W tym artykule dowiesz się o:
Geniusz futbolu
Piłkarzem był wybitnym. Zinedine Zidane był magikiem futbolu, czarując swoją grą w Girondins Bordeaux, Juventusie Turyn oraz przede wszystkim w Realu Madryt, z którym święcił największe sukcesy w karierze. W 2006 roku zdecydował się zawiesić buty na kołku, rozgrywając ostatni mecz na Mistrzostwach Świata w Niemczech.
Po pamiętnym zdarzeniu z Marco Materazzim, Zidane na kilka lat zniknął z futbolowego świata, poświęcając się głównie rodzinie. Dopiero w 2013 roku zasiadł na ławce trenerskiej Realu, kiedy asystował Carlo Ancelottiemu. Później, w czerwcu 2014 roku, został trenerem Realu Madryt Castilla.
Gwiazda przejmuje stery w Realu
Wielu ekspertów powątpiewało w misję trenerską Zidane'a. W zasadzie bez żadnego doświadczenia, była gwiazda Królewskich 4 stycznia 2016 roku przejęła stery w rozbitym Realu Madryt. 44-latek musiał szybko ugasić pożar po Rafaelu Benitezie, który pracował w stolicy Hiszpanii zaledwie kilka miesięcy. Pod jego wodzą Los Blancos grali bardzo mizerny futbol, o czym najdobitniej świadczą statystyki. W 25 spotkaniach pod batutą Beniteza, Królewscy zanotowali 17 zwycięstw, 5 remisów oraz 3 porażki.
Zidane szybko odmienił Los Blancos. Dzięki bogatej karierze zawodniczej, momentalnie zyskał sobie ogromny szacunek piłkarzy oraz kibiców. Francuz załagodził wszystkie spory, normując relacje w szatni Królewskich. Piłkarze Realu w końcu schowali swoje ego do kieszeni i stali się prawdziwą drużyną. Sytuacja Zidane jest poniekąd odzwierciedleniem wejścia do zespołu Legii Warszawa Jacka Magiery, który co prawda przeszłość piłkarską miał zdecydowanie inną, jednak obaj panowie odcisnęli swoje duże piętno na drużynach.
Francuz pochodzenia algierskiego miał prawdziwe wejście smoka. Zidane nie zdołał wywalczyć upragnionego mistrzostwa Primera Division, jednak do ostatniej kolejki był w grze o triumf na krajowym podwórku. Jego Real Madryt znakomicie zaprezentował się natomiast w Champions League, po raz jedenasty zdobywając tytuł dla najlepszej drużyny Europy.
Co dalej?
Szkoleniowiec Realu Madryt ma jeszcze wiele gór do zdobycia. Królewscy są na dobrej drodze, aby po 5-letniej przerwie wrócić na szczyt w Primera Division. Oprócz tego Los Blancos w dalszym ciągu są w grze o zwycięstwo w Pucharze Króla oraz o ponowny triumf w Champions League.
Los Blancos mają wszystkie argumenty w ręku, aby wygrać każde możliwe rozgrywki. Mimo zakazu transferowego, kadra Realu Madryt jest na tyle szeroka, że dwie bądź trzy kontuzje nie mogą siać spustoszenia w szeregach Królewskich. Na dodatek w zespole panuje kapitalna atmosfera, która jest oczkiem w głowie Zinedine'a Zidane'a.
Przyszłość Realu rysuje się w Królewskich barwach.
Jakub Artych