W tym artykule dowiesz się o:
Wakacje na Mykonos
Artur Boruc zabrał rodzinę na wakacje do Grecji. Tradycją już stało się, że Borucowie co roku wypoczywają na wyspie Mykonos. Teraz po raz pierwszy towarzyszy im malutki Noah, który urodził się na początku maja.
Mocna ekipa
W skład ekipy Boruców na wyspie na Morzu Egejskim wchodzą: tata Artur, mama Sara, córki Amelia oraz Oliwia i niespełna dwumiesięczny Noah.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: mistrz UFC zażartował z kibica. Chodziło o Real i Barcelonę
Noah "rozbił bank"
Hitem sieci zostało zdjęcie, które na swoim profilu na Instagramie udostępniła żona byłego reprezentanta Polski. Na fotografii (podstrona nr 4) widzimy śmiejącego się Noaha.
Uśmiech po tatusiu...
"Uśmiech tatusia", "Ale słodki", "Nic więcej do szczęścia nie trzeba", "Najpiękniejszy uśmiech na świecie" - to tylko wybrane wpisy internautów, którzy "pokochali" już Noaha (zdjęcie śmiejącego się synka Boruca po kliknięciu w foto powyżej).
Piękne powitanie
"Jest już z nami Noah. Nie potrafię wyrazić słowami, jaki jestem dumny z Ciebie Słońce. Dziękuję..." - takimi słowami Boruc pochwalił się światu (Noah przyszedł na świat w maju 2019), że ponownie został ojcem.
Mały podróżnik
Jak zdradziła w mediach społecznościowych Sara Boruc-Mannei, Noah świetnie znosi podróże. - Otóż jeśli chodzi o loty to Noah znosi je dzielnie, nie bolą Go uszka a szum samolotu działa na niego usypiająco. (...) Temperatura na Mykonos jest idealna, więc Noah spędza z nami cały dzień na plaży - oczywiście w cieniu - zdradziła małżonka bramkarza.