W tym artykule dowiesz się o:
W ligowym klasyku Legia Warszawa wygrała 1:0 na stadionie Lecha Poznań. Młodszy od Mickeya van der Harta bramkarz Wojskowych wypadł w zestawieniu z nim jak profesor. Zachował czyste konto, nie popełnił błędu. Radosław Majecki zareagował dobrze na strzały Timura Żamaletdinowa oraz Filipa Marchwińskiego. Ponadto umiejętnie wyłapywał piłkę na przedpolu.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Teoretycznie przez większość część klasyku Lech Poznań nadawał ton wydarzeniom na boisku, ale jego przewaga w posiadaniu piłki rzadko przekładała się na klarowne sytuacje podbramkowe. W obronie Legii pierwsze skrzypce grał Artur Jędrzejczyk, a na dodatek dwukrotnie zagroził bramce Kolejorza po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry. Niewiele brakowało, żeby udekorował dobry występ golem.
Uros Korun (Piast Gliwice, 1)
Mistrz Polski zatrzymał drużynę, która była najlepsza w rundzie wiosennej przed przerwą w PKO Ekstraklasie. Wygrana 4:0 była widowiskowa oraz zasłużona. Uros Korun razem z Jakubem Czerwińskim zamknął wrota do bramki Piasta Gliwice. Kilka jego interwencji było wartych zapamiętania.
ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"
Górnik po długim oczekiwaniu zwyciężył na wyjeździe. Podopieczni Marcina Brosza pokonali 1:0 ŁKS Łódź. W obronie skutecznie poczynał sobie Przemysław Wiśniewski i wydatnie pomógł drużynie zachować czyste konto na terenie beniaminka. W końcówce pierwszej części spotkania umiejętnie zablokował Pirulo. Równie efektywnie działał po przerwie.
Miedziowi zdobyli pierwszy komplet punktów po odmrożeniu PKO Ekstraklasy. W przekonującym stylu zwyciężyli 3:0 na stadionie Pogoni Szczecin. Alan Czerwiński był nie do powstrzymania na swoim skrzydle. Bez problemu radził sobie w starciach z Hubertem Matynią oraz Mariuszem Malcem. Defensor był aktywny w ofensywie, był motorem napędowym w atakach Zagłębia.
Pedro Tiba (Lech Poznań, 4)
Najlepszy piłkarz zespołu z Wielkopolski w przegranym 0:1 klasyku z Legią Warszawa. W drugiej linii Lecha Poznań prezentował się znacznie lepiej od Daniego Ramireza oraz Karlo Muhara. Starał się zagrażać przeciwnikowi swoimi strzałami oraz rozegraniami. To on uruchomił świetnymi podaniami Timura Żamaletdinowa oraz Tymoteusza Puchacza, tyle że ci nie potrafili wykorzystać szans na strzelenie gola.
Poza wspomnianymi już Piastem Gliwice oraz KGHM Zagłębiem również Korona Kielce solidnie postrzelała w swoim spotkaniu. Duża w tym zasługa Petteriego Forsella, który w zakończonym wynikiem 4:1 starciu z Wisłą Płock przymierzył do bramki oraz asystował. W środku pola nie miał sobie równego, a także prowadził bombardowanie z dystansu. Kielczanie jeszcze nie złożyli broni w walce o utrzymanie w PKO Ekstraklasie.
Jorge Felix (Piast Gliwice, 3)
Nie minęła minuta i zapewnił prowadzenie Piastowi Gliwice w spektakularnie wygranym 4:0 meczu z Wisłą Kraków. Zdobyta bramka jeszcze dodała mu skrzydeł. Jorge Felix dorzucił do niej asysty przy dwóch trafieniach Piotra Parzyszka. W klasyfikacji kanadyjskiej PKO Ekstraklasy ma już 15 punktów i ustępuje wyłącznie Christianowi Gytkjaerowi z Lecha Poznań.
Derby Trójmiasta dla Lechii Gdańsk, a najważniejszym piłkarzem ekscytującego starcia był Flavio Paixao. Doświadczony napastnik popisał się hat-trickiem. W doliczonym czasie wziął na siebie odpowiedzialność za wykonanie rzutu karnego i ustalił wynik na 4:3. Napastnik Lechii jest na trzecim miejscu w klasyfikacji strzelców PKO Ekstraklasy z 13 golami. Przed nim są wyłącznie Christian Gytkjaer i Jarosław Niezgoda.
Najskuteczniejszy Polak spośród wciąż obecnych w PKO Ekstraklasie. Po wygranym 4:0 spotkaniu z Wisłą Kraków ma dziewięć goli na koncie. Piotr Parzyszek dwukrotnie znalazł drogę do bramki Michała Buchalika. W 11. minucie umiejętnie wbiegł w pole karne i ominął golkipera Białej Gwiazdy. Po przerwie ponownie skorzystał z podania Jorge Felixa. Miał również szansę na skompletowanie hat-tricka.
Wyśmienicie wpisał się w ofensywny styl jednego z najbardziej bramkostrzelnych zespołów w PKO Ekstraklasie. Bartosz Białek wszedł do ligi bez kompleksów i już ma sześć goli w dorobku. Młody napastnik ustalił na 3:0 wynik spotkania z Pogonią Szczecin. Dynamicznie wystartował do kontrataku, wbiegł z piłką w pole karne i pokonał Dantego Stipicę płaskim uderzeniem.