Raport z kadry: życiowa forma Lewandowskiego to nie wszystko - reprezentacja nie jest wolna od problemów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W jakiej formie na zgrupowaniu przed meczem 5. kolejki el. MŚ 2018 z Czarnogórą pojawili się podopieczni Adama Nawałki? W życiowej formie jest Robert Lewandowski, ale nie brak kadrowiczów, którzy borykają się z olbrzymimi problemami. Sprawdź raport.

1
/ 4

Pierwszy raz bez Boruca

Na spotkanie z Czarnogórą (26.03) Adam Nawałka powołał 26 zawodników, w tym trzech bramkarzy, od których tradycyjnie rozpoczynamy przegląd dokonań kadrowiczów w 2017 roku.

Zgrupowanie przed meczem w Podgoricy będzie pierwszym po rezygnacji Artura Boruca z gry w drużynie narodowej. Selekcjoner miał w zwyczaju powoływać czterech bramkarzy, ale tym razem zaproszenia wysłał tylko trzem golkiperom.

W najlepszym humorze do Warszawy przyjechał Wojciech Szczęsny, którego Roma jest wiceliderem Serie A, a w weekend zwyciężyła 3:1 z Sassuolo. Sam Szczęsny to natomiast najlepszy bramkarz włoskiej ekstraklasy pod względem liczby meczów z czystym kontem - Polak nie dał się pokonać w aż 12 ligowych występach, w tym sześciu w 2017 roku.

Długo liderem Serie A pod tym względem był Łukasz Skorupski, ale po tym, jak zachował czyste konto w trzech pierwszych spotkaniach 2017 roku, rywale zaczęli pokonywać go seriami - w ośmiu ostatnich meczach puścił aż 20 goli. Mogło ich być jeszcze więcej, ale w niedzielnym spotkaniu z Napoli (2:3) obronił rzut karny wykonywany przez Driesa Mertensa.

Równie często co Skorupski kapituluje też Łukasz Fabiański. W 10 tegorocznych występach puścił aż 19 goli, a w weekend jego Swansea City przegrało 0:2 z Bournemouth. Fabiański rzadko ponosi całą winę za stracone bramki, ale czy golkiper obarczony takimi statystykami powinien zachować status numeru jeden w reprezentacji Polski, skoro w życiowej formie jest Szczęsny?

Klubowy bilans bramkarzy reprezentacji Polski w 2017 roku:

BramkarzKlubWystępyMinuty% rozegranych minutPuszczone bramkiCzyste konta
Łukasz FabiańskiSwansea City10/11900/99091%191
Łukasz SkorupskiEmpoli FC11/11990/990100%203
Wojciech SzczęsnyAS Roma11/17990/162061%76
2
/ 4

[b]

Żelazny kwartet[/b] Zawodnicy wchodzący w skład podstawowego kwartetu obrońców, który wykrystalizował się podczas Euro 2016, czyli (od prawej) Łukasz PiszczekKamil Glik, Michał Pazdan i Artur Jędrzejczyk są pewnymi punktami swoich drużyn klubowych. Piszczek jest jednym z filarów Borussii Dortmund, a dzięki dwóm bramkom zdobytym w tegorocznych meczach jest najskuteczniejszym obrońcą Bundesligi - łącznie ma na koncie pięć trafień. Do tego jego dorobek w 2017 roku uzupełniają trzy asysty.

Pozycja Glika w Monaco jest niepodważalna. 29-latek stał się liderem zmierzającego po mistrzostwo Francji zespołu. Co ciekawe, choć z powodu kartek i kontuzji opuścił cztery tegoroczne mecze, jest najbardziej wyeksploatowanym piłkarzem reprezentacji Polski - w 2017 roku spędził na boisku już aż 1320 minut! Jest najskuteczniejszym obrońcą Ligue 1 (5) i jednym z najskuteczniejszych w Europie, licząc wszystkie rozgrywki (7). Pazdan i Jędrzejczyk tworzą połowę bloku defensywnego Legii. Pierwszemu, w przeciwieństwie do początku sezonu, nie doskwierają żadne problemy zdrowotne i we wszystkich ośmiu meczach zagrał od pierwszej do ostatniej minuty. "Jędza" opuścił tylko spotkania z Ajaksem Amsterdam w Lidze Europy - nie mógł wystąpić w tych rozgrywkach, ponieważ jesienią brał już w nich udział jako zawodnik FK Krasnodar.

Wszystkie mecze od pierwszej do ostatniej minuty rozgrywa też Maciej Sadlok, a Thiago Cionek odzyskał miejsce w "11" Palermo i w czterech ostatnich spotkaniach zagrał od pierwszego gwizdka. Igor Lewczuk z powodu kontuzji biodra stracił pięć ligowych kolejek, ale też wrócił już do składu Bordeaux.

Gorzej wygląda sytuacja Bartosza Bereszyńskiego, który trzy kolejki temu wypadł z "11" Sampdorii, a w dwóch ostatnich meczach nie pojawił się na boisku nawet na minutę. W fatalnym położeniu jest z kolei Maciej Rybus, który w 2017 roku rozegrał 232 minuty, a ostatni występ zaliczył 16 lutego. W ośmiu ostatnich spotkaniach nie pojawił się na boisku nawet na chwilę.

Klubowy bilans obrońców reprezentacji Polski w 2017 roku:

ObrońcaKlubWystępyMinuty% rozegranych minutBramkiAsysty
Bartosz BereszyńskiSampdoria Genua7/12548/108051%00
Thiago CionekUS Palermo7/11591/99060%00
Kamil GlikAS Monaco14/181320/171077%31
Artur JędrzejczykLegia Warszawa6/8540/72075%01
Igor LewczukGirondins Bordeaux11/16944/144066%00
Michał PazdanLegia Warszawa8/8720/720100%00
Łukasz PiszczekBorussia Dortmund11/13945/120079%23
Maciej RybusOlympique Lyon4/17232/156015%00
Maciej SadlokWisła Kraków6/6540/540100%00

ZOBACZ WIDEO Skorupski obronił karnego, ale Napoli i tak wygrało - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

3
/ 4

[b]

Piekło Krychowiaka[/b]

Z ulgą na zgrupowaniu reprezentacji pojawił się Grzegorz Krychowiak. Pomocnik, który jest jednym z liderów kadry, wystąpił w 2017 roku tylko w trzech meczach Paris Saint-Germain i spędził na boisku tylko 119 minut, nie licząc dwóch występów w IV-ligowych rezerwach, o które sam poprosił. Część piłkarzy mistrza Francji miało za złe Unaiowi Emery'emu, że w kluczowym momencie meczu z Barceloną (1:6) do gry wprowadził właśnie Krychowiaka, a według "Le Parisien" podczas piątkowego treningu Krychowiak prawie pobił się z Presnelem Kimpembe.

Warto zauważyć, że Krychowiak to jedyny z zawodników reprezentacji Polski, który wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty w każdym z 19 meczów o punkty za kadencji Adama Nawałki. Nic więc dziwnego w tym, że selekcjoner broni swojego podopiecznego: - Grzegorz ma u mnie bardzo duże zaufanie. Nie martwią mnie rzeczy, na które nie mam wpływu. Cieszymy się z atutów, które mamy. Wierzę, że Grzegorz dalej będzie spełniał ważną rolę w reprezentacji. Zobaczymy, jak będzie wyglądał w treningu. Zawsze potrafił się jednak świetnie zmobilizować, spełniał perfekcyjnie założenia taktyczne. Fakt, że nie gra, nie zmienia mojej opinii na jego temat.

Dobrą informacją jest to, że na dobre miejsce w "11" VfL Wolfsburg odzyskał Jakub Błaszczykowski. Były kapitan reprezentacji Polski wystąpił w pełnym wymiarze czasowym w czterech ostatnich meczach Wilków i to ciągłość w grze, jakiej nie miał od... marca 2012 roku!

Regularnie grają też Kamil Grosicki, Karol LinettyPaweł Wszołek oraz występujący w Polsce Damian Dąbrowski, Jacek Góralski i Krzysztof Mączyński. Niepokoi natomiast to, że po świetnym styczniu i lutym ze składu Napoli wypadł Piotr Zieliński. 23-latek był poza "11" Azzurrich na cztery ostatnie spotkania, a niedzielny mecz z Empoli w całości obejrzał z ławki rezerwowych.

Z kolei Sławomir Peszko udanie rozpoczął rundę wiosenną, ale w dwóch ostatnich meczach Lechii Gdańsk nie mógł zagrać - reprezentant Polski został zdyskwalifikowany za uderzenie łokciem w twarz Tomasza Kędziorę z Lecha Poznań.

Klubowy bilans pomocników reprezentacji Polski w 2017 roku:

PomocnikKlubWystępyMinuty% rozegranych minutBramkiAsysty
Jakub BłaszczykowskiVfL Wolfsburg8/10424/90047%00
Damian DąbrowskiCracovia6/6495/54092%01
Jacek GóralskiJagiellonia Białystok6/6540/540100%12
Kamil GrosickiStade Rennes4/4360/360100%00
Hull City6/7436/63069%00
Grzegorz KrychowiakParis Saint-Germain3/17119/15308%00
Karol LinettySampdoria Genua12/12655/99066%00
Krzysztof MączyńskiWisła Kraków6/6540/540100%00
Sławomir PeszkoLechia Gdańsk4/6305/54057%11
Paweł WszołekQueens Park Rangers14/151133/135084%12
Piotr ZielińskiSSC Napoli15/16804/144056%34
4
/ 4

Życiowa forma "Lewego"

Gdy wydaje się, że Robert Lewandowski doszedł już do granicy możliwości, przekracza ją jak gdyby nigdy nic. W 13 tegorocznych występach kapitan reprezentacji Polski strzelił już 13 goli - tak skuteczny nie był nigdy wcześniej!

Po zimowej przerwie Lewandowski strzelił już dziewięć goli w Bundeslidze, a po dwa trafienia zaliczył w Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów. W 2017 roku pakuje piłkę do siatki rywali co 90 rozegranych minut. Do tego zaliczył też dwie asysty, co oznacza, że ma udział w bramce Bayernu co 78 spędzonych na boisku minut.

Życiowa skuteczność Lewandowskiego to dobra informacja przed zbliżającym się wielkimi krokami meczem 5. kolejki el. MŚ 2018 z Czarnogórą. W czterech jesiennych spotkaniach eliminacji "Lewy" zdobył aż siedem bramek i wespół z Cristiano Ronaldo jest liderem klasyfikacji strzelców.

Skuteczność z jesieni utrzymał też Łukasz Teodorczyk. Polak źle zaczął rok, ale w ostatnich trzech ligowych występach strzelił trzy gole i zaliczył asystę. "Teo" jest liderem klasyfikacji strzelców Jupiler Pro League.

Tuż przed przyjazdem na zgrupowanie błysnął też Kamil Wilczek, który w spotkaniu z Lyngby BK (3:2) do skompletowania hat-tricka potrzebował tylko 19 minut! Były to pierwsze ligowe bramki Polaka od 27 listopada minionego roku, ale na początku marca strzelił gola w meczu Pucharu Danii.

Na pierwsze trafienie po kontuzji czeka wciąż Arkadiusz Milik. Napastnik Napoli zagrał do tej pory w siedmiu meczach, ale spędził na boisku tylko 156 minut, co jasno pokazuje, że o ile szybko wrócił do zdrowia, to odnalezienie formy sprzed urazu zajmie mu więcej czasu.

Klubowy bilans napastników reprezentacji Polski w 2017 roku:

NapastnikKlubWystępyMinuty% rozegranych minutBramkiAsysty
Robert LewandowskiBayern Monachium13/131057/117090%132
Arkadiusz MilikSSC Napoli7/16156/144011%00
Łukasz TeodorczykRSC Anderlecht11/13807/117069%41
Kamil WilczekBroendby Kopenhaga6/6458/54085%41
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Rafał Komar
20.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ci nieszczęśnicy chcą wygrać w niedzielę? Śmiechu warte !  
avatar
Mateusz Sikora
20.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawać Szczęsnego na bramke !!!!!!!!!!  
avatar
SportiGTZ
20.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ZApraszam http://sportowefakty.wp.pl/kibice/3232/blog/14524/typy-dnia-darmo-sporti-typuje