów.

1
/ 10

Do sporządzenia tej listy zainspirował nas Kazach Siergiej Chiżniczenko, który w niedzielnym meczu 1. kolejki el. MŚ 2018 bezlitośnie pozbawił Polskę zwycięstwa. 25-letni bohater Kazachstanu cały 2014 rok spędził w Koronie Kielce i w 26 występach w Lotto Ekstraklasie strzelił wówczas jednego gola. W przerwie zimowej sezonu 2014/2015 Chiżniczenko rozwiązał kontrakt ze złocisto-krwistymi i wrócił do ojczyzny.

Najpierw występował w FK Aktobe, a od pół roku jest zawodnikiem Tobołu Kostanaj. Od tego czasu w rodzimej lidze strzelił 16 goli w 49 występach i co najważniejsze, został numerem jeden w ataku drużyny narodowej.

Może i Chiżniczenko nie robi kariery, której można mu pozazdrościć, ale jest jednym z tych zawodników, którzy po wyjeździe z Polski poradzili sobie znacznie lepiej, niż się spodziewano. O kim jeszcze warto pamiętać?

2
/ 10

32-krotny reprezentant Brazylii jest najlepszym przykładem na to, że ktoś, kto nie błyszczy specjalnie w Lotto Ekstraklasie, może mieć papiery na duże granie. 28-letni dziś pomocnik trafił do Europy w 2005 roku, zamieniając Juventus Sao Paulo na FC Vilnius. Po dwóch latach w Wilnie, za sprawą litewskiego udziałowca Łódzkiego Klubu Sportowego, Algimantasa Breikstasa trafił właśnie na Al. Unii Lubelskiej. W polskiej ekstraklasie zagrał 17 spotkań i... właściciel jego karty zabrał go z łódzkiego klubu, by następnie pozwolić na powrót do Brazylii, a młodym pomocnikiem nie zainteresował się żaden inny polski klub.

W ojczyźnie rozkwitł talent Paulinho, ale nie stało się to tak od razu. Najpierw przez dwa lata grał w niższej lidze w Pao de Acucar Sao Paulo, później CA Bragantino Braganca Paulista, z którego dopiero w 2010 roku trafił do słynnego Corinthians Sao Paulo. Z tym klubem zdobył mistrzostwo Brazylii, Copa Libertadores i Klubowe Mistrzostwo Świata, a w 2011 roku zadebiutował w reprezentacji Brazylii.

W lipcu 2013 roku Tottenham Hotspur wykupił go z Corinhtians za ok. 20 mln euro, a dwa lata później Koguty wytransferowały go za 14 mln euro do chińskiego Guangzhou Evergrande.

ZOBACZ WIDEO: Jerzy Engel: Lewandowski i Krychowiak są jeszcze bez formy (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

3
/ 10

W sezonie 2009/2010 był zawodnikiem Odry Wodzisław Śląski, a teraz jest liderem Panathinaikosu Ateny. W międzyczasie Metalist Charków zapłacił za niego Internacionalowi Porto Alegre 5 mln euro - przypomnijmy, że tyle nie kosztował żaden obrońca w historii polskiej ligi. Do tego w kwietniu 2013 roku otrzymał od Luiza Felipe Scolariego powołanie do reprezentacji Brazylii na mecz Chile, w którym jednak nie zadebiutował.

27-letni dziś Brazylijczyk w Odrze spędził tylko rundę jesienną wspomnianego sezonu. Wystąpił w trzech meczach ekstraklasy, jednym Pucharu Polski, czterech Młodej Ekstraklasy. Trenerem, który na niego w jakikolwiek sposób stawiał, był Ryszard Wieczorek. Jego następca Robert Moskal nie dał mu grać nawet w rozgrywkach młodzieżowych.

Na początku listopada 2009 jego wypożyczenie do Odry z Uniao EC Rondonopolis, które miało trwać rok, zostało skrócone, bowiem Brazylijczyk nie miał ważnej wizy pobytowej. Wrócił do ojczyzny i do poprzedniego klubu, którego barw bronił jeszcze pół roku, a następnie przeszedł do Internacionalu Porto Alegre. Najpierw był w drugiej drużynie tego klubu, ale po kilku miesiącach awansował do pierwszego zespołu.

4
/ 10

46-krotny reprezentant Macedonii w rundzie wiosennej sezonu 2004/2005 występował we wspomnianej już Odrze. Wodzisławskiego klubu nie było jednak stać na wykupienie piłkarza z Crvenej Zvezdy Belgrad, dzięki czemu jego kariera nabrała rozpędu, który zaprowadził go aż do angielskiego Premier League.

Nim jednak wylądował w Odrze, miał zakotwiczyć w Groclinie Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, ale klub Zbigniewa Drzymały nie chciał wyłożyć za niego żądanych przez Crveną Zvezdę 300 tys. euro odstępnego za transfer definitywny. Popow po całkiem udanej rundzie w Odrze wrócił do Belgradu tylko przepakować walizki i został sprzedany do greckiego Egaleo, by później występować w SC Heerenveen (2008-2010), Dynamie Kijów (2010-2014), West Bromwich Albion (2012-2014) i ponownie w Dynamie (2014-2016). Teraz 32-letni obrońca broni barw Vardaru Skopje.

5
/ 10

W styczniu 2006 roku trafił do Europy wraz z Paulinho. Latem 2007 roku oblał testy w Legii Warszawa, ale przygarnęła go Jagiellonia Białystok. 22-letni wówczas Rodnei był podstawowym graczem drużyny Artura Płatka w rundzie jesiennej sezonu 2007/2008, ale w przerwie zimowej Jaga musiała się zdecydować na wykupienie go. W grę wchodziło 200 tys. euro, na wydanie których białostocczanie sobie nie pozwolili.

Po Rodneia zgłosiła się za to Hertha Berlin. W barwach Starej Damy i 1.FC Kaiserlautern rozegrał 57 spotkań w Bundeslidze, a następnie przeniósł się do Red Bull Salzburg, z którym zdobył mistrzostwo Austrii. W styczniu 2015 roku wrócił do Niemiec - najpierw był zawodnikiem RB Lipsk, a w minionym sezonie bronił barw TSV 1860 Monachium.

6
/ 10

Zimbabweńczyk trafił do Polski w styczniu 2008 roku i na początku był związany z A-klasowym KS Wisła, z którym wywalczył awans do "okręgówki". Latem 2008 roku przeniósł się do I-ligowego wówczas Zagłębia Lubin i awansował z nim do ekstraklasy. Dla Miedziowych rozegrał w sumie 120 spotkań, w tym 85 w ekstraklasie.

Po sezonie 2012/2013 wygasł jego kontrakt z lubińskim klubem i postanowił zmienić otoczenie. Wyjechał z Polski po cichu, a tymczasem w czerwcu 2013 roku związał się dwuletnią umową ze Spartą Praga i do dziś jest jej podstawowym zawodnikiem, a za sezon 2013/2014 został wybrany najlepszym obcokrajowcem czeskiej ekstraklasy.

7
/ 10

Piłkarz, który jest uznawany za jedną z największych transferowych wpadek Legii Warszawa czasów ITI, okazał się być jednak całkiem dobrym obrońcą. Już do Polski trafił po pięciu sezonach regularnych występów w portugalskiej ekstraklasie, ale w całym sezonie 2006/2007 dla Legii rozegrał tylko 14 spotkań i pożegnano się z nim bez żalu.

Hugo wrócił do Portugalii, ale tylko na rok - trzy kolejne sezony spędził w CFR Cluj, będąc podstawowym zawodnikiem zespołu, który akurat w tym czasie zdominował rumuńską ligę. Potem grał w Japonii, Brazylii i ponownie w Portugalii, gdzie w 2012 roku zawiesił buty na kołku.

8
/ 10

To pierwszy obcokrajowiec, który zagrał i w Wiśle Kraków, i w Cracovii. Przygodę z Białą Gwiazdą zaczął w czasach przedcupiałowych - w 1996 roku. W sezonie 1996/1997 zagrał w 16 meczach ekstraklasowej Wisły i zdobył trzy bramki. W rundzie jesiennej kolejnego sezonu wystąpił osiem razy, a zimą kiedy do klubu z Reymonta 22 weszła ze swoimi milionami Tele-Fonika i zaczęto ściągać najlepszych polskich piłkarzy, Kameruńczyk został wypożyczony do Pasów, a latem 1998 roku wyjechał do Grecji.

Tam zrobił prawdziwą karierę. Po trzech sezonach z PAS Giannina przeniósł się do PAOK-u Saloniki i zadebiutował w reprezentacji Kamerunu, w której rozegrał w sumie 20 spotkań. Reprezentował swój kraj na Pucharze Narodów Afryki 2006.

9
/ 10

Mistrz świata U-20 z 2007 roku związał się z Legią Warszawa przed sezonem 2010-2011. Argentyński pomocnik został wypożyczony z Velez Sarsfield, ale przy Łazienkowskiej 3 kariery nie zrobił. Wystąpił w 28 spotkaniach Legii, ale nie grał na miarę oczekiwań. Obie strony były zadowolone, że Argentyńczyk wróci do ojczyzny.

Nim wyjechał z Polski, rozegrał dwa mecze w reprezentacji Argentyny, a po powrocie do kraju złapał wiatr w żagle. Został podstawowym zawodnikiem Velez, z którym sięgnął po mistrzostwo Argentyny. Od sierpnia 2015 roku jest związany z Cruzeiro Belo Horizonte i w brazylijskiej ekstraklasie też gra regularnie.

10
/ 10

W Polsce furory nie zrobił, bo tak należy określić to, że w sezonach 1995/1996 i 1996/1997 strzelił dla Lechii/Olimpii Gdańsk oraz Polonii Warszawa 13 bramek w 48 występach. Na początku 1997 roku opuścił Polskę na rzecz szwedzkiego IFK Goeteborg, w barwach którego zagrał nawet w Lidze Mistrzów. W latach 1999-2003 z powodzeniem występował z kolei w tureckiej Super Lig jako zawodnik Trabzonsporu czy Rizesporu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
afc1215
7.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ivanović, Berbatow - Legia Essien - Zagłębie Lubin Arszawin był proponowany Wiśle i Legii Wszyscy okazali się za słabi na polską ligę... To tylko kilka nazwisk, które mogę sobie przypomnieć w t Czytaj całość
MariaMOher
7.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dostali kopa i motywację do większej pracy !!! Niech się cieszą !!! Gdyby zostali pogrążyliby się w ligowej szarzyźnie !!!...  
avatar
Imisirah
6.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Siergiej Chiżniczenko na prawdę nie poradził sobie w polskiej lidze. To, że strzelił nam dwa gole jeszcze bardziej dołuje i obnaża słabość defensywy w tym meczu Graliśmy jak za dawnych niedobry Czytaj całość
avatar
piotruspan661
6.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Najzabawniejsza jest historia z Robertem Którego Legia Nie Chciała, ale...gdyby na Łazienkowską przez przypadek przyplątali się Messi albo Ronaldo, to z pewnością by usłyszeli, że nigdy nie dor Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.