Oto najlepsi piłkarze 28. kolejki w PKO Ekstraklasie

Arkadiusz Malarz (ŁKS Łódź, 3*)   ŁKS zremisował 1:1 w meczu beniaminków z Rakowem Częstochowa. O wielkiej poprawie w zespole Wojciecha Stawowego nie można było powiedzieć, ale przynajmniej zapunktował. W dużej mierze dzięki Arkadiuszowi Malarzowi. Rutyniarz popisywał się efektownymi interwencjami. Zatrzymał cztery strzały celne, z których najtrudniejsze oddali Petr Schwarz oraz Daniel Bartl.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

Marko Vesović (Legia Warszawa, 1)

Legia Warszawa jest liderem PKO Ekstraklasy. Nad drugim zespołem w tabeli ma 8 punktów przewagi, a nad trzecim aż trzynaście. W ostatniej kolejce piłkarze ze stolicy pokonali 3:1 Wisłę Kraków chociaż do przerwy przegrywali 0:1. Wkład w zwycięstwo Legii ma Marko Vesović, który przy jednym z goli zanotował asystę. To był solidny występ tego piłkarza.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy mecze piłkarskie są bezpieczne? Specjalista nie ma wątpliwości. "Duńskie badania to potwierdzają"

Jarosław Jach (Raków Częstochowa, 2)   Strzelił gola wycenionego na punkt w zremisowanym 1:1 spotkaniu z ŁKS-em Łódź. W kierunku defensora poszybowała zegarmistrzowska wrzutka z rzutu wolnego Petra Schwarza, a Jarosław Jach okazał się sprytniejszy od Łukasza Sekulskiego i pokonał swoim strzałem Arkadiusza Malarza. Raków Częstochowa nie pozwalał przeciwnikom na częste stwarzanie sytuacji podbramkowych.

Mikkel Kirkeskov (Piast Gliwice, 2)

Piłkarze z Gliwic są wiceliderem. Co prawda mają kilka punktów straty do Legii Warszawa, ale też od trzeciej drużyny w tabeli dzieli ich pięć oczek. Piast w ostatnim meczu pokonał waleczną Koronę Kielce. Bardzo dobrze w tym meczu spisał się Mikkel Kirkeskov. Skuteczny w destrukcji, a do tego aktywny w poczynaniach ofensywnych. Na pewno ten występ może zaliczyć na plus.

Erik Jirka (Górnik Zabrze, 1)

Piłka szukała skrzydłowego Erika Jirki w zremisowanym 2:2 pojedynku z Lechią Gdańsk. Ten potrafił skorzystać ze swoich szans i strzelił dwa gole dla zespołu prowadzonego przez Marcina Brosza. Pierwszego po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, drugiego uderzeniem zza pola karnego po szybkim ataku. Erik Jirka mocno dał się we znaki swojemu rodakowi Dusanowi Kuciakowi.

Kamil Drygas (Pogoń Szczecin, 1)   Przez godzinę gra Pogoni w wygranym 1:0 meczu z Cracovią polegała na wymienieniu dwóch, trzech podań i oddaniu piłki. Kamil Drygas wszedł na boisko z ławki rezerwowych i uzdrowił zespół. Nie potrzebował dużo czasu na strzelenie decydującego o zwycięstwie gola. Był to dopiero drugi występ kapitana Pogoni po poważnej kontuzji. Jego powrót jest nieocenionym wzmocnieniem dla drużyny.

Czytaj także: Przełamanie Pogoni Szczecin. Wielki powrót jej kapitana

Filip Starzyński (KGHM Zagłębie Lubin, 4)

Filip Starzyński to jeden z najbardziej kreatywnych pomocników w PKO Ekstraklasie. Lider KGHM Zagłębia Lubin, który potrafi wykreować sytuację, a także samemu strzelić gola. Nie mogło go zabraknąć w naszym zestawieniu. Na swoje konto zapisał dwa gole, gdy dwukrotnie wykorzystał rzut karny.

Dani Ramirez (Lech Poznań, 5)

Znany ze świetnych występów w ŁKS-ie pokazał swoje możliwości w barwach Lecha Poznań. W spotkaniu z KGHM Zagłębiem Lubin był wyróżniającą się postacią. Wykorzystał rzut karny, a także asystował przy jednym z goli.

Sasa Zivec (KGHM Zagłębie Lubin, 4)

Szalony mecz KGHM Zagłębia Lubin z Lechem Poznań. To spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Nie brakowało w nim ofensywnych akcji czy to z jednej, z czy z drugiej strony. W swoim stylu aktywny był Sasa Zivec, który umiał się odnaleźć także w polu karnym przeciwnika. Po jednym z dośrodkowań strzelił głową ładnego gola.

Łukasz Zwoliński (Lechia Gdańsk, 1)

Napastnik Lechii Gdańsk ponownie wszedł na boisko z ławki rezerwowych, co nie przeszkodziło mu odegrać kluczową rolę w zremisowanym 2:2 meczu z Górnikiem Zabrze. Łukasz Zwoliński przeprowadził pościg za przeciwnikami i swoimi dwoma golami uratował drużynie punkt. Po powrocie z Chorwacji do PKO Ekstraklasy przypomniał o sobie czterema trafieniami i wydaje się rozpędzać.

Tomas Pekhart (Legia Warszawa, 1)

Od napastnika wymaga się strzelania goli i Tomas Pekhart ze swojego zadania w spotkaniu z Wisłą Kraków wywiązał się bardzo dobrze. W drugiej połowie strzelił dwie bramki a Legia ostatecznie zwyciężyła 3:1. Ten napastnik na swoim koncie ma już cztery gole. Czy w tym sezonie w PKO Ekstraklasie strzeli ich więcej niż 10?