Adam Nawałka też się myli - "11" wynalazków selekcjonera
Adam Nawałka słynie z odważnych decyzji, na których dużo wygrał, ale ma na koncie też chybione strzały. W trzecią rocznicę reprezentacyjnego debiutu Rafała Leszczyńskiego przedstawiamy "11" złożoną z największych wynalazków obecnego selekcjonera.
Adam Nawałka po raz pierwszy powołał Leszczyńskiego już w listopadzie 2013 roku na mecze towarzyskie ze Słowacją i Irlandią, ale na reprezentacyjny debiut młody bramkarz musiał poczekać dwa miesiące.
- Monitorujmy nie tylko zawodników z ekstraklasy, ale także z pierwszej ligi z racji tego, że chcemy mieć przegląd wszystkiego, co dzieje się w polskiej piłce. Jest to bardzo ciekawy zawodnik, z ogromnym potencjałem i perspektywami. Chcemy, żeby poznał, jakie warunki panują w reprezentacji, żeby czerpał z tego naukę, żeby się z tym oswoił. Trzeba jednak zaznaczyć, że już teraz wykazuje bardzo wysokie umiejętności i potencjał, który absolutnie predestynuje go do gry w ekstraklasie - tłumaczył wówczas Nawałka.
Na występie przeciwko Norwegii reprezentacyjna kariera Leszczyńskiego się zakończyła. Półtora roku później przeniósł się z Dolcanu do Piasta Gliwice, ale w ekstraklasie nie zadebiutował. Od lipca minionego roku jest zawodnikiem I-ligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Zaufanie, jakim selekcjoner obdarzył golkipera I-ligowego klubu, zszokowało piłkarską Polskę, ale Nawałka - zwłaszcza na początku swojej kadencji - potrafił zaskoczyć decyzjami personalnymi. Postawienie na Krzysztofa Mączyńskiego czy Michała Pazdana mu się opłaciło, ale więcej było nietrafionych strzałów.
Oglądaj mecze reprezentacji Polski w Pilocie WP (link sponsorowany)
-
toszy82 Zgłoś komentarz"11" wynalazków selekcjonera ? Czy 11 "wynalazków" selekcjonera??
-
Michał Fengler Zgłoś komentarzkilkunastu zawodników którzy się nie sprawdzili, to niezbyt mądre. Przecież temu właśnie służy selekcja aby wybrać najlepszych a odrzucić tych którzy do tego nie dorośli by grać w reprezentacji. Wyniki reprezentacji mówią same za siebie. A już zarzut, że powołanie Dawida Kownackiego było błędem Nawałki to już czysta głupota. Ten młodzieniec w chwili powołania miał 18 lat (dziś ma 20 lat) i do dziś zrobił olbrzymi postęp. Może za parę lat będzie drugim Lewandowskim? Jestem pewien, że najpóźniej za 2-3 lata będzie reprezentantem "pełną gębą" a autor tego paszkwilu pod adresem trenera Adama Nawałki może zrozumie swój błąd (oczywiście jeżeli się intelektualnie rozwinie).
-
apollo3300 Zgłoś komentarzMyślałem ze chodzi o szokująca decyzje, że latem tez będzie owijał szyje szalikiem . :)