Robert Lewandowski walczy o koronę króla strzelców. Oto jego najgroźniejsi rywale

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski celuje w trzeci triumf w klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi. Oto najgroźniejsi rywale reprezentacji Polski w walce o koronę króla strzelców.

1
/ 6

W poprzednim sezonie Robert Lewandowski strzelił 30 goli i był zdecydowanie najlepszym strzelcem. "Lewy" zdominował rywalizację o tytuł króla strzelców i ustanowił kolejny rekord Bundesligi. Został pierwszym obcokrajowcem, który zdobył więcej niż 29 bramek w jednym sezonie. Była to dla niego druga korona najlepszego strzelca w niemieckiej ekstraklasie.

Lewandowski w tym sezonie ponownie jest najskuteczniejszym zawodnikiem Bayernu Monachium. W dotychczasowych szesnastu spotkaniach dwunastokrotnie pokonał bramkarzy rywali. Wiosną Polaka czeka zacięta rywalizacja o trzeci w karierze tytuł najlepszego strzelca Bundesligi. Rundę jesienną w tej klasyfikacji zakończył na trzecim miejscu.

2
/ 6

Szóstą lokatę w tej klasyfikacji zajmuje napastnik Herthy Berlin - Vedad Ibisević. 32-latek stanowi o sile ofensywy zespołu ze stolicy Niemiec i jest to dla niego jeden z najlepszych sezonów w karierze. Bośniacki piłkarz zagrał w piętnastu spotkaniach Bundesligi i ośmiokrotnie pokonał bramkarzy rywali.

Co prawda jego strata do lidera klasyfikacji strzelców Bundesligi wynosi aż 8 goli, lecz jeśli Ibisević złapie wysoką formę, to jest w stanie wskoczyć na podium. Warto dodać, że dotychczas jego najlepszym wynikiem w Bundeslidze było 18 goli w 17 spotkaniach. Taki rekord Bośniak zaliczył w sezonie 2008/2009, kiedy był zawodnikiem TSG 1899 Hoffenheim.

3
/ 6

O jedną bramkę więcej od Ibisevicia ma na swoim koncie Sandro Wagner, który jest najlepszym strzelcem ekipy Wieśniaków. 29-latek już w poprzednim sezonie pokazał, że drzemie w nim spory potencjał. Dla SV Darmstadt zdobył czternaście bramek, co zaowocowało transferem do TSG 1899 Hoffenheim.

Klub ten od lat słynie z dobrych napastników. To tu grał między innymi Edin Dżeko, który następnie trafił do Manchesteru City. Wagner w tym sezonie zdobył 9 goli w piętnastu meczach i w klasyfikacji najlepszych strzelców zajmuje czwartą lokatę.

4
/ 6

Timo Werner (RB Lipsk) - 9 bramek

Również dziewięć bramek na swoim koncie ma Timo Werner, który jest jednym z największych objawień rundy jesiennej Bundesligi. 20-letni Niemiec ma za sobą już trzy sezony gry w najwyższej klasie rozgrywkowej, kiedy to był zawodnikiem VfB Stuttgart. Za zaufanie odpłacił się w tym czasie trzynastoma trafieniami.

Po spadku VfB do 2. Bundesligi Werner przeniósł się do mającego wysokie aspiracje beniaminka - RB Lipsk. Zarówno klub, jak i on sam spisują się powyżej oczekiwań. RB jak równy z równym rywalizuje z Bayernem Monachium o pozycję lidera, a Werner jest najlepszym strzelcem zespołu.

5
/ 6

Transfer z Hoffenheim do 1. FC Koeln był dla Anthony'ego Modeste przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Francuski piłkarz już rok temu pokazywał się z dobrej strony, ale jego statystyki nie były tak imponujące jak obecnie. Modeste poprzednią kampanię zakończył z piętnastoma trafieniami.

Po rundzie jesiennej Francuz ma na swoim koncie trzynaście trafień. 28-latek imponuje skutecznością i jest jednym z głównych kandydatów do zdobycia korony króla strzelców. Robert Lewandowski traci do niego jedno trafienie.

6
/ 6

Aubameyang w Borussii Dortmund zastąpił Roberta Lewandowskiego. Gabończyk w BVB gra od czterech sezonów, a na swoim koncie ma już 70 trafień w Bundeslidze. Obecny sezon dla 27-latka jest najlepszym w karierze. Jesienią w piętnastu ligowych starciach pokonał bramkarzy rywali 16 razy. To sprawia, że jest liderem klasyfikacji strzelców i ma trzy bramki zapasu nad Modestem.

W poprzednim sezonie Aubameyang rywalizował o koronę króla strzelców z Lewandowskim, ale Polak nie dał mu najmniejszych szans. Gabończyk rozgrywki zakończył z 25 golami, "Lewy" miał ich o pięć więcej. Na półmetku obecnej kampanii zawodnik Borussii ma o cztery gole więcej i jest dla reprezentanta Polski najgroźniejszym rywalem.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Sevilla - Real. Ronaldo rzucił piłką w rywala [ZDJĘCIA ELEVEN]

[/color]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)