W tym artykule dowiesz się o:
Na początku grudnia ruszył plebiscyt WP SportoweFakty na Reprezentację Polski Wszech Czasów. Przez cały miesiąc prezentujemy sylwetki najlepszych piłkarzy kadry na poszczególnych pozycjach. Spośród nich wybierzecie tych, którzy znajdą się w "11" wszech czasów.
Po golkiperach, obrońcach i pomocnikach przyszedł czas na atak. Kto zasłużył na tytuł polskiego snajpera wszech czasów? Poznajcie kandydatów i oddajcie głos w ankiecie, której wyniki poznacie 25 grudnia.
Dla jednych zdrajca, dla innych geniusz. Podobno miał potencjał większy niż Pele, ale II wojna światowa zniszczyła mu nie tylko karierę sportową, ale i życie. W ostatnim meczu reprezentacji Polski przed wybuchem wojny Wilimowski strzelił bodaj najpiękniejszego gola w historii Biało-Czerwonych. "Ezi" przejął piłkę w środku boiska, minął jak tyczki kilku Węgrów, którzy byli aktualnymi mistrzami świata, położył na ziemi bramkarza i wpakował futbolówkę do pustej bramki.
- To chyba jedyny piłkarz na świecie, który zdobywał więcej bramek, niż miał okazji - tak powiedział o nim legendarny Fritz Walter, który sam był wybitnym strzelcem. Według RSSSF "Ezi" w trakcie trwającej blisko ćwierćwiecze kariery strzelił aż 554 gole!
Dla reprezentacji Polski zdobył 21 bramek w 22 występach, w tym cztery w legendarnym meczu z Brazylią na MŚ 1938 - był pierwszym i do 1994 roku jedynym piłkarzem, który ustrzelił czteropak w spotkaniu mundialu.
Po wybuchu II wojny światowej podpisał volkslistę i niedługo potem wyjechał do III Rzeszy, przez co został uznany za zdrajcę. Występował w klubach niemieckich i francuskich.
Ernest Wilimowski w reprezentacji Polski:
Występy | 22 |
Bramki | 21 |
Lata gry | 1934-1939 |
Udział w MŚ | 1938 |
Udział w ME | - |
Sukcesy | - |
Legenda Ruchu Chorzów i ekstraklasy. W reprezentacji Polski występował w latach 1947-1958. Jego dorobek w kadrze to 45 spotkań i 27 bramek - to siódmy wynik w historii. Miał pecha do wielkich imprez. Gdy występował w drużynie narodowej, Polska wzięła udział tylko w eliminacjach do MŚ 1958, a mistrzostw Europy w ogóle nie organizowano.
Był pierwszym piłkarzem, który znalazł się w Klubie Wybitnego Reprezentanta, choć nie rozegrał w reprezentacji wymaganej liczby meczów (dawniej 60, dziś 80). Otrzymał członkostwo "w uznaniu zasług dla polskiej piłki nożnej".
Gerard Cieślik w reprezentacji Polski:
Występy | 45 |
Bramki | 27 |
Lata gry | 1947-1958 |
Udział w MŚ | - |
Udział w ME | - |
Sukcesy | - |
"Król Warszawy, bóg Zabrza". Na niwie klubowej mógł czuć się spełniony. Z Legią Warszawa dwukrotnie ustrzelił dublet, czyli zdobył w jednym sezonie i mistrzostwo, i Puchar Polski. Z kolei z Górnikiem Zabrze wygrał ligę osiem (!) razy i dorzucił do tego Puchar Polski. Jest trzykrotnym królem strzelców ekstraklasy i najskuteczniejszym zawodnikiem w jej historii - w 264 spotkaniach strzelił aż 186 goli.
Jego kariera reprezentacyjna nie była tak usłana sukcesami, ale 39 bramek w 46 występach w drużynie narodowej i tak robi duże wrażenie. Jest piątym najlepszym strzelcem w historii Biało-Czerwonych. Nigdy nie wystąpił na mistrzostwach świata czy Europy - wziął udział tylko w IO 1960. Podczas turnieju rozgrywanego w Rzymie zapisał się w historii reprezentacji - w spotkaniu z Tunezją zdobył aż pięć bramek. To wyczyn, który zdołał powtórzyć tylko Włodzimierz Lubański.
Ernest Pohl w reprezentacji Polski:
Występy | 46 |
Bramki | 39 |
Lata gry | 1955-1965 |
Udział w MŚ | - |
Udział w ME | - |
Sukcesy | - |
Najmłodszy w historii reprezentant Polski - z orłem na piersi zagrał już w wieku 16 lat i 188 dni. Mało tego, już w premierowym występie w kadrze zdobył swojego pierwszego gola, co czyni go od razu najmłodszym zdobywcą bramki w historii reprezentacji Polski. Jest strzeleckim rekordzistą wszech czasów polskiej kadry - w 75 występach zdobył aż 48 bramek.
Kto wie, czy jego kariera nie byłaby jeszcze bogatsza, gdyby nie paskudny uraz kolana, którego doznał w czerwcu 1973 roku w meczu el. MŚ 1974 z Anglią w Chorzowie (2:0). Zdobył wtedy drugą z bramek dla Polski, ale murawę opuścił przed końcowym gwizdkiem po faulu Roya McFarlanda.
Być może, gdyby Kazimierz Górski w czasie mundialu w RFN miał do dyspozycji właśnie Lubańskiego, Polacy przywieźliby z Niemiec nie srebrny, a złoty medal? Tego już nigdy się nie dowiemy.
Gwiazdor Górnika Zabrze Weltmeisterschaft oglądał tylko w telewizji w czasie rehabilitacji, a o powrót do zdrowia walczył dwa lata - na boisku nie było go w sumie przez 655 dni! - ale nigdy już nie odzyskał dawnej formy. W reprezentacji Polski zagrał potem jeszcze tylko 13 razy, zdobywając cztery bramki.
Jest złotym medalistą IO 1972, ale na MŚ 1974 i IO 1976 nie pojechał z powodu kontuzji. Zagrał na mundialu 1978, na którym Polska spisała się poniżej oczekiwań. Wystąpił w pięciu meczach, ale ani razu nie wpisał się na listę strzelców. W 1980 roku zakończył reprezentacyjną karierę, przez co nie wziął udziału w MŚ 1982, na których Biało-Czerwoni powtórzyli sukces sprzed ośmiu lat.
Włodzimierz Lubański w reprezentacji Polski:
Występy | 75 |
Bramki | 48 |
Lata gry | 1963-1980 |
Udział w MŚ | 1978 |
Udział w ME | - |
Sukcesy | złoty medal IO 1972 |
Jest jednym z "Orłów Górskiego", ale w reprezentacji pojawił się dopiero po IO 1972, na których Biało-Czerwoni wywalczyli złoto. Trudno się jednak temu dziwić, bo w ekstraklasie zadebiutował dopiero w sezonie 1972/1973, przed którym zamienił Arkę Gdynia na Górnika Zabrze.
Jest trzykrotnym uczestnikiem mistrzostw świata. Zagrał na turniejach w RFN (1974), Argentynie (1978) oraz Hiszpanii (1982) i jest dwukrotnym srebrnym medalistą MŚ. W 1974 roku zdobył pięć bramek, zostając wicekrólem strzelców mundialu - więcej goli od niego strzelił wtedy tylko Grzegorz Lato. Z kolei w 1976 roku sięgnął z Biało-Czerwonymi po srebrny medal IO w Montrealu i zdobył koronę króla strzelców turnieju.
Na MŚ 1982 był jedynie rezerwowym. Do meczu o III miejsce zagrał tylko raz - w drugim spotkaniu turnieju z Kamerunem, zastępując kontuzjowanego Andrzeja Iwana. W decydującym o medalu pojedynku z Francją (3:2) niespodziewanie wybiegł od pierwszej minuty i zdobył jedną z bramek. Był to jego ostatni występ w drużynie narodowej.
Andrzej Szarmach w reprezentacji Polski:
Występy | 61 |
Bramki | 32 |
Lata gry | 1973-1982 |
Udział w MŚ | 1974, 1978, 1982 |
Udział w ME | - |
Sukcesy | srebrny medal MŚ 1974 |
złoty medal IO 1976 | |
srebrny medal MŚ 1982 |
Nie był tak skuteczny jak wcześniej wymienieni kandydaci i może nie był typową "9", ale w definicję napastnika się wpisuje. Jest jednym z dwóch - obok Kazimierza Deyny - Polaków, który znalazł się na podium plebiscytu "France Football" na najlepszego piłkarza świata. Został w ten sposób wyróżniony za rok 1982, w którym poprowadził Biało-Czerwonych do srebrnego medalu mistrzostw świata i i znalazł się w "11" turnieju wg FIFA. Większe uznanie od niego zdobyli wtedy jedynie Francuz Alain Giresse i Włoch Paolo Rossi.
Prezes PZPN jest w ogóle polskim rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę wyróżnień w plebiscycie "France Football" - znalazł się na liście wyróżnionych aż siedem razy, a w latach 1978-1983 pojawiał się na niej co rok.
W reprezentacji Polski zagrał 80 razy i zdobył dla niej 24 bramki, w tym aż siedem w meczach mistrzostw świata.
Zbigniew Boniek w reprezentacji Polski:
Występy | 80 |
Bramki | 24 |
Lata gry | 1976-1988 |
Udział w MŚ | 1978, 1982, 1986 |
Udział w ME | - |
Sukcesy | srebrny medal MŚ 1982 |
Zadebiutował w reprezentacji Polski w ostatnim meczu el. MŚ 1982 z Maltą i od razu w pierwszym występie zdobył premierową bramkę w narodowych barwach. Na mundial do Hiszpanii Antoni Piechniczek młodziana jednak nie wziął, przez co utalentowany napastnik stracił szansę na srebrny medal MŚ. Cztery lata później do Meksyku udał się już jako filar drużyny narodowej, ale Biało-Czerwoni wrócili do kraju na tarczy.
Mówi się o nim jako o niespełnionym talencie, ale 20 zdobytych w drużynie narodowej bramek daje mu miejsce w pierwszej "10" najskuteczniejszych zawodników w historii reprezentacji Polski. To wiele mówi o skali jego talentu.
Dariusz Dziekanowski w reprezentacji Polski:
Występy | 63 |
Bramki | 20 |
Lata gry | 1981-1990 |
Udział w MŚ | 1986 |
Udział w ME | - |
Sukcesy | - |
47-krotny reprezentant Polski, który w narodowych barwach zdobył 20 bramek, w tym aż osiem w el. Euro 2008, dając Biało-Czerwonym pierwszy w historii awans na mistrzostwa Europy.
W reprezentacji zadebiutował w lutym 2002 roku za kadencji Jerzego Engela, ale do kadry na MŚ w Japonii i Korei Południowej się nie załapał. Podstawowym graczem drużyny narodowej stał się za kadencji Pawła Janasa i utrzymał ten status u Leo Beenhakkera. Reprezentował Polskę na MŚ 2006 i Euro 2008.
Wydawało się, że będzie ważnym ogniwem także drużyny Franciszka Smudy, ale w trakcie przygotowań do Euro 2012 "Franz" zrezygnował z jego usług, choć ten miał dopiero 29 lat.
Euzebiusz Smolarek w reprezentacji Polski:
Występy | 47 |
Bramki | 20 |
Lata gry | 2002-2010 |
Udział w MŚ | 2006 |
Udział w ME | 2008 |
Sukcesy | - |
I wreszcie on. Z 42 bramkami jest trzecim najlepszym strzelcem Biało-Czerwonych w historii, ale jeśli chodzi o gole w meczach o punkty, których strzelił już 27, nie ma lepszego od niego.
28-latek jest królem strzelców el. Euro 2016 - zdobywając w nich 13 bramek, wyrównał rekord rozgrywek. Reprezentował Polskę na Euro 2012 i 2016, ale brakuje mu medalu ważnej imprezy. Ćwierćfinał Euro 2016 to jednak nie to samo co mundialowe osiągnięcia Szarmacha czy Bońka.
W plebiscycie FIFA i "France Football" na najlepszego piłkarza świata 2015 roku zajął 4. miejsce. Więcej głosów od niego uzyskali jedynie Lionel Messi, Cristiano Ronaldo i Neymar.
Robert Lewandowski w reprezentacji Polski:
Występy | 85 |
Bramki | 42 |
Lata gry | 2008- |
Udział w MŚ | - |
Udział w ME | 2012, 2016 |
Sukcesy | - |
ZOBACZ WIDEO Jerzy Dudek: To najlepszy rok reprezentacji po '82