Borussia Dortmund buduje kosmiczną drużynę

Ousmane Dembele (19 lat)

Fantastyczny jest ten 19-latek. Możliwe, że najbardziej przebojowy skrzydłowy młodego pokolenia w całej Europie. Potrafi niesamowicie dużo z piłką przy nodze, a wciąż może być jeszcze lepszy. W poprzednim sezonie czarował w Ligue 1, rozegrał 26 meczów, strzelił aż 12 bramek i dorzucił pięć asyst. Świetna statystyka, jak na kogoś w jego wieku. Zaowocowało to transferem do Borussii Dortmund, gdzie potwierdza, jak ogromny drzemie w nim potencjał: 15 asyst i 7 goli mówi samo za siebie.

Christian Pulisić (18 lat)

Ledwie we wrześniu skończył 18 lat. Wielki talent i to już nie tylko na papierze, ponieważ Thomas Tuchel chętnie sięga po tego gracza. Ma niespotykany potencjał, w klubie z Dortmundu jest od dwóch lat, a w tym sezonie strzelił pięć goli i zaliczył dziewięć asyst. W Lidze Mistrzów na osiem meczów w sześciu wystąpił od pierwszej minuty. To tylko pokazuje, jak dużym zaufaniem cieszy się od sztabu szkoleniowego. Ogromna kariera przed Amerykaninem.

ZOBACZ WIDEO Chile wykonało zadanie - zobacz skrót meczu z Wenezuelą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Aleksander Isak (17 lat)

17 lat i... już strzela bramki dla dorosłej reprezentacji Szwecji. Borussia w styczniu zapłaciła za niego blisko 9 milionów euro, gdy wykupowała go z AIK-u Solna. Póki co Isak ma małe szanse na grę w pierwszym składzie klubu z Dortmundu, ale to ogromny talent. Kto wie, czy po odejściu Aubameyanga latem tego roku, nie wskoczy do podstawowego składu ekipy Thomasa Tuchela.

Julian Weigl (21 lat)

Jeden ze "starszych" w tym zestawieniu, ale przecież on ma dopiero 21 lat na karku. Już jest kluczowym graczem Borussii Dortmund, a europejscy giganci są gotowi wyłożyć fortunę za tego piłkarza. Weigl regularnie dostaje powołania do dorosłej kadry Niemców i lada chwila, a będzie to jeden z najlepszych środkowych pomocników na świecie.

Felix Passlack (18 lat)

Wychowanek Borussii Dortmund, chociaż w klubie trenuje od 14 roku życia. Ma niesamowite umiejętności i Tuchel stawiał na niego nawet w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Zagrał m.in. w zwycięskim 8:4 meczu z Legią Warszawa, gdzie zdobył jedną z bramek. To prawy defensor i ma od kogo się uczyć. Łukasz Piszczek to z pewnością wzór do naśladowania dla młodego Niemca.

Emre Mor (19 lat)

Określany jako "turecki Messi" ze względu na podobny wzrost, ciąg na bramkę i drybling. Urodził się w Danii i tam się też wychowywał. Grywał nawet w młodzieżowych reprezentacjach tego kraju, ale ostatecznie związał się z turecką kadrą. Był nawet na Euro 2016, gdzie zaliczył asystę. Latem Borussia zapłaciła za niego blisko 10 milionów euro. Póki co nie pokazał pełni swojego talentu, ale można być pewnym, że Borussia pokieruje go na właściwe tory i jeszcze nie raz zachwyci swoimi umiejętnościami.