Liderzy drużyn nie zawiedli. Najlepsi I-ligowcy 29. kolejki

Mateusz Abramowicz (Chrobry Głogów, 2*)

Chrobry został pierwszym pogromcą Stomilu Olsztyn w rundzie wiosennej. Rangę jego zwycięstwa 2:0 podnosi fakt, że zostało ono odniesione na terenie przeciwnika. Dobrze między słupkami zaprezentował się Mateusz Abramowicz. Popracował na przedpolu, interweniował po strzałach Jakuba Mosakowskiego czy Mateusza Gancarczyka.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

Tomas Petrasek (Raków Częstochowa, 6)

Bramkostrzelny obrońca przypomniał o swoich atutach w zremisowanym 2:2 meczu z Bytovią Bytów. Dwukrotnie przydał się Rakowowi Częstochowa przy ofensywnych stałych fragmentach i dawał drużynie prowadzenie. Z ośmioma golami na koncie jest najskuteczniejszym zawodnikiem lidera.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Niepokojąca forma Lechii. "W Gdańsku kolejny raz coś poszło nie tak"

Rafał Grzelak (Bruk-Bet Termalica Nieciecza, 2)

GKS Katowice był blisko odniesienia czwartego zwycięstwa z rzędu na wyjeździe. Nie pozwolił jednak na to Rafał Grzelak. Dzięki bramce obrońcy w końcówce regulaminowego czasu Bruk-Bet Termalica doprowadził do remisu 1:1. Grzelak dobił do siatki piłkę, która po strzale z rzutu wolnego trafiła w mur.

Krystian Getinger (Stal Mielec, 3)

W rundzie wiosennej dostaje dużo zadań ofensywnych od trenera Artura Skowronka i wywiązuje się z nich. W wygranym 4:2 meczu z Chojniczanką ponownie trafił do bramki przeciwnika. Tym razem przymierzył bezpośrednio z rzutu wolnego. Jeszcze kilka razy później dostał się w pole karne Radosława Janukiewicza.

Czytaj także: Sześć goli w Mielcu. Stal trzyma w napięciu

Daniel Ramirez (ŁKS Łódź, 5)

Szczególnie wiosną ma bardzo dużo do powiedzenia na pierwszoligowych boiskach. Jest motorem napędowym ofensywy wicelidera. W ważnym i wygranym 2:0 pojedynku z Sandecją Nowy Sącz strzelił gola. Chwilę zanim umieścił piłkę w bramce uderzenie Hiszpana zatrzymał na linii Marcin Flis. Ramirez prowadzi w klasyfikacji kanadyjskiej ligi z 22 punktami na koncie.

Czytaj także: ŁKS Łódź coraz bliżej Lotto Ekstraklasy. Koniec marzeń Sandecji Nowy Sącz

Bartosz Nowak (Stal Mielec, 4)

Także pomocnik Stali Mielec śrubuje dobre statystyki. Bartosz Nowak strzelił dwa gole w wygranym 4:2 spotkaniu z Chojniczanką. W Stali nie ma skuteczniejszego niż Nowak piłkarza, który zdobył już osiem bramek. W klasyfikacji kanadyjskiej na zapleczu Lotto Ekstraklasy zajmuje trzecie miejsce.

Łukasz Grzeszczyk (GKS Tychy, 4)

Najbardziej efektywny atakujący tyszan poprowadził kompanów do zwycięstwa. GKS pokonał 3:0 Puszczę Niepołomice, a lider zespołu pokonał dwa razy bramkarza przeciwnika. To były siódme i ósme trafienie Grzeszczyka w rozgrywkach.

Bartosz Wolski (Bytovia Bytów, 1)

Pół żartem, pół serio, pomocnik Bytovii nie wpuścił Rakowa Częstochowa do Lotto Ekstraklasy. Dwa razy doprowadzał do remisu w meczu w liderem, który zakończył się wynikiem 2:2. Bartosz Wolski pokonywał Michała Gliwę uderzeniami z dystansu. Miał doskonale nastawiony celownik.

Adrian Błąd (GKS Katowice, 4)

Skuteczność skrzydłowego z Katowic w rundzie wiosennej jest imponująca. W zremisowanym 1:1 pojedynku z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza ponownie umieścił piłkę w bramce. Tym razem trafienie wicelidera klasyfikacji strzelców wystarczyło drużynie do zremisowania 1:1. To była jubileuszowa 10. bramka Błąda w sezonie.

Łukasz Sekulski (ŁKS Łódź, 1)

W meczu z Sandecją wystąpił w ataku zamiast najskuteczniejszego spośród łodzian Rafała Kujawy. Nie zawiódł i strzelił gola z rzutu karnego. Na dodatek jedenastka była podyktowana za faul na Sekulskim. Kazimierz Moskal mógł być zadowolony z wystawienia tego napastnika.

Tomasz Mikołajczak (Chojniczanka, 3)

Można było mu zarzucić najmniej złego w zespole Macieja Bartoszka. Tomasz Mikołajczak prowadził pościg za Stalą Mielec w przegranym 2:4 meczu. Strzelił dwa gole tak jak po przeciwnej stronie boiska Bartosz Nowak. Miał także kolejne sytuacje podbramkowe. Raz sędzia nie uznał jego trafienia z powodu spalonego, a po przerwie Mikołajczak spudłował z dogodnej pozycji.