Raport z kadry: kolejny świetny weekend reprezentantów Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dublet "Lewego", błysk Zielińskiego, show Kędziory, czyste konto Fabiańskiego, asysty Bereszyńskiego, Linettego i Pietrzaka, obiecujący debiut Frankowskiego - to był bardzo udany weekend dla reprezentantów Polski. Sprawdź szczegółowy raport.

1
/ 4

Niepokonany Fabiański, Szczęsny coraz bliżej mistrzostwa

Co poniedziałek sprawdzamy, jak w weekend radzili sobie piłkarze powołani przez Jerzego Brzęczka na jesienne zgrupowania reprezentacji Polski. Pod lupę bierzemy 30 graczy z pola i czterech bramkarzy. Trzy tygodnie przed startem el. Euro 2020 Biało-Czerwoni są w świetnej formie.

Przegląd weekendowych dokonań kadrowiczów zaczynamy tradycyjnie od golkiperów. Tym razem między słupkami stanęli wszyscy czterej. Juventus Turyn Wojciecha Szczęsnego w meczu na szczycie Serie A pokonał Napoli (2:1) i zwiększył przewagę nad zespołem Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego do 16 punktów - tylko kataklizm odbierze Starej Damie mistrzostwo Włoch. Szczęsny był bez szans na uchronienie zespołu przed stratą gola - Jose Callejon pokonał go uderzeniem z czterech metrów.

Powody do zadowolenia miał też Łukasz Fabiański, który w meczu z Newcastle United (2:0) nie dał się pokonać już po raz piąty w sezonie. Bartłomiej Drągowski w drugim występie z rzędu skapitulował aż trzy razy, ale nie ponosi winy za utratę bramek w meczu z Parmą (3:3) - rywale pokonali go po skutecznie rozegranych stałych fragmentach gry.

Coraz trudniej wygląda sytuacja Bologni Łukasza Skorupskiego. Tym razem zespół Sinisy Mihajlovicia uległ Udinese (1:2) i to jego trzecia porażka z rzędu. Ta seria sprawiła, że Bologna ugrzęzła w strefie spadkowej i do pierwszej bezpiecznej pozycji traci cztery punkty. Skorupski też nie może mieć do siebie żalu o puszczenie dwóch bramek. Wręcz przeciwnie, uchronił swoją drużynę przed wyższą porażką.

Weekendowy bilans bramkarzy reprezentacji Polski:

BramkarzKlubRywalWynikMinutyRozgrywki
Bartłomiej DrągowskiEmpoli FCParma Calcio 19133:390Serie A
Łukasz FabiańskiWest Ham UnitedNewcastle United2:090Puchar Anglii
Wojciech SzczęsnyJuventus TurynSSC Napoli2:190Serie A
Łukasz SkorupskiBologna FCUdinese Calcio1:290Serie A
2
/ 4

Show Kędziory, asysta Bereszyńskiego, wykluczenia Cionka i Dźwigały

Po przerwie zimowej w wysokiej formie jest Tomasz Kędziora. Na inaugurację rundy wiosennej z Zorią Ługańsk (5:0) zaliczył asystę, a teraz w spotkaniu z Desną Czernihów (2:1) najpierw zdobył bramkę na 1:0, a potem z jego podania prowadzenie Dynama Kijów podwyższył Witalij Bujalski. To pierwszy w karierze Kędziory mecz, w którym i strzelił gola, i zanotował asystę.

Bartosz Bereszyński udanie wrócił do "11" Sampdorii Genua po jednym meczu przerwy, bo w spotkaniu ze SPAL 2013 (2:1) zaliczył asystę przy pierwszej bramce Fabio Quagliarelli. Tyle radości po tym meczu nie miał Thiago Cionek, który w doliczonym czasie gry wyleciał z boiska z czerwoną kartką.

Tradycyjnie w pełnym wymiarze czasowym zagrali też Jan Bednarek, Kamil Glik , Artur Jędrzejczyk, Marcin Kamiński i Paweł Olkowski. Adam Dźwigała wrócił do składu Wisły Płock, ale w meczu z Cracovią (3:2) grał tylko niespełna godzinę: W 57. minucie sprokurował rzut karny i został ukarany czerwoną kartką.

ZOBACZ WIDEO Wielkie emocje w Neapolu, dwie czerwone kartki i rzut karny! Juventus pokonał Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Na boisku zabrakło jedynie kontuzjowanych Huberta Matynii i Macieja Rybusa oraz Arkadiusza Recy.

Weekendowy bilans obrońców reprezentacji Polski:

ObrońcaKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Jan BednarekSouthampton FCManchester United2:39000Premier League
Bartosz BereszyńskiSampdoria GenuaSPAL 20132:19001Serie A
Thiaco CionekSPAL 2013Sampdoria Genua1:290 (czerwona kartka)00Serie A
Adam DźwigałaWisła PłockCracovia3:257 (czerwona kartka)00Lotto Ekstraklasa
Kamil GlikAS MonacoSCO Angers2:29000Ligue 1
Artur JędrzejczykLegia WarszawaMiedź Legnica2:09000Lotto Ekstraklasa
Marcin KamińskiFortuna DuesseldorfSchalke 04 Gelsenkirchen4:09000Bundesliga
Tomasz KędzioraDynamo KijówDesna Czernihów2:19011Premier Liha
Hubert MatyniaPogoń SzczecinWisła Kraków3:2poza kadrą (uraz)--Lotto Ekstraklasa
Paweł OlkowskiBolton WanderersSwansea City0:29000Puchar Anglii
Rafał PietrzakWisła KrakówPogoń Szczecin2:39001Lotto Ekstraklasa
Arkadiusz RecaAtalanta BergamoACF Fiorentina3:3na ławce rezerwowych--Serie A
Maciej RybusLokomotiw MoskwaKrylja Sowietow Samara2:2poza kadrą (uraz)---
3
/ 4

Błysk Zielińskiego, świetny debiut Frankowskiego

Napoli uległo Juventusowi w meczu na szczycie Serie A, ale Piotr Zieliński pokazał, że potrafi błyszczeć też na wielkiej scenie. Napsuł mistrzom Włoch sporo krwi, stanowiąc dla nich największe zagrożenie. Włoskie media wystawiły polskiemu pomocnikowi bardzo dobre oceny, a "La Gazzetta dello Sport" wybrała go nawet najlepszym zawodnikiem spotkania. Biorąc pod uwagę, że jego zespół przegrał, to wielkie wyróżnienie.

W Italii z dobrej strony pokazał się też Karol Linetty, który w spotkaniu ze SPAL 2013 asystował przy drugim trafieniu Fabio Quagliarelli. Spory udział w zdobyczy bramkowej Leeds United w meczu z West Bromwich Albion (4:0) miał natomiast Mateusz Klich - Polak zanotował asysty drugiego stopnia przy dwóch z czterech goli Pawi.

Bardzo dobry debiut w barwach Chicago Fire zaliczył Przemysław Frankowski. Co prawda jego zespół przegrał z LA Galaxy (1:2), ale Polak był chwalony za występ. Po raz pierwszy zagrał na lewej pomocy, ale nie stanowiło to dla niego problemu. Był nawet bliski strzelenia gola - po jego uderzeniu piłka odbiła się od słupka bramki rywali.

"Był gwiazdą meczu. Ciągle stanowił zagrożenie dla LA Galaxy. Jest bardzo szybki, raz po raz zostawiał w tyle obrońców rywali" - czytamy na portalu mlsmultiplex.com. Komentatorzy ESPN wyróżniali Frankowskiego w trakcie transmisji, kibice Chicago Fire wybrali go najlepszym piłkarzem swojej drużyny, a ciepło o jego debiucie wypowiedział się też trener Veljko Paunovic: - Potrafi obrócić się z piłką, przyspieszyć i zgubić obrońcę w każdej akcji. Przez cały mecz starał się, próbował i kreował sytuacje dla partnerów. Ma olbrzymi potencjał.

Już przy pierwszej okazji w Achmacie Grozny zadebiutował też Damian Szymański. Pozostali pomocnicy nie zaznaczyli swojej obecności na boisku, ale warto wspomnieć, że większość z nich zagrała w pełnym wymiarze czasowym. Na boisku zabrakło jedynie pauzującego za kartki Grzegorza KrychowiakaJacka Góralskiego , który nie zmieścił się w meczowej kadrze Ludogorca Razgrad i Rafała Kurzawy, którego Midtjylland swoje spotkanie rozegra w poniedziałek.

Weekendowy bilans pomocników reprezentacji Polski:

PomocnikKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Jakub BłaszczykowskiWisła KrakówPogoń Szczecin2:39000Lotto Ekstraklasa
Przemysław FrankowskiChicago FireLA Galaxy1:29000MLS
Jacek GóralskiLudogorec RazgradBotew Wraca2:0poza kadrą00Prva Liga
Kamil GrosickiHull CityBirmingham City2:09000The Championship
Damian KądziorDinamo ZagrzebLokomotiva Zagrzeb1:12600-
Mateusz KlichLeeds UnitedWest Bromwich Albion4:09000The Championship
Grzegorz KrychowiakLokomotiw MoskwaKrylja Sowietow Samara2:2poza kadrą (kartki)--Priemjer-Liga
Rafał KurzawaFC MidtjyllandFC Nordsjaellandmecz w poniedziałęk--0Superligaen
Karol LinettySampdoria GenuaSPAL 20132:19001Serie A
Maciej MakuszewskiLech PoznańArka Gdynia1:09000-
Taras RomanczukJagiellonia BiałystokGórnik Zabrze2:29000-
Damian SzymańskiAchmat GroznyRubin Kazań0:19000Priemjer-Liga
Piotr ZielińskiSSC NapoliJuventus Turyn1:29000Serie A
4
/ 4

Lewandowski dogonił Pizarro

W ostatnich tygodniach Robert Lewandowski pozostawał w cieniu Arkadiusza Milika i Krzysztofa Piątka, ale tym razem to kapitan Biało-Czerwonych był bohaterem weekendu. W meczu z Borussią Moenchengladbach (5:1) skompletował dublet, dzięki któremu wyrównał rekord Claudio Pizarro, stając się wespół z Peruwiańczykiem najskuteczniejszym cudzoziemcem w historii Bundesligi. Obaj mają na koncie 195 goli w niemieckiej ekstraklasie, ale "Lewy" zebrał ten dorobek w 280 występach, a "Pizza" pracował na niego w 464 meczach.

Milik udział w hicie Serie A z Juventusem (1:2) zakończył już w 27. minucie. Po czerwonej kartce dla Aleksa Mereta Carlo Ancelotti wprowadził nowego bramkarza w miejsce właśnie Polaka. Piątek natomiast gola tym razem nie strzelił, ale Milan i bez jego trafienia pokonał Sassuolo (1:0), a po faulu na "Il Pistolero" czerwoną kartką został ukarany bramkarz rywali.

Adam Buksa też nie powiększył zdobyczy, ale w spotkaniu z Wisłą Kraków (3:2) wywalczył rzut karny, który na gola na 2:0 zamienił Kamil Drygas.

Weekendowy bilans napastników reprezentacji Polski:

NapastnikKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Adam BuksaPogoń SzczecinWisła Kraków3:29001Lotto Ekstraklasa
Robert LewandowskiBayern MonachiumBorussia Moenchengladbach5:19020Bundesliga
Arkadiusz MilikSSC NapoliJuventus Turyn1:22700Serie A
Krzysztof PiątekAC MilanUS Sassuolo1:08300Serie A
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
Wiesław Hajdus
4.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kownacki tez swietnie gra, ostatnio strzelil dwie bramki  
avatar
Alibaba
4.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Huuurrrrraaaaa, nasi najlepsi !!!!!!!!!! A jak przyjdzie co do czego, to znowu 3 mecze i do domu.  
avatar
getwellfan
4.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurzawy Brzęczek nie będzie powoływał. On od dawna nie grał i ma słabą formę. Szkoda, bo był najlepszym Polakiem na MŚ 2018 i dobrze rokował. Jak widać transfer za granicę zweryfikował jego moż Czytaj całość