Strzelenie gola wyzwaniem. Najlepsi I-ligowcy 15. kolejki wg WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W 15. kolejce Nice I ligi rozegrano trzy bezbramkowe mecze, a średnia goli na spotkanie była najniższa w sezonie. Trafienie do siatki przeciwnika było wyzwaniem, a najwięcej pochwał zbierają piłkarze odpowiedzialni za bronienie.

1
/ 11

Kilkakrotnie chwalony przez trenera Zbigniewa Smółkę potwierdza, że bronienie na zapleczu Lotto Ekstraklasy go nie przerasta. Młody golkiper zachował czyste konto w zremisowanym 0:0 meczu z Drutex-Bytovią. Popisał się klasowymi interwencjami. Nie stracił koncentracji po przymusowej przerwie spowodowanej awarią oświetlenia.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

Na środku defensywy Podbeskidzia współpracuje z Kamilem Wiktorskim. Ich zadaniem było powstrzymanie rozpędzonego lidera klasyfikacji strzelców Szymona Lewickiego i wywiązali się z niego. Pojedynek z Zagłębiem Sosnowiec zakończył się bezbramkowym remisem.

3
/ 11

Obrona Puszczy Niepołomice nie pozwoliła na zdobycie gola ani Patrykowi Szyszowi, ani Grzegorzowi Boninowi. W wygranym 1:0 spotkaniu z Górnikiem Łęczna stoperzy Michał Czarny i Piotr Stawarczyk uzupełniali się. Zagrali na poziomie, do którego przyzwyczajają od dwóch sezonów.

4
/ 11

Chrobry wziął przykład z Olimpii Grudziądz oraz Górnika Łęczna i nie pozwolił na strzelenie gola byłemu liderowi Chojniczance. Szczególnie w drugiej połowie defensywa dowodzona przez Seweryna Michalskiego nie pozwoliła ofensywnym rywalom na stwarzanie sytuacji podbramkowych.

5
/ 11

Po raz drugi w październiku przyczynił się golem do zwycięstwa beniaminka. Puszcza wygrała 1:0 z Górnikiem Łęczna, a skrzydłowy znalazł drogę do bramki Sergiusza Prusaka w 24. minucie. Przez godzinę nękał spadkowicza swoimi atakami.

6
/ 11

Ruch gra coraz lepiej, a po zwycięstwie 3:1 z Odrą Opole może śmiało myśleć o zimowaniu ponad strefą spadkową. Trener Juan Ramon Rocha potrafi wykorzystać potencjał Macieja Urbańczyka. Pomocnik pokierował grą Niebieskich w pojedynku z kandydatem do awansu, obsługiwał partnerów dobrymi podaniami.

7
/ 11

Pojedynek imienników z GieKSą Katowice nie był pierwszym w sezonie, o którego wyniku zdecydowała bramka doświadczonego pomocnika. Piotr Ćwielong wziął na swoje barki odpowiedzialność za wykonanie rzutu karnego i doprowadził do wyniku 1:0. Dołączył do Dawida Błanika, który dotychczas prowadził samodzielnie w tyskim rankingu strzelców.

8
/ 11

Po dośrodkowaniach Brazylijczyka piłkarze Ruchu zdobyli dwa gole w wygranym 3:1 spotkaniu z Odrą Opole. Z podań Mello skorzystali Marcin Kowalczyk oraz Bojan Marković. W pierwszej połowie oddał również strzał z woleja, któremu niewiele zabrakło, by stać się golem kolejki.

9
/ 11

Raków wygrał 2:1 z Olimpią Grudziądz, a zdobycie dwóch goli na stadionie biało-zielonych to osiągnięcie warte odnotowania. Czerkas pokonał Wojciecha Małeckiego w 50. minucie. Raków nie ma aktualnie lepszego strzelca niż pochodzący z Podlasia zawodnik.

10
/ 11

Na taki występ czekał Słowak, jego trener Dominik Nowak i kibice Miedzi Legnica. Jakub Vojtus zapewnił liderowi zwycięstwo 3:2 z Pogonią Siedlce, zdobywając dwa gole. Vojtus wreszcie przerwał impas strzelecki, który trwał od połowy sierpnia i zamierza wrócić do walki o koronę najlepszego snajpera.

11
/ 11

Czołowy piłkarz Rakowa w poprzednim sezonie zameldował się dopiero po raz pierwszy w jedenastce kolejki. Piotr Malinowski sprawił dużo problemów obrońcom Olimpii Grudziądz i ustalił wynik meczu na 2:1. To było jego pierwsze trafienie w obecnej kampanii.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)