W tym artykule dowiesz się o:
"Die Welt": Fuszerka w obronie - Bayern zhańbiony w Azji!
Najmocniej w drużynę Carlo Ancelottiego uderzył "Die Welt", który porażkę z Milanem nazwał hańbą. Mistrzowie Niemiec już do przerwy przegrywali z Włochami 0:3, a po zmianie stron nie tylko nie zdołali strzelić honorowego gola, ale sami straci czwartą bramkę.
"To był tylko sparing ze wzmocnionym za wiele milionów euro Milanem, ale gra obronna Bayernu była niedopuszczalna. Pewnie znalazłoby się kilka okoliczności łagodzących. Temperatura w Shenzhen wynosiła 32 stopni, było wilgotno. Mistrz Niemiec dopiero zaczął przygotowania, a część zawodników miała dłuższe urlopy, bądź nadal na nich przebywają. Do tego prawdopodobnie korki w butach mieli też za krótkie albo za długie" - ironizuje autor relacji.
Dostało się też samemu Robertowi Lewandowskiemu. Tekst zdobi bowiem zdjęcie kapitana reprezentacji Polski, które zostało opatrzone wymownym podpisem: "Bliski desperacji".
"Bild": Chaos w obronie! Bayern zebrał cięgi
Największy niemiecki tabloid przypomniał, że to druga porażka Bayernu podczas azjatyckiego tournee. W środę mistrzowie Niemiec zremisowali 1:1 z Arsenalem, ale ulegli Kanonierom w rzutach karnych.
"Sparing z Milanem był drugim i ostatnim meczem Bayernu w ramach International Champions Cup. To był wyjątkowo nieudany występ, zwłaszcza defensywy niemieckiego rekordzisty" - czytamy.
"Bild" wypomniał Robertowi Lewandowskiemu nieskuteczność, ale przede wszystkim skupił się na krytyce linii obrony i wytykaniu błędów Matsowi Hummelsowi.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdor nie marnuje czasu. Piękna randka Floyda Mayweathera (WIDEO)
Kicker: Słaby Bayern doznał klęski z Milanem
"W pierwszej połowie obrona Bayernu była bezbronna i dopuściła do straty trzech bramek. Po przerwie podopieczni Carlo Ancelotti chcieli odmienić losy meczu, ale nie mieli siły rażenia. Bayern miał problem zarówno z bronieniem, jak i z konstruowaniem ataków. Z punktu widzenia Bayernu był to rozczarowujący występ" - komentuje "Kicker".
"TZ": Bayernie, to było nic!
"Bayern nie miał nic do powiedzenia przeciwko Włochom. To duża klęska mistrza Niemiec. Pierwsza połowa stała pod znakiem błędów w obronie, które Milan wykorzystał. W drugiej połowie Bayern zagrał lepiej, ale nie na tyle, by odwrócić losy meczu. To druga z rzędu porażka zespołu Carlo Ancelottiego. Sezon jeszcze się nie zaczął. Czas na analizę błędów" - pisze TZ.de.
Sport1: Bayern oberwał od Milanu
"Bayern przyjął mocny cios w trakcie tournee po Azji. Bawarczycy byli zdezorganizowani w defensywie. Po przerwie, gdy Ancelotti zmienił ustawienie na trójkę z tyłu, obrona była lepiej zorganizowana, ale mimo to Calhanoglu strzelił gola na 0:4. W ofensywie gwiazdy Bayernu połamały sobie zęby na obronie Milanu" - puentuje w Sport1.