Dawał pieniądze na imprezy, mówił o "international level". Leo Beenhakker skończył 75 lat
W trakcie swojej kariery trenerskiej Leo Beenhakker dał się poznać jako mistrz motywacji i profesjonalista, ale też niezwykle kontrowersyjna postać. W środę Don Leo skończył 75 lat. Przypominamy ciekawostki z życia byłego trenera naszej kadry.
Piotr Bobakowski
Uznał, że Boga nie ma
Leo Beenhakker wychowywał się w biednej rodzinie. Był jedynakiem, który bardzo wcześnie przeżył śmierć swojego ojca. - Podczas II wojny światowej Niemcy deportowali ojca Leo. Wrócił do domu bardzo chory i szybko zmarł. Nastoletni wówczas Leo uznał wtedy, że Bóg nie istnieje - zdradził w wywiadzie dla "Super Expressu" Jan de Zeeuw, przyjaciel Beenhakkera.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Twitter/Instagram/"Wprost"/"Przegląd Sportowy"/"Super Express"
Zgłoś błąd
Komentarze (1)