Lotto Ekstraklasa: jedenastka 36. kolejki według WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trzech graczy Lechii Gdańsk, po dwóch piłkarzy Śląska Wrocław i Legii Warszawa oraz przedstawiciele Zagłębia Lubin, Lecha Poznań, Piasta Gliwice i Jagiellonii Białystok - kto znalazł się w "11" 36. kolejki Lotto Ekstraklasy według WP SportoweFakty?

1
/ 11

Śląsk Wrocław wygrał z Cracovią 2:0 i zapewnił sobie utrzymanie w Lotto Ekstraklasie, ale po meczu na ustach wszystkich znalazł się bramkarz WKS-u. Tym razem o Pawełku mówiło się nie ze względu na spektakularny błąd, ale na fantastyczną podwójną interwencję na linii. W 62. minucie obronił dwa oddane przez krakowian z bliska uderzenia jedno po drugim, doprowadzając rywali do rozpaczy.

- Cracovia miała jedną sytuację, ale to, co Mario zrobił w bramce, to jest nie do opisania - mówił po meczu obrońca Śląska, Kamil Dankowski.

2
/ 11

Dusan Kuciak nie był bezrobotny w spotkaniu z Pogonią Szczecin (4:0), ale akurat Maloca robił, co mógł, by wyręczyć Słowaka. Chorwat rozegrał kolejny bardzo dobry mecz, w którym ustrzegł się błędów. Jest skałą, na której Piotr Nowak może budować defensywę.

3
/ 11

Po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją wrócił do Lotto Ekstraklasy w bardzo dobrym stylu. Zagłębie wygrało 2:1 z Górnikiem Łęczna, a młodzieżowy reprezentant Polski był jednym z najlepszych zawodników na boisku.

- Cieszę się, że już w pierwszym meczu pokazał, że jest gotowy. Na pewno kosztowało go to dużo pracy rehabilitacyjnej. Powiem tak górnolotnie, ale naprawdę uważam, że to jest przyszłość polskiej piłki - stwierdził trener Zagłębia, Piotr Stokowiec.

4
/ 11

W meczu z Koroną Kielce (1:0) mistrzowie Polski zachowali czyste konto po raz piąty z rzędu, a najjaśniejszym punktem defensywy Legii był reprezentant Czech. Zresztą Hlousek spisał się bardzo dobrze nie tylko w destrukcji, ale też jak zwykle był ważnym ogniwem ofensywy stołecznego zespołu.

5
/ 11

Nenad Bjelica ufał mu, choć za skrzydłowym nie przemawiały liczby. Do spotkania z Wisłą Kraków (2:1) jego cały dorobek w rundzie wiosennej stanowiła tylko jedna asysta. W meczu z Białą Gwiazdą przełamał jednak trwającą od 11. kolejki strzelecką niemoc, a jego trafienie przesądziło o zwycięstwie Lecha. Makuszewski utrzymał Kolejorza w grze o tytuł.

6
/ 11

Rewelacyjny Belg od kilku tygodni utrzymuje wysoką formę. W spotkaniu z Koroną Kielce (1:0) zaliczył swoją 12. asystę w sezonie. Tym razem rozpruł defensywę rywali kapitalnym prostopadłym podaniem, które na gola zamienił Dominik Nagy.

7
/ 11

Japończyk był ostatnio królem Wrocławia. Błysnął we wcześniejszych spotkaniach z Ruchem Chorzów (6:0) i Arką Gdynia (4:1), a teraz potwierdził wysoką formę w meczu z Cracovią (2:0). Morioka najpierw miał spory udział przy golu na 1:0, a później sam pokonał bramkarza przeciwnika.

ZOBACZ WIDEO Czynnik ludzki nie może decydować o stracie milionów Euro. Dyskusja na temat systemu VAR w #dzieńdobryWP

8
/ 11

Lechia pewnie wygrała z Pogonią Szczecin (4:0), a Wolski zaliczył asysty przy dwóch z czterech goli. Najpierw popisał się dobrym dośrodkowaniem z rzutu rożnego, a później umiejętnie dograł piłkę do Marco Paixao. Sam też był bliski zdobycia gola, bo po jego strzale z rzutu wolnego piłka odbiła się od słupka bramki szczecinian.

9
/ 11

W meczu o utrzymanie Piast pokonał w Gliwicach Wisłę Płock (4:0), a jednym z bohaterów spotkania był Jankowski. 27-latek dwukrotnie pokonał bramkarza Nafciarzy, pieczętując pozostanie wicemistrzów Polski w elicie.

10
/ 11

Utrzymał Lechię w walce o mistrzostwo, kompletując hat-trick w spotkaniu z Pogonią Szczecin (4:0). To jego drugi taki wyczyn w ciągu trzech kolejek, a w ogóle w sześciu meczach fazy finałowej strzelił aż siedem gol. Skarb.

11
/ 11

Napastnik Jagiellonii Białystok zakończył swój udział w spotkaniu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (2:1) w 55. minucie, ale i tak zdążył dwukrotnie skierować piłkę do siatki rywali. Najpierw po uderzeniu Fiodora Cernycha z dystansu piłka odbiła się od Irlandczyka i wpadła do bramki. Później napastnik Jagiellonii wykorzystał podanie Przemysława Frankowskiego i drużyna z Białegostoku wywiozła z Niecieczy komplet punktów.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
Truth_
31.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda, że nie wspomnieli, że oprócz asysty Odjidja miał jeszcze 5 (!) innych kluczowych podań na sam na sam, które mogły i powinny były zakończyć się golem. mógłby ustanowić jakiś rekord wszec Czytaj całość