Michał Probierz: Uraz Sheridana poważny? I tak bym nie powiedział

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Na zdjęciu: Michał Probierz
PAP / Na zdjęciu: Michał Probierz
zdjęcie autora artykułu

Jagiellonia zrealizowała cel i wygrała w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką (2:1). Bez strat się jednak nie obyło, bo kontuzji doznał Cillian Sheridan. Wiele wskazuje na to, że aż do ostatniej kolejki żadnych jej szczegółów nie poznamy.

- Nawet jeśli byłoby to coś poważnego, i tak nie powiemy - oznajmił po spotkaniu trener Michał Probierz. Jego napastnik zszedł z boiska na początku drugiej połowy ze względu na uraz mięśniowy. Wcześniej zdobył obie bramki dla swojej drużyny.

Utrata Cilliana Sheridana byłaby dla walczącej o mistrzostwo Jagi ogromnym osłabieniem. W 13 spotkaniach Lotto Ekstraklasy Irlandczyk uzbierał już osiem goli.

Jego uraz w Niecieczy był zresztą dla drużyny z Białegostoku sporym problemem. - Przez kontuzję Sheridana musieliśmy dokonać zmiany i nie potrafiliśmy się utrzymać przy piłce - mówił szkoleniowiec.

Jaga najadła się sporo strachu, ale gdy prowadziła 2:1 Marian Kelemen obronił rzut karny wykonywany przez Mateusza Kupczaka i ostatecznie sięgnęła po trzy punkty. - Szczęściu trzeba pomóc i Marian to zrobił. Wszystkie cztery zespoły mają jeszcze szansę na mistrzostwo, chyba dawno nie było takich rozgrywek. Igrzyska trwają i najważniejsze, żeby 4 czerwca się cieszyć. Miejmy nadzieję, że zespołem, który będzie się cieszył, będziemy my - dodał Probierz.

ZOBACZ WIDEO PA: znakomite widowisko i triumf Arsenalu. Zobacz skrót meczu z Chelsea Londyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: