Ulewa nad Rotterdamem zalała stadion. Mecz mistrzostw Europy przełożony

Ogromna ulewa

Mecz pomiędzy reprezentacjami Niemiec i Danii zaplanowany był na godzinę 20:45. Ogromna ulewa przeszła nad Rotterdamem tuż przed spotkaniem. Wody było tak dużo, że zawiódł system drenażu.

Mecz pod znakiem zapytania

Kiedy na inspekcję stanu murawy wyszli sędziowie i zawodniczki, wiadomo było że trudno będzie rozegrać spotkanie. Piłka zatrzymywała się na boisku, na którym było bardzo dużo wody.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: David Beckham znów z Realem Madryt

Woda uniemożliwiła grę

O tym jak trudne były warunki na boisku świadczy fakt, że chłopiec, który chciał kopnąć piłkę, poślizgnął się. Z miejsca został bohaterem miejscowej publiczności, która nagrodziła go owacją.

Ponad godzina walki z żywiołem

Przez ponad godzinę służby porządkowe walczyły o to, by mecz mógł zostać rozegrany. Pomagali trenerzy i zawodniczki. Mimo to sędziowie o 21:55 podjęli decyzję o odwołaniu spotkania.

Wodę trzeba było wylewać wiaderkami

Wodę z boiska usuwano specjalnymi szczotkami. Z kolei z zalanych ławek rezerwowych wylewano ją wiaderkami.

Mecz przełożony na niedzielę

Ostatecznie mecz przełożono na niedzielę. Jego początek zaplanowano na 12:00.