Pod znakiem przełamań. Najlepsi I-ligowcy 13. kolejki według portalu WP SportoweFakty

Marek Kozioł (Sandecja Nowy Sącz, 4*)

W rundzie jesiennej nie ma równego sobie bramkarza. Marek Kozioł pozostaje w wysokiej formie praktycznie od początku sezonu. W wygranym 1:0 starciu z GKS-em Tychy zatrzymał strzał Łukasza Grzeszczyka z rzutu karnego. To trzecia obroniona jedenastka przez Kozioła w rozgrywkach. Dokonał tej trudnej sztuki w drugim meczu z rzędu. Dzięki swojemu bramkarzowi Sandecja straciła tylko osiem goli w 13 konfrontacjach.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

Wojciech Lisowski (GKS Katowice, 1)

GKS Katowice wygrał w lidze po raz pierwszy od 18 sierpnia. Drużyna z Górnego Śląska przełamała się w Olsztynie, gdzie pokonała 1:0 Stomil. Wojciech Lisowski był w tym meczu aktywny, swoimi atakami szkodził gospodarzom, a po przeciwnej stronie boiska zadbał o czyste konto.

Maksymilian Rozwandowicz (ŁKS Łódź, 2)

Również piłkarze z Łodzi mogą mówić o swoim przełamaniu. Wygrali spotkanie na własnym stadionie po raz pierwszy od 11 września. W zakończonym wynikiem 2:1 meczu z Wigrami Suwałki pewnie wykonał rzut karny Maksymilian Rozwandowicz. Z powodzeniem pomagał w rozgrywaniu ataków.

Kamil Szymura (GKS 1962 Jastrzębie, 2)

Beniaminek poradził sobie na wyjeździe z rewelacją początku sezonu Bytovią Bytów. Kamilowi Szymurze nie zadrżała noga i w wygranym 2:1 meczu wykorzystał rzut karny. GKS 1962 Jastrzębie zatrzymał większość ataków silnego w ofensywie przeciwnika.

Marek Wasiluk (Chrobry Głogów, 1)

Doświadczony obrońca zdobył jedynego gola w wygranym 1:0 meczu z Garbarnią Kraków. To była pierwsza w sezonie bramka Marka Wasiluka. Podopieczni Grzegorza Nicińskiego potrafili zagrać solidnie w obronie i nie pozwolili beniaminkowi na wyrównanie.

Damian Chmiel (Sandecja Nowy Sącz, 2)

Największym wygranym kolejki na górze tabeli była Sandecja Nowy Sącz, która zwyciężyła 1:0 z GKS-em Tychy. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Damian Chmiel, który dobił piłkę do siatki po strzale Macieja Małkowskiego. Swoimi rajdami po skrzydle nękał obronę Trójkolorowych.

Paweł Zawistowski (Chojniczanka, 1)

Pomocnik był w podstawowym składzie po raz pierwszy od 15 września i zaznaczył swoją obecność golem. Paweł Zawistowski dał Chojniczance prowadzenie w potyczce na stadionie Warty Poznań. Bramka kapitana wystarczyła w ostatecznym rozrachunku do zremisowania 1:1.

Adrian Łyszczarz (GKS Katowice, 1)

Młody piłkarz zdobył pierwszego gola w sezonie na wagę przełamania GKS-u Katowice. Swoim strzałem doprowadził do wyniku 1:0 ze Stomilem Olsztyn, który później z kompanami z zespołu utrzymali. Po uderzeniu Łyszczarza piłka odbiła się jeszcze od słupka zanim znalazła się w siatce.

Robert Janicki (Warta Poznań, 1)

Beniaminek zdobył pierwszy w sezonie punkt w Poznaniu za remis 1:1 z Chojniczanką. W tym pojedynku Warta musiała gonić przeciwnika. Dopadł go Robert Janicki. Identycznie jak kilku towarzyszących mu w jedenastce kolejki zawodników zdobył premierowego gola w sezonie.

Rafał Kujawa (ŁKS Łódź, 1)

Napastnicy beniaminka nie mogą się pochwalić imponującymi statystykami w tym sezonie. W wygranym 2:1 meczu z Wigrami Suwałki od początku wystąpił Rafał Kujawa i zapisał się w jego historii golem. To drugie trafienie doświadczonego piłkarza w rozgrywkach.

Krzysztof Drzazga (Puszcza Niepołomice, 3)

Duże emocje były w małych derbach województwa małopolskiego. Bruk-Bet Termalica dwukrotnie wychodził na prowadzenie, ale Puszcza Niepołomice nie pozwoliła mu zwyciężyć. Krzysztof Drzazga ustalił wynik na 2:2. W klasyfikacji strzelców ligi przed najlepszym napastnikiem Puszczy Niepołomice jest wyłącznie Valerijs Sabala.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Przepiękny gol Insigne przypieczętował zwycięstwo Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]