Miłośniczka fitnessu i partnerka piłkarza Interu. Poznaj uroczą Allegrę Lunę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Allegra Luna i Antonio Candreva podczas pandemii koronawirusa wspólnie dbali o formę. Partnerka piłkarza Interu Mediolan to miłośniczka fitness.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6

Miłośniczka fitness

Allegra Luna to piękna partnerka piłkarza Interu Mediolan, Antonio Candrevy. To miłośniczka fitness, która przed wybuchem pandemii koronawirusa niemal codziennie gościła na siłowni.

2
/ 6

Wspólne ćwiczenia

Po wybuchu pandemii siłownie zostały zamknięte, a Luna musiała przenieść się z ćwiczeniami we własne cztery ściany. Towarzyszył jej w tym Candreva. Para wspólnie dbała o formę, a w mediach społecznościowych publikowała swoje treningi i zachwyciła fanów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nietypowy trening strongmana. Pływał pod prąd w domowym basenie

3
/ 6

Szczęśliwa rodzina

Candreva i Luna znają się od kilku lat. Świata poza sobą nie widzą. Włoskie media nazywają ich szczęśliwą rodziną. Uwielbiają spędzać ze sobą czas, a okres obowiązkowej kwarantanny sprawił, że jeszcze bardziej się do siebie zbliżyli.

4
/ 6

Mają półtorarocznego synka

Związek Luny i Candrevy scementowały narodziny synka. Ich pociecha ma już półtora roku. Piłkarz Interu, gdy tylko może, to spędza z rodziną każdą wolną chwilę.

5
/ 6

Dba o formę

Luna jako miłośniczka fitness nie wyobraża sobie dnia bez treningu. Uwielbia dbać o formę, a po narodzinach dziecka szybko odzyskała dawną sylwetkę. Trening to jej podstawa każdego dnia.

6
/ 6

Wielkie wsparcie

Dla Candrevy Luna to ogromne wsparcie. Partnerka piłkarza pomaga mu w trudniejszych chwilach i jest jego wierną fanką. Piłkarz nie ukrywa, że dzięki niej może skupić się jedynie na uprawianiu sportu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Tomek z Bamy
16.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Urocza,to jest Drabina czy Florkowa. Taka sobie ta foczka 5/10. Pzdr.  
avatar
yes
16.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
od 2 czerwca nie komentuję anonimowych "redaktorów"; tym razem ŁW; wiele na jedno kopyto, skojarzyło mi się z przysłowiem (z pamięci piszę): "konia kują, a żaba nogę podstawia"