Mundial 2018: najstarsza jedenastka mistrzostw świata

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Są jak wino - im starsi, tym lepsi. Przyjechali na mistrzostwa świata, by pisać historię i bić rekordy. Poznajcie najstarszą jedenastkę mundialu w Rosji.

1
/ 11

Essam El Hadary (Egipt, ur. 15 stycznia 1973 r.)

Essam El Hadary to prawdziwa legenda egipskiego futbolu. Z pewnością jest jedynym piłkarzem w kadrze swojego kraju, który dobrze pamięta legendarne boje Faraonów na turnieju Italia 90. Wówczas dopiero przebijał się do świadomości kibiców w rodzimej Damletcie jako siedemnastoletni bramkarz miejscowego zespołu juniorów i nie spodziewał się, że przyjdzie mu wystąpić w mundialu blisko trzydzieści lat później!

45-latek pojedzie do Rosji w glorii absolutnie najstarszego piłkarza w historii mistrzostw. Do swojej długiej listy sukcesów może zapisać m.in. czterokrotne zwycięstwo w Pucharze Narodów Afryki, osiem tytułów mistrza Egiptu oraz cztery zwycięstwa w Afrykańskiej Lidze Mistrzów. Argentyński szkoleniowiec Hector Raul Cuper powierzył mu kapitańską opaskę.

2
/ 11

Bruno Alves (Portugalia, ur. 27 listopada 1981 r.)

Formację obronną zaczynamy od Bruno Alvesa. Wychowanek FC Porto stosunkowo długo czekał na swój debiut w dorosłej reprezentacji Portugalii i ostatecznie ominęły go bardzo udane mistrzostwa świata w Niemczech, podczas których gracze z Półwyspu Iberyjskiego zajęli czwartą lokatę.

Od 2007 roku defensor praktycznie nie wypada z szerokiej kadry. Stał się także jednym z najgorętszych nazwisk na rynku transferowym przełomu dekady. Zamiast wybrać kluby z Hiszpanii bądź Anglii, Alves wolał obrać kurs na Wschód. W 2010 roku przeszedł do Zenita Sankt Petersburg, który wyłożył na stół 22 miliony euro. Sześć lat później, już jako piłkarz tureckiego Fenerbahce Stambuł, odniósł z drużyną narodową największy sukces, jakim było zdobycie mistrzostwa Europy. Od zeszłego sezonu reprezentuje barwy Glasgow Rangers.

3
/ 11

Pepe (Portugalia, ur. 26 lutego 1983) 

Kolejny członek reprezentacji mistrzów Europy prowadzonej przez Fernando Santosa. Jego droga do poważnego futbolu również wiodła przez FC Porto. W latach 2007-2017 stoper przywdziewał koszulkę Realu Madryt, z którym świętował wszystkie klubowe laury, łącznie z trzykrotnym triumfem w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Poza walorami defensywnymi, Pepe znany jest również ze swojej nieustępliwości, która momentami graniczy z brutalnością. W 2009 roku Portugalczyk "zabłysnął" kopnięciem ówczesnego bramkarza Getafe CF Francisco Casquero, za które otrzymał 10 spotkań zawieszenia w Primera Division. Obecnie występuje w tureckim Besiktasu Stambuł.

4
/ 11

Felipe Baloy (Panama, ur. 24 lutego 1981 r.)

Reprezentacja Panamy po raz pierwszy w historii zagra w mistrzostwach świata. W związku z tym, kolumbijski selekcjoner Hector Dario Gomez, postanowił dać szansę występu w Rosji najbardziej doświadczonym zawodnikom, jakich ma pod ręką. Wśród nich znajduje się właśnie 37-letni Baloy.

Urodzony w stołecznym Panama City obrońca wystąpił w koszulce "Los Canaleros" ponad 110 razy. Reprezentował barwy klubów meksykańskich i brazylijskich. Aktualnie gra w drużynie mistrza Gwatemali - C.S.D. Municipal.

5
/ 11

Siergiej Ignaszewicz (Rosja, ur. 14 lipca 1979 r.)

W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć miejsca dla jednego z członków słynnego bloku defensywnego CSKA Moskwa. Po rezygnacji z gry w kadrze braci Bierezuckich, Siergiej Ignaszewicz jako jedyny wystąpi w domowym mundialu. Zwany przez niektórych nieco pieszczotliwie "trzecim bliźniakiem", zadebiutował w kadrze Sbornej po mundialu w Korei i Japonii w 2002 roku.

Największym osiągnięciem Ignaszewicza jest Puchar UEFA zdobyty z CSKA w 2005 roku oraz półfinał Euro 2008. Jego licznik gier w kadrze już dawno przekroczył "setkę". Pod tym względem obrońca zdołał zdystansować największe legendy rosyjskiego futbolu m.in. Olega Błochina czy Rinata Dasajewa. Do swoich 124 występów dorzucił 8 bramek.

6
/ 11

Rafael Marquez (Meksyk, ur. 13 lutego 1979 r.)

Uniwersalny obrońca, który może jednocześnie występować na środku pomocy, jest najstarszym zawodnikiem z pola w tej jedenastce i jednocześnie jednym z czterech piłkarzy urodzonych w latach 70-tych. Jeszcze w XX wieku, po błyskawicznym debiucie w Atlasie Guadalajara przeniósł się do AS Monaco, skąd trafił do FC Barcelony. Popularny "Rafa" wielokrotnie triumfował z katalońskim klubem w La Liga, Copa del Rey oraz Lidze Mistrzów.

Reprezentacyjna kariera 39-latka nie obfitowała w podobne sukcesy. Od 2002 regularnie typowani do roli czarnego konia mistrzostw świata Meksykanie ani razu nie przeszli drugiej rundy. Mundial w Rosji będzie dla Marqueza ostateczną szansą na poprawienie tego bilansu. Zawodnik definitywnie ogłosił  przejście na piłkarską emeryturę.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Boniek wskazał polską gwiazdę MŚ. Ekspert ma wątpliwości: "nie spodziewałbym się fajerwerków"

7
/ 11

Kari Arnason (Islandia, ur. 13 października 1982 r.)

Doświadczony islandzki defensywny pomocnik z pewnością nie należy do najbardziej rozpoznawalnych zawodników wyspiarzy, lecz w swoim kraju cieszy się sporą estymą. Od 2005 roku zdążył rozegrać w kadrze 67 spotkań i zdobyć 5 bramek. Podczas Euro 2016 był oddelegowany do krycia samego Cristiano Ronaldo w starciu grupowym z Portugalią. Otrzymał również nagrodę gracza meczu w grze przeciwko Austrii.

W trakcie swojej kariery występował w klubach z Danii, Szwecji, Anglii, Szkocji i Cypru. Swoje ostatnie lata przygody z piłką spędzi w macierzystym Vikingurze Reykjavik.

8
/ 11

Michael Krohn-Dehli (Dania, ur. 6 czerwca 1983 r.) 

Najmłodszy w naszym zestawieniu duński pomocnik przez wiele lat nie potrił przebić się w holenderskiej Eredivisie. Wprawdzie przyzwoite występy w RKC af zapewniły mu transfer do , lecz na jego przygodę z tym klubem należy spuścić zasłonę milczenia. Dopiero powrót do kraju pozwolił mu rozwinąć skrzydła.

35-latek znalazł swoje miejsce na ziemi w Hiszpanii. W ciągu sześciu lat, wychowanek Broendby IF rozegrał dla Celty Vigo, Sevilli FC i Deportivo La Coruna prawie 200 spotkań. W ubiegłym sezonie przeżył jednak pierwsze poważne rozczarowanie na półwyspie iberyjskim w postaci spadku z Primiera Division.

9
/ 11

Blas Perez (Panama, ur. 13 marca 1981 r.)

Równolatek i kolega klubowy Felipe Baloya. Zdążył rozegrać dla Panamy 117 spotkań, lecz najważniejsze trzy mecze dopiero przed nim. Razem z Luisem Tejadą dzierży palmę pierwszeństwa pod względem największej ilości zdobytych bramek w kadrze narodowej.

Z pewnością można mu przypiąć łatkę piłkarskiego obieżyświata. Mało który uczestnik mundialu występował aż na czterech kontynentach! Najlepiej wiodło mu się w amerykańskiej MLS, gdzie w sezonie 2013 i 2014 przekroczył barierę dziesięciu strzelonych goli.

10
/ 11

Luis Tejada (Panama, ur. 28 marca 1982 r.)

Zestawienie naszej linii ataku zdominowali Panamczycy, którzy legitymują się trzecią najstarszą kadrą na mistrzostwach świata. 36-letni napastnik po latach futbolowej tułaczki znalazł swoje miejsce na ziemi w lidze peruwiańskiej. Od 1 stycznia występuje w beniaminku Torneo Descentralizado - drużynie Sport Boys Callao.

Tejada przyznaje, że przeżywał trudne dzieciństwo i gdyby nie pomoc religii, najprawdopodobniej dołączyłby do gangu. Po przegranych kwalifikacjach do mundialu w 2014 roku powiedział, że z chęcią oddałby wszystkie tytuły, aby otrzymać kolejną szansę na awans - już za kilka dni spełni się jego największe marzenie.

11
/ 11

Tim Cahill (Australia, ur. 6 grudnia 1979 r.)

Najstarszą jedenastkę mistrzostw świata w Rosji zamyka australijski nestor. Zdecydowanie najskuteczniejszy piłkarz w tym zestawieniu ma za sobą bardzo bogatą karierę w klubach angielskich. Na Wyspy Brytyjskie wyjechał jeszcze jako nastolatek. Szybko przebił się do pierwszej jedenastki Millwall FC, a w 2004 roku przeszedł do Evertonu, dla którego w ciągu 8 lat rozegrał prawie 300 spotkań.

To właśnie 38-letni napastnik jest zdobywcą pierwszej w historii bramki dla Australii w światowych finałach. Jego dublet w meczu z Japonią na mistrzostwach świata w Niemczech był kluczowy w walce o wyjście z grupy. "Socceroos" zakończyli wówczas swoją przygodę na 1/8 finału, przegrywając 0:1 z późniejszymi mistrzami świata - Włochami. W 2010 i 2014 piłkarze z Antypodów zatrzymali się na fazie grupowej. Dla Cahilla będzie to ostatnia szansa na odniesienie historycznego sukcesu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)