W tym artykule dowiesz się o:
Dante Stipica (Pogoń Szczecin, 6*) Świetny transfer. Bramkarz, który prawie nie dostawał szans w poprzednich klubach, od pierwszego gwizdka sezonu pokazał klasę w PKO Ekstraklasie. Dante Stipica był bohaterem wielu meczów Pogoni Szczecin. Chorwat harmonijnie współpracował z obrońcami, naprawiał ich błędy i nie dostarczał dodatkowych problemów swoimi pomyłkami. Zachował czyste konto w 14 z 37 meczów, obronił dwa z czterech strzałów z rzutów karnych. Trudno zliczyć punkty, które bramkarz uratował Portowcom.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Filar Legii Warszawa i jej czołowy piłkarz. Zawodnik, który może występować na każdej pozycji w bloku defensywnym. Niedawno został wybrany obrońcą sezonu PKO Ekstraklasy. Bardzo skuteczny w swoich poczynaniach defensywnych, a także potrafiący sprawiać zagrożenie pod bramką przeciwnika. Nie zszedł ze stałego, wysokiego poziomu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarze z A klasy mogą się poczuć jak w Ekstraklasie. Nowa szatnia robi wrażenie!
Piast nie obronił mistrzostwa Polski, ale pod względem gry w obronie wciąż nie ma równego sobie w kraju. Trzeci zespół PKO Ekstraklasy pozwolił sobie na stratę zaledwie 32 goli w 37 kolejkach. 15 razy drużyna Waldemara Fornalika nie pozwoliła przeciwnikowi na zdobycie ani jednej bramki w meczu. Liderem defensywy Piasta jest Jakub Czerwiński. Jego powrót na boisko po kontuzji był ogromnym wzmocnieniem zespołu. Dobry w ustawieniu się, skuteczny w pojedynkach, trzymający formację w ryzach.
Michał Karbownik (Legia Warszawa, 3) Nastolatek odebrał nagrodę dla najlepszego młodzieżowca sezonu w plebiscycie PKO Ekstraklasy. W zestawieniu z doświadczonymi ligowcami również nie miał się czego wstydzić. Trener Aleksandar Vuković dał szansę Michałowi Karbownikowi na pozycji lewego obrońcy, a ten szturmem wziął miejsce w podstawowym składzie i odwdzięczył się za zaufanie sześcioma asystami. Młodzieżowiec był pracowity na skrzydle, nie zapominał o swoich zadaniach w defensywie. Tylko Piast Gliwice bronił statystycznie lepiej niż Legia Warszawa.
KGHM Zagłębie Lubin zakończyło sezon w dolnej ósemce, ale Demjan Bohar może pochwalić się znakomitymi statystykami. Po takim sezonie ten pomocnik na brak ofert zapewne nie może narzekać. Jego liczby mówią same za siebie. Bohar strzelił piętnaście goli, a do tego dołożył pięć asyst. Wynik godny uznania.
Lider środka pola Legii Warszawa. To on regulował tempo gry, przerywał akcje rywali oraz dawał sygnał do ataku. Prawdziwy "generał" w środku pola. Antolić ma ogromny wkład w mistrzostwo Polski zdobyte przez stołeczny zespół. To również piłkarz, który potrafił mieć wpływ na wyniki meczów. Zanotował pięć asyst oraz strzelił trzy gole.
Dani Ramirez (ŁKS Łódź / Lech Poznań, 7)
Gdy ŁKS awansował do PKO Ekstraklasy wszyscy wiedzieli, że trzeba zwrócić uwagę na hiszpańskiego pomocnika beniaminka. Dani Ramirez szybko pokazał, że i w najwyższej klasie rozgrywkowej może robić różnicę. Jego znakomita dyspozycja w ŁKS-ie zaowocowała przenosinami do Lecha Poznań, gdzie Ramirez także poradził sobie świetnie. Wkomponował się w zespół i stanowił o jego sile. Dziewięć asyst - to mówi samo za siebie. A do tego jeszcze cztery gole. To dorobek Hiszpana z tego sezonu.
Pedro Tiba (Lech Poznań, 7) Właśnie pomocnik Lecha znajdował się w tym sezonie najczęściej w jedenastce kolejki. Pedro Tiba został wyróżniony po siedmiu spotkaniach. Przede wszystkim za umiejętność kreowania sytuacji podbramkowych kompanom z klubu, za umiejętne nadawanie tempa atakom Kolejorza. Wykonał siedem asyst i pod względem liczby ostatnich podań najmocniej pomógł Christianowi Gytkjaerowi w zdobyciu korony króla strzelców. Dobrze czuł się we współpracy z Danim Ramirezem oraz Jakubem Moderem.
Jorge Felix (Piast Gliwice, 4)
Wybrany piłkarzem sezonu w PKO Ekstraklasie. Tego zawodnika nie mogło zabraknąć w naszej "jedenastce". Piłkarz Piasta Gliwice to główna siła tego zespołu. Niejednokrotnie w pojedynkę potrafił decydować o losach meczu. Może poszczycić się znakomitymi statystykami indywidualnymi. W 33 spotkaniach strzelił szesnaście goli i dołożył do tego cztery asysty.
Igor Angulo (Górnik Zabrze, 4) Tak jak Christian Gytkjaer żegna się z PKO Ekstraklasą. Do końca nie schodził z wysokiego poziomu i zostanie zapamiętany na długo nie tylko przez kibiców Górnika Zabrze. Bask stanowił o sile ofensywy zespołu Marcina Brosza jeszcze w Fortuna I lidze, a później potrafił zdobywać koronę króla strzelców również w elicie. W zakończonych w niedzielę rozgrywkach ponownie był liderem zespołu. 16 goli oraz sześć asyst pozwoliły zająć drugie miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej ligi. Umiejętności odnalezienia się w sytuacjach podbramkowych i ich wykorzystywania mógł uczyć młodszych napastników.
Król strzelców PKO Ekstraklasy obowiązkowo musiał się znaleźć w naszym zestawieniu. Piłkarz, który kibicom Kolejorza sprawił wiele radości. Strzelił wiele goli dla tego zespołu. Jorge Felixa i Igora Angulo, którzy wspólnie zajęli drugie miejsce w klasyfikacji strzelców, wyprzedził aż o osiem goli. To mówi samo za siebie jaką siłą w ataku dysponował Lech Poznań. Duńczyk do swojego dorobku dołożył jeszcze dwie asysty.