Raport z kadry: Europa zachwycona reprezentantami Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jak w ostatni weekend przed zgrupowaniem reprezentacji Polski spisali się wybrańcy Adama Nawałki? Kilku z nich było bohaterami swoich drużyn klubowych i mówiła o nich cała Europa! Sprawdź szczegółowy raport z występów kadrowiczów.

1
/ 4

Rodzynek z Walii

Pod lupę wzięliśmy 28 zawodników z klubów zagranicznych, których Adam Nawałka powołał na wrześniowe mecze el. MŚ 2018 z Danią (01.09) i Kazachstanem (04.09). Przegląd weekendowych dokonań kadrowiczów zaczynamy tradycyjnie od bramkarzy.

Podobno polski futbol bramkarzami stoi, ale w ostatnim czasie nasi golkiperzy raczej siedzą. Spośród czterech, których selekcjoner zaprosił na najbliższe zgrupowanie, w weekend zagrał jedynie Łukasz Fabiański. W spotkaniu z Crystal Palace (2:0) zachował czyste konto po raz drugi w sezonie. W minionej kampanii czekał na to aż do 9. kolejki, a teraz udało mu się to już przy trzecim ligowym występie.

Wojciech Szczęsny zgodnie z przewidywaniami jest tylko zmiennikiem Gianluigiego Buffona i jeszcze nie doczekał się debiutu w barwach Juventusu Turyn. Łukasz Skorupski po powrocie do Romy z wypożyczenia do Empoli też jest jedynie rezerwowym - Eusebio Di Francesco postawił na AlissonPrzemysław Tytoń natomiast przegrywa z Rubenem rywalizację o miejsce w bramce Deportivo La Coruna.

Weekendowy bilans bramkarzy reprezentacji Polski:

BramkarzKlubRywalWynikMinutyRozgrywki
Łukasz FabiańskiSwansea CityCrystal Palace2:090Premier League
Łukasz SkorupskiAS RomaInter Mediolan1:3na ławceSerie A
Wojciech SzczęsnyJuventus TurynGenoa CFC4:2na ławceSerie A
Przemysław TytońDeportivo La CorunaUD Levante2:2na ławcePrimera Division
2
/ 4

Polska skała rozbija Ligue 1

Ligue 1 staje się (o ile już nie jest!) królestwem Kamila Glika. W niedzielnym spotkaniu 4. kolejki jego Monaco rozbiło 6:1 Olympique Marsylia, a worek z bramkami rozwiązał właśnie Glik. Polak pokonał golkipera rywali już 69. sekundzie meczu - to najszybszy gol tego sezonu francuskiej ekstraklasy. To już jego drugie trafienie po letniej przerwie, a dorobek 29-latka uzupełnia jeszcze asysta.

Mało tego, dziennik "L'Equipe" po raz trzeci umieścił Glika w swojej "11" kolejki. Nie ma dziś w Ligue 1 drugiego równie często wyróżnianego przez "L'Equipe" piłkarza. Warto też dodać, że Monaco śrubuje rekordową w skali ligę serię zwycięstw - wygrana z OM była już 16. z rzędu ekipy Glika.

Powody do zadowolenia miał w weekend też Łukasz Piszczek, który rozegrał 250. mecz w Bundeslidze, bijąc tym samym polski rekord niemieckiej ekstraklasy, który w latach 1994-2006 ustanowił Tomasz Wałdoch. Piszczek w spotkaniu z Herthą Berlin (2:0) rozegrał pełne 90 minut. Od pierwszego do ostatniego gwizdka zagrali też Thiago Cionek, Artur Jędrzejczyk, Marcin Kamiński i Maciej Rybus.

W mniejszym wymiarze czasowym zagrali w weekend Bartosz Bereszyński i Michał Pazdan. Pierwszy z nich w spotkaniu z Atalantą Bergamo (3:1) był jedynie rezerwowym, a Pazdan w meczu z Zagłębiem Lubin (2:1) przedwcześnie opuścił plac gry z powodu czerwonej kartki. Reprezentant Polski został wykluczony w drugim spotkaniu z rzędu - w czwartek wyleciał z boiska też w meczu el. Ligi Europy z Sheriffem Tyraspol.

W weekend odpoczywali Jan Bednarek i Tomasz Kędziora. Pierwszy, który zadebiutuje na zgrupowaniu kadry A, nie znalazł uznania w oczach trenera Mauricio Pellegrino i nie został przez niego włączony do kadry Southampton na mecz z Huddersfield Town (0:0). Z kolei spotkanie Dynama Kijów z FK Mariupol nie odbyło się, ponieważ klub Kędziory obawiał się o bezpieczeństwo zespołu podczas wizyty w obwodzie donieckim.

Weekendowy bilans obrońców reprezentacji Polski:

ObrońcaKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Jan BednarekSouthampton FCHuddersfield Town0:0poza kadrą--Premier League
Bartosz BereszyńskiSampdoria GenuaACF Fiorentina2:12200Serie A
Thiago CionekUS PalermoSpezia Calcio2:09000Serie B
Artur JędrzejczykLegia WarszawaZagłębie Lubin2:19000Lotto Ekstraklasa
Kamil GlikAS MonacoOlimpique Marsylia6:19010Ligue 1
Marcin KamińskiVfB Stuttgart1.FSV Mainz 051:09000Bundesliga
Tomasz KędzioraDynamo KijówFK Mariupolmecz się nie odbył---Premier Liha
Michał PazdanLegia WarszawaZagłębie Lubin2:183 (czerwona kartka)00Lotto Ekstraklasa
Łukasz PiszczekBorussia DortmundHerhta Berlin2:09000Bundesliga
Maciej RybusLokomotiw MoskwaUral Jekaterynburg2:19000Priemjer Liga
3
/ 4

Klejnot i Turbo

Dla najważniejszych postaci drugiej linii reprezentacji Polski ostatni weekend przed zgrupowaniem drużyny narodowej był wyśmienity. W piątek Kamil Grosicki poprowadził Hull City do efektownego zwycięstwa, strzelając gola po kapitalnym rajdzie i notując dwie asysty.

- Kamil był świetny. Kiedy chce dobrze zagrać, to możemy wygrać każdy mecz. Dziś chciał i zwyciężyliśmy - stwierdził po spotkaniu z Boltonem Wanderers menedżer Hull City, Leonid Słucki.

Gdy w 86. minucie spotkania Grosicki opuszczał plac gry, kibice Tygrysów zgotowali mu owację na stojąco. Niewykluczone, że było to też ich pożegnanie z polskim skrzydłowym, który przed zamknięciem letniego okna transferowego będzie chciał odejść do jednego z klubów Premier League.

Grosicki świetnie rozpoczął weekend, a Piotr Zieliński spiął go efektowną klamrą. W spotkaniu z Atalantą Bergamo (3:1) pokonał bramkarza rywali kapitalnym wolejem sprzed pola karnego, po którym Etritowi Berishy nie pozostało nic innego, jak tylko sięgnąć po piłkę do siatki (bramkę Zielińskiego zobaczysz TUTAJ).

"La Gazzetta dello Sport" nazwała uderzenie Zielińskiego "arcydziełem", a "La Stampa" określiła go mianem "klejnotu". Bramka reprezentanta Polski nie tylko była efektowna, ale też bardzo ważna dla losów spotkania. Polak wyrównał, dodając Napoli skrzydeł i Azzurri ostateczni sięgnęli po trzy punkty.

Zdobyciem bramki pierwsze w karierze powołanie do drużyny narodowej uczcił Maciej Makuszewski. Świeżo upieczony kadrowicz w spotkaniu z Arką Gdynia (3:0) strzelił swojego drugiego gola w sezonie. Bramkę na otarcie łez w meczu z Legią Warszawa (1:2) zdobył za to Filip Starzyński.

Karol Linetty, choć dopiero w wyniku kontuzji Edgar Barreto, odzyskał miejsce w "11" Sampdorii, ale tego samego nie można niestety powiedzieć o Pawle Wszołku, który znów był tylko zmiennikiem w QPR. Jakub Błaszczykowski pauzował z powodu urazu.

Weekendowy bilans pomocników reprezentacji Polski:

PomocnikKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Jakub BłaszczykowskiVfL WolfsburgEintracht Frankfurt1:0poza kadrą (kontuzja)--Bundesliga
Kamil GrosickiHull CityBolton Wanderers4:08612Championship
Jacek GóralskiLudogorec RazgradOFK Pirin1:18700Pyrwa Liga
Karol LinettySampdoria GenuaACF Fiorentina2:19000Serie A
Maciej MakuszewskiLech PoznańArka Gdynia3:07510Lotto Ekstraklasa
Krzysztof MączyńskiLegia WarszawaZagłębie Lubin2:19000Lotto Ekstraklasa
Sławomir PeszkoLechia GdańskWisła Kraków1:19000Lotto Ekstraklasa
Filip StarzyńskiZagłębie LubinLegia Warszawa1:29010Lotto Ekstraklasa
Paweł WszołekQueens Park RangersCardiff City1:21800Championship
Piotr ZielińskiSSC NapoliAtalanta Bergamo3:17510Serie A
4
/ 4

Buldożer Lewandowski

Europa najwięcej i najgłośniej mówiła w weekend o Robercie Lewandowskim. Do 75. minuty meczu z Werderem Brema (2:0) Bayern Monachium bił głową w mur, a na kwadrans przed końcem skruszył go właśnie kapitan reprezentacji Polski. I to w jaki sposób! Najpierw pokonał bramkarza rywali efektowną "piętką", a drugiego gola strzelił po kilkudziesięciometrowym rajdzie (bramki Lewandowskiego zobaczysz TUTAJ).

"Robert znowu to zrobił. Jest koszmarem Werderu. Strzelił tej drużynie dwanaście goli w dziewięciu spotkaniach" - przypomnieli dziennikarze "Sport1". "Bayern długo męczył się w Bremie, ale ma jednego zawodnika, który nie zawodzi w kluczowych momentach. To Robert Lewandowski" - podkreślił "TZ".

Po czterech występach w sezonie 2017/2018 Lewandowski ma na koncie już sześć trafień! A piątkowy dublet sprawił, że licznik trafień Lewandowskiego w Bundeslidze wskazuje już 154 - to oznacza, że na strzeleckiej liście wszech czasów niemieckiej ekstraklasy dogonił Mario Gomeza i wespół z nim zajmuje na niej teraz 14. miejsce.

W gorszych nastrojach na zgrupowaniu kadry zjawią się Arkadiusz Milik, Łukasz Teodorczyk i Kamil Wilczek. Milik całe spotkanie z Atalantą Bergamo (3:1) obejrzał z ławki rezerwowych. Wilczek co prawda pojawił się na boisku, ale w doliczonym czasie gry meczu z Horsens (2:0) zmarnował rzut karny. 29-latek nie strzelił gola w lidze już od 19 marca. Teodorczyk rozegrał pełne 90 minut, ale znów nie znalazł sposobu na bramkarza rywali. Po sześciu występach w sezonie 2017/2018 ma na koncie tylko jedną bramkę.

Weekendowy bilans napastników reprezentacji Polski:

NapastnikKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Robert LewandowskiBayern MonachiumWerder Brema2:09020Bundesliga
Arkadiusz MilikSSC NapoliAtalanta Bergamo3:1na ławce rezerwowych00Serie A
Łukasz TeodorczykRSC AnderlechtKAA Gent0:09000Jupiler Pro League
Kamil WilczekBroendby KopenhagaAC Horsens2:02800Alka Superligaen

ZOBACZ WIDEO Piękna bramka Zielińskiego. Zobacz skrót meczu Napoli - Atalanta [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (8)
Pietryga
29.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak sobie myślę z Danią będzie ciężko u nich? A gdzie się łatwo gra? Tam trzeba zagrać o 3pkt. a nie biadolić, że zremisujemy czy przegramy. To się może okazać kluczowy mecz dla nas, w kontekśc Czytaj całość
avatar
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
28.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Lewandowski nie zagra fenomenalnie, to ciężko to widzę, porażka w Danii i remis z Kazachstanem.  
avatar
Piotr Colmann
28.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gdzie Starzyński?  
avatar
mtay
28.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Utrzymać wysoki poziom z ligowych boisk i przełożyć go na najbliższe mecze reprezentacji Polski. Ale w tym już rola selekcjonera i całego sztabu kadry narodowej.  
avatar
Roberto2710
28.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
no to do boju Orły 6 pkt. czeka :)