W tym artykule dowiesz się o:
Fruwał między słupkami w przełomowym dla lidera meczu ze Stalą Mielec (1:0). Chojniczanka Chojnice wyszła szybko na prowadzenie, po czym była do końca spotkania pod presją beniaminka. Aby wygrać potrzebowała szczęścia i perfekcyjnych interwencji Budziłka. Bramkarz zatrzymał między innymi uderzenia Szymona Sobczaka i Aleksandara Kolewa.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Ma zmysł do odnajdywania się w polu karnym przeciwnika. Gola zdobył już w pierwszym meczu sezonu, a ten strzelony Stomilowi Olsztyn w ostatnim spotkaniu był piątym w sezonie. Boczny obrońca jest drugim strzelcem Miedzi, co osiągnięciem jest nietuzinkowym. W pierwszej połowie Bartczak i spółka radzili sobie z atakami olsztynian.
Pod względem nominacji do jedenastek kolejki nie ma sobie równego defensora w lidze. Ponownie tworzy duet stoperów z Oliverem Praznovskim i ponownie GKS Katowice gra na zero z tyłu. Na dodatek Kamiński zdobył pierwszego gola w pojedynku z Wisłą Puławy (3:0). Jeden z liderów zespołu wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego.
Stomil był spisywany na straty w meczu z Miedzią Legnica po tym jak wpuścił dwa gole na stadionie najlepiej broniącego zespołu ligi. Potrafił jednak odpowiedzieć i doprowadzić do remisu 2:2. Biedrzycki ustalił wynik, a następnie przez ponad pół godziny pomagał drużynie obronić remis w dziesięciu.
Boczny obrońca zdobył szóstego gola w sezonie i zaczyna dorównywać statystykami Adamowi Mójcie, gdy ten pracował w barwach Sandecji na transfer do Lotto Ekstraklasy. Słaby wyprowadził drużynę na prowadzenie 2:1 w wygranym 3:1 meczu z Drutex-Bytovią. Po dośrodkowaniu Małkowskiego zapolował na piłkę i z bliska wpakował ją do siatki.
Wygrana 4:0 z MKS-em Kluczbork miała kilku ojców. Szczególnie dobrze wyglądała gra drugiej linii, w tym skrzydłowych Zagłębia. Michalak zdobył gola w 35. minucie, a następnie sprowokował Krzysztofa Bodzionego do faulu na czerwoną kartkę. Przez ponad godzinę rozrywał obronę rozbitego outsidera.
Odkupił winy sprzed trzech kolejek. W meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała dostał czerwoną kartkę i utrudnił drużynie walkę o zwycięstwo. Powrócił do składu naładowany energią i zdobył jedynego gola w pojedynku ze Stalą Mielec. Doznał urazu głowy, ale nie miał zamiaru opuszczać boiska i pomógł Chojniczance utrzymać prowadzenie.
Kolejna dobra partia lidera klasyfikacji kanadyjskiej. Damian Kądzior strzelił decydującego gola na 2:1 w meczu z Pogonią Siedlce. Wigry poprawiły sobie nastroje po pożegnaniu się z Pucharem Polski. Kądzior jest praktycznie w każdym spotkaniu motorem napędowym akcji suwalczan. W Siedlcach mógł zdobyć więcej niż jednego gola.
Najlepszy w klasyfikacji strzelców jest Forsell. W 25. kolejce dobił do szczęśliwej trzynastki goli. Maczał też palce przy drugim trafieniu Miedzianki, ale wówczas piłkę do bramki musiał dobić Bartczak. Po świetnym początku Fina wydawało się, że drużyna musi zwyciężyć, ale krótko po przerwie pozwoliła Stomilowi wyrównać na 2:2.
Wciąż urzędujący król strzelców najpewniej odda w tym sezonie prymat wśród napastników, ale i tak ostatnio powinien być zadowolony ze swojej formy. W wygranym 2:0 meczu ze Zniczem Pruszków ponownie znalazł drogę do siatki przeciwnika. Od 25. kolejki jest samodzielnie najlepszym snajperem Podbeskidzia z siedmioma trafieniami na koncie.
Gole strzela ostatnio również najlepszy napastnik GKS-u Katowice. W pojedynku z Wisłą Puławy był momentami niewidoczny, ale kiedy już pokazał się w polu karnym beniaminka, trafił do jego bramki. Były król strzelców Nice I ligi potrzebuje jeszcze jednego trafienia, by dobić do granicy 10 bramek w sezonie.