FC Barcelona już planuje transfery. Kto może trafić do Katalonii?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mistrz Hiszpanii FC Barcelona przez cały rok bardzo uważnie penetruje rynek transferowy. Kto w zimę może zasilić drużynę Luisa Enrique? Przedstawiamy kandydatów.

1
/ 8

Wszystko w rękach Roberta Fernandeza?

Oprócz swojej szkółki La Masia, FC Barcelona bardzo dobrze dba również o swój dział skautingu. Odpowiedzialny za transfery jest przede wszystkim dyrektor sportowy klubu Robert Fernandez, który jako pierwszy negocjuje z potencjalnymi zawodnikami.

W poprzednim okienku transferowym Fernandez skupił się przede wszystkim na odmłodzeniu składu. Do Barcelony trafili wówczas: Lucas Digne, Samuel Umtiti, Andre Gomes, Paco Alcacer czy Denis Suarez. Nie wszyscy z nich są pierwszoplanowymi postaciami swojej drużyny, jednak w przyszłości to właśnie ci gracze mają stanowić fundament Dumy Katalonii.

W jakim kierunku pójdą zimą włodarze Barcelony? Mimo wysokiego miejsca w tabeli, drużyna nie zawsze prezentuje się na miarę oczekiwań. Czy Robert Fernandez zdecyduje się na transfer, który od razu podniesie jakość zespołu? Przedstawiamy listę potencjalnych wzmocnień mistrza Hiszpanii.

2
/ 8
Pedro wróci do Barcelony? (fot:weloba.com)
Pedro wróci do Barcelony? (fot:weloba.com)

Pedro Rodriguez (Chelsea Londyn)   Już kilka miesięcy temu Pedro był bardzo blisko powrotu do swojego macierzystego klubu. - Czy chciałbym wrócić? Odpowiedź brzmi: oczywiście, bo to wielki klub, w którym mam świetnych kolegów i doceniających mnie kibiców. Zawsze mówiłem, że chciałbym zakończyć karierę w Barcelonie - tłumaczy sam zainteresowany.

Na przeszkodzie skrzydłowemu stanął jednak długi kontrakt z Chelsea Londyn, który obowiązuje do czerwca 2019 roku. Filigranowy pomocnik nie jest szczęśliwy w Anglii. 29-latek nie może odnaleźć się w lidze, w której nie prezentuje się na miarę swoich możliwości. Najrozsądniejszy byłby dla niego powrót do Katalonii, w której czuje się jak ryba w wodzie.

ZOBACZ WIDEO FC Barcelona - Granada: męczarnie gospodarzy. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

3
/ 8
18-latek to wielki talent europejskich piłki
18-latek to wielki talent europejskich piłki

Wielki talent Borussii Dortmund jest magnesem dla wielu europejskich potęg. Nie inaczej jest w przypadku Barcelony, która od dłuższego czasu monitoruje postępy Christana Pulisicia. Czy mistrz Hiszpanii byłby dla niego odpowiednim kierunkiem?

18-letni Amerykanin chorwackiego pochodzenia pokazał już swoje nieprzeciętne umiejętności w drużynie z Signal Iduna Park, m.in. w meczach Ligi Mistrzów ze Sportingiem i Realem Madryt. Wydaje się, że drużyna Luisa Enrique prezentuje styl, który idealnie pasowałby młodemu pomocnikowi. Kością niezgody może być jedynie kwota odstępnego jaką może żądać za Pulisicia Borussia.

4
/ 8

FC Barcelona nie spuszcza z oczu reprezentanta Portugalii. Dyrektorzy sportowi Dumy Katalonii i Valencii FC - Robert Fernandez i Jesus Garcia Pitarch, rozmawiali już o ewentualnym transferze. Być może w ewentualnej transakcji będzie uczestniczył również Aleix Vidal, który ma bardzo słabe notowania u trenera Barcelony.

22-letni boczny obrońca od sierpnia 2014 roku występuje w Valencii FC, w której wypłynął na szerokie wody. Do tej pory rozegrał 55 spotkań w Hiszpanii, strzelając jedną bramkę. - Jest mi tu dobrze. Nie znam jednak swojej przyszłości, zdarzyć się może wszystko - przyznał sam zainteresowany.

Transfer jest bardzo możliwy ze względu na doskonałą współpracę obu klubów. Przypomnijmy, że w letnim okienku transferowym z Valencii do Barcelony trafili Andre Gomes oraz Paco Alcacer.

5
/ 8
Dybala jest gwiazdą Juventusu
Dybala jest gwiazdą Juventusu

Robert Fernandez w nieoficjalnych rozmowach często podkreślał, że jego marzeniem jest transfer Paulo Dybali. Reprezentant Argentyny co prawda zaprzecza o zainteresowaniu Barcelony, jednak skauci Dumy Katalonii oglądają praktycznie każdy występ 22-letniego zawodnika Juventusu Turyn.

Nie ma co ukrywać, że do kupienia Dybali potrzebne są wielkie pieniądze. W letnim okienku transferowym Barcelona pokazała, że dysponuje dużą gotówką. Sam klub z Katalonii z roku na rok przynosi coraz większe dochody, a olbrzymim zastrzykiem gotówki będzie nowy kontrakt z firmą "Nike".

Wszystko w rękach dyrektora sportowego Barcelony, który musi przekonać do transferu samego piłkarza. Reprezentant Argentyny może mieć wielkie obawy, czy po przeprowadzce do Katalonii nie zejdzie na drugi plan. W zespole Luisa Enrique rządzi bowiem trio Messi-Neymar-Suarez, które spisuje się kapitalnie.

6
/ 8
Mina ma w przyszłości zastąpić Pique (fot: gazetapress.com)
Mina ma w przyszłości zastąpić Pique (fot: gazetapress.com)

Jak podały w październiku hiszpańskie media, FC Barcelona osiągnęła wstępne porozumienie z Palmeiras w sprawie transferu 22-letniego Yerry'ego Miny. Informację o transferze potwierdził także wujek i jednocześnie agent piłkarza Jair Mina. - Podpisano wstępne porozumienie i istnieje duża możliwość, że zawodnik już zimą trafi do Barcelony - przyznał.

Yerry Mina od wielu miesięcy obserwowany jest przez wielu skautów europejskich klubów. Najkonkretniejsza w negocjacjach jest jednak FC Barcelona, która chciałby odmłodzić formację defensywną. Podstawowi stoperzy Blaugrany - Gerard Pique oraz Jeremy Mathieu mają odpowiednio: 29 oraz 32 lata.

7
/ 8
Lucas ma wielki talent (fot: bleacherreport.com)
Lucas ma wielki talent (fot: bleacherreport.com)

Duma Katalonii monitoruje sytuację wszechstronnego obrońcy Atletico Madryt - Lucasa Hernandeza, który może występować nie tylko na środku formacji defensywnej, ale i na jej lewej stronie. Uniwersalność ma być wielkim atutem zawodnika, który w sierpniu przedłużył jednak kontrakt z klubem z Madrytu. Nowa umowa obowiązuje do 2020 roku, a kwota odstępnego wzrosła z 20 do 40 milionów euro.

Czy Barcelona jest skłonna wydać wielkie pieniądze za 20-letniego zawodnika? Lucas Hernandez, podobnie jak w przypadku Yerry'ego Miny, ma być inwestycją na przyszłość. W przeciwieństwie do piłkarza Palmeiras, młody obrońca sprawdził się już w nawet w Lidze Mistrzów.

8
/ 8
Obrońca trafi do Primera Division?
Obrońca trafi do Primera Division?

Nathaniel Clyne może już w styczniu przenieść się z Liverpoolu do Barcelony. 25-latek bardzo dobrze spisuje się zarówno w klubie, jak i w reprezentacji Anglii,  czym przyciągnął uwagę skautów Dumy Katalonii. Jego cena oscyluje około 20 milionów euro.

Weto w sprawie transferu może postawić jednak Juergen Klopp, który nie chce pozbywać się jednego z najlepszych zawodników w swoim zespole. Jedynie potężna oferta FC Barcelona może sprawić, że niemiecki szkoleniowiec zmieni zdanie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)