Transfery. Leo Messi chce odejść z Barcelony. Giganci już zacierają ręce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

To będzie najgłośniejszy transfer w historii piłki nożnej. Leo Messi chce odejść z klubu, a wiele klubów przyjmie go z otwartymi ramionami. Faworytem do pozyskania piłkarskiego geniusza może okazać się Manchester City.

1
/ 5

Koniec pewnej epoki

731 meczów, 634 gole oraz 285 asyst. Jest najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii Barcelony i prawdopodobnie najlepszym w historii futbolu. Geniusz z Argentyny prowadził Blaugranę do kolejnych tytułów i wszystko wskazywało na to, że zakończy karierę w swoim ukochanym klubie.

Miłość Lionela Messiego do Barcelony z miesiąca na miesiąc była jednak coraz mniejsza. Wszystko za sprawą prezydenta Josepa Bartomeu, który rozwalał drużynę od środka. Jego niekompetentne decyzje sprawiły, że Duma Katalonii momentami stała się pośmiewiskiem.

Messi jest wściekły na Bartomeu, że ten dokonał fatalnych transferów. Od momentu odejścia Neymara w 2017 roku, FC Barcelona przeznaczyła na piłkarzy ponad pół miliarda euro! Żaden z nich nie okazał się jednak realnym wzmocnieniem, a wózek musiała ciągnąć stara gwardia. Messi stał się najlepszym strzelcem, asystentem, a niektórzy uważają, że momentami także trenerem.

ZOBACZ WIDEO: Majdan gratuluje Lewandowskiemu. "Nie jest łatwo wejść na szczyt w dobie Ronaldo, Messiego i Neymara"

Czara goryczy u Messiego przelała kompromitująca porażka z Bayernem Monachium (2:8). 33-latek ma dość gry w tym klubie i chce odejść. Chętnych nie brakuje, gdyż w dalszym ciągu Argentyńczyk jest wspaniałym napastnikiem.

Na kolejnych stronach przeczytasz o klubach, które mają największe szanse na pozyskanie Messiego.

2
/ 5

Inter Mediolan Mediolańczycy marzyli o pozyskaniu Messiego już wtedy, gdy 33-latek był przekonany, że zakończy karierę na Camp Nou. Według planu Interu, obecny jeszcze kapitan Barcelony ma trafić na San Siro za darmo, a w zamian otrzymać pensję na poziomie 50 mln euro netto. Byłby zdecydowanie najlepiej zarabiającym piłkarzem na świecie.

Łącznie Inter jest gotów przeznaczyć na samą wypłatę oszałamiające 260 milionów euro. Właściciel klubu, Steven Zhang, już szuka nowych sponsorów, aby móc sprowadzić Messiego do Włoch. Poszukiwane są firmy i inwestorzy z Chin, którzy chcieliby wykorzystać wizerunek Messiego na swoim rynku marketingowym.

Inter ma jeszcze jeden wielki atut. Obecnie Lionel Messi zarabia 30,5 mln euro netto w sezonie, a jego pensja kosztuje Barcelonę 60,3 mln euro brutto. We Włoszech może skorzystać ze zryczałtowanej stawki podatku dla obcokrajowców w wysokości 25 tys. euro rocznie.

Z tego powodu na transfer zdecydował do Juventusu się Cristiano Ronaldo, który w Hiszpanii miał ogromne problemy z fiskusem.

3
/ 5

PSG Kiedy Katarczycy przejmowali klub z Paryża, ich plan był prosty. Paris Saint-Germain miało stać się francuską potęgą, a potem hegemonem na arenie międzynarodowej. W 2017 roku rozbili bank dla Neymara, płacąc za niego rekordowe 222 miliony euro. Potem ogromne pieniądze (180 mln euro) kosztował także Kylian Mbbape i obaj stworzyli atak marzeń.

Ogromne transfery nie zapewniły jednak PSG triumfu w Lidze Mistrzów. Najbliżej było w 2020 roku, gdy w finale ekipa z Parc de Princes przegrała dopiero z Bayernem Monachium. Nie jest wykluczone, że właściciele klubu ponownie głębiej sięgną do kieszeni. Ich numerem jeden był Cristiano Ronaldo, jednak Messi, który utrzymuje świetne relacje z Neymarem, może okazać się dla klubu zdecydowanie lepszą opcją.

- Jest bardzo mile widziany, który trener mówi "nie" Messiemu? - pyta retorycznie trener Thomas Tuchel.

Gdyby Messi trafił do PSG, stworzyłby wielkie trio z Neymarem oraz Kylianem Mbappe. Paryżanie byliby murowanym kandydatem do wygrania nowej edycji Ligi Mistrzów.

4
/ 5

Manchester City Anglicy mają wielki atut w postaci Pepa Guardioli, który ma doskonałe relacje z Argentyńczykiem. To właśnie Katalończyk wprowadził Messiego na salony i pozwolił mu rozwinąć skrzydła na Camp Nou. Sam piłkarz ma także bardzo dobre wspomnienia ze współpracy z hiszpańskim szkoleniowcem.

Co ciekawe, na Etihad Stadium rozpoczęto już sprawdzanie, czy pozyskanie Messiego naruszy zasady finansowego fair-play. Władze angielskiego klubu nie chcą ryzykować ich złamania, co może zaowocować wykluczeniem z europejskich pucharów.

W Manchesterze City Leo Messi stworzyłby wielki duet ze swoim rodakiem Sergio Aguero. W ławce jest jeszcze Gabriel Jesus, który nie potrafi jednak ustabilizować formy na równym i wysokim poziomie.

5
/ 5

Newell's Old Boys To byłby najbardziej zaskakujący kierunek. Nevells Old Boys to argentyński klub w siedzibie w Rosario, w którym swoją przygodę z piłką nożną rozpoczynał właśnie Leo Messi. Trenował tam w latach 1994-2000, po czym zdecydował się wyjechać do Katalonii i trafić do szkółki Barcelony.

- Messi trafi do Newell's, jeśli zdecyduje się opuścić Barcę. Nie mam z nim jednak kontaktu, nie chcę się narzucać - mówił prezes klubu Cristian D'Amico.

Sam piłkarz jakiś czas temu deklarował, że w jego głowie jest powrót do Argentyny. - Zawsze powtarzałem, że chciałbym też kiedyś wziąć udział w rozgrywkach klubowych w Argentynie. Nie wiem, czy do tego dojdzie, ale ciągle mam to z tyłu głowy - powiedział Messi na antenie telewizji El Trece.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
Robert0791
26.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
... brednie ! za darmo nie grał, ogromnie się wzbogacił dzięki Barcelonie, powiem więcej to jej zawdzięcza swoje zdrowie a może i nawet życie bo byłby karłem a teraz kiedy ona potrzebuje Czytaj całość
avatar
Ablafaka
26.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No Messiemu brakuje Copa Libertadores i wtedy można powiedzieć że w piłce klubowej podnosił do góry prawie każdy najważniejszy puchar (poza ligami Angielską i Włoską). Bo piłka w Ameryce Połudn Czytaj całość
avatar
Cypisoni
26.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Haha  Smetacz boiskowy w lidze angielskiej gdzie trzeba biegac:) juz to widze  
avatar
q
26.08.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Anglicy mają wielki atut w postaci Pepa Guardioli, który ma doskonałe relacje z Argentyńczykiem. To właśnie Katalończyk wprowadził Messiego na salony i pozwolił mu rozwinąć skrzydła na Camp No Czytaj całość