Wielkie transfery Chelsea. Roman Abramowicz nie zawsze przepłaca

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Chelsea kojarzona jest z erą wielkich transferów Romana Abramowicza. Jednak londyńczycy nie zawsze przepłacali, a przykład Oscara wskazuje, że potrafili także zarobić na swoich piłkarzach.

1
/ 4

[tag=21999]

Oscar[/tag]

Kupiony za: 19 mln funtów Sprzedany za: 60 mln funtów

Jeden z najdziwniejszych transferów w 2016 roku. Oscar, który ma dopiero 25 lat i miałby miejsce w niejednym topowym europejskim klubie, decyduje się porzucić sportową ambicję. Przenosi się do Chin, gdzie stanie się najlepiej zarabiającym zawodnikiem świata. 400 tysięcy funtów... tygodniowo będzie wpływało na jego konto. Cieszą się i na Stamford Bridge, ponieważ zarobią na nim krocie, ponad dwa razy więcej niż za kwotę, którą kupili go, a przecież Oscar ma za sobą mocno przeciętne miesiące.

2
/ 4

[tag=19099]

Romelu Lukaku[/tag]

Kupiony za: 18 mln funtów Sprzedany za: 28 mln funtów

To być może jest zły przykład polityki transferowej, jeśli weźmiemy pod uwagę kwestie sportowe. Jednak gdy spojrzymy tylko na cyferki, to już się zgadzają. Lukaku został kupiony za 18 mln funtów, a sprzedany za 10 milionów drożej mimo iż dla Chelsea zagrał zaledwie jeden razy w podstawowym składzie w Premier League. Był jednak dwukrotnie wypożyczany i West Bromwich Albion oraz Evertonie udowadniał swoją klasę. Dzisiaj na Stamford Bridge tęsknią jednak za Lukaku i jego sprzedaż uważana jest za błąd.

3
/ 4

Kupiony za: 19 mln funtów Sprzedany za: 25 mln funtów

Jego odejście z Chelsea nie poprzedziły żadne plotki. Dlatego tym bardziej dziwił ten transfer, ponieważ Ramires należał do podstawowych zawodników. Nie był wprawdzie ogniwem nie do zastąpienia, ale w styczniu 2016 roku przeszedł do Jiangsu Suning za 25 milionów funtów. Na Stamford Bridge nikt za nim nie płacze, a i klubowa księgowa cieszyła się notując duży przychód na koncie Chelsea.

4
/ 4

Kupiony za: 6,7 mln funtów Sprzedany za: 18 mln funtów

Podobnie jak przy Lukaku, sprzedaż Belga to nie jest przykład godzien naśladowania. Jose Mourinho nie widział w swoich planach De Bruyne i po prostu się go pozbył, ale przy okazji Chelsea zarobiła na nim więcej niż przeznaczyła. Różnica to ponad 10 milionów funtów, ale Wolfsburg sprzedał go do Manchesteru City za aż 55 milionów.

Tylko na wspomnianych czterech zawodników The Blues wydali niecałe 63 miliony, a zarobili 130 milionów funtów.

ZOBACZ WIDEO Lotto Ekstraklasa zapadła w zimowy sen. Kto zaskoczył, kto rozczarował?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
pablo80 - RSKZ
25.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Autor był chyba już pod wpływem pasterki, albo po wigilii redakcyjnej... Oscar kupiony za 19, sprzedany za 60, to jest ponad trzy razy więcej, a nie dwa (chociaż teoretycznie jest). Lukaku "zag Czytaj całość